„Mały Książę” familijnie. Premiera w Teatrze Pinokio w Łodzi już w sobotę
„Mały Książę” familijnie.
Premiera w Teatrze Pinokio w Łodzi już w sobotę
Jeden spektakl – dwie historie. „Mały Książę” w reżyserii Doroty Abbe na scenie Teatru Pinokio w Łodzi to opowieść o odpowiedzialności za drugiego człowieka, o dorastaniu do miłości i przyjaźni, ale też o rodzinnych relacjach i o przygotowaniu na to, co nieuchronne. Premiera już 25 maja.
„Mały Książę” w Teatrze Pinokio w Łodzi realizowany jest w odsłonie, jaką pierwotnie założył dla niego sam autor, czyli nie tylko dla najmłodszych. Nowego odczytania tekstu Antoine’a de Saint-Exupéry’ego w adaptacji Kuby Kaprala podjęła się reżyserka Dorota Abbe.
– Chcieliśmy powiedzieć coś aktualnego, tu i teraz zmierzyć się z filozofią zawartą w książce, tak, żeby porozmawiać ze współczesnym widzem, tym najmłodszym i tym starszym. Pomyślałam, że ciekawym zamysłem będzie obsadzenie w roli Małego Księcia kogoś dojrzałego. Krzysztof Ciesielski wydawał mi się idealny do tej roli, a pomysł pociągnął za sobą całą koncepcję – wyjaśnia reżyserka i zdradza, że teksty z „Małego Księcia” włożone zostaną w usta członków rodziny, szykujących urodzinową niespodziankę dla dziadka, a jednocześnie mierzących się ze swoimi niezałatwionymi sprawami.
Obok Krzysztofa Ciesielskiego w spektaklu wystąpią również: Łukasz Bzura, Żaneta Małkowska, Hanna Matusiak, Anna Sztuder-Mieszek, Natalia Wieciech oraz Ewa Wróblewska.
Oprócz toczącej się dwutorowo narracji, rytm teatralnej opowieści nadawać będą piosenki i muzyka autorstwa Grzegorza Mazonia. W warstwie wizualnej, barwną międzyplanetarną podróż z Małym Księciem zapewnią scenografia i kostiumy, zaprojektowane przez Grupę Mixer. Choreografię opracował Szymon Michniewicz-Sowa, zaś reżyserią świateł zajął się Łukasz Wieczorek. Ten zespół realizatorów dobrze znany jest już widzom Teatru Pinokio w Łodzi, odpowiadał bowiem za stworzenie spektaklu „Wielki Buzz Grow” w reżyserii Doroty Abbe, nagrodzonego na VI Festiwalu Małych Prapremier w Wałbrzychu oraz na XXXI Ogólnopolskim Festiwalu Teatrów Lalek w Opolu.
Przedstawienie powstaje z myślą o widzach od dziesiątego roku życia. Premiera odbędzie się 25 maja o g. 17.00, a do końca maja spektakl zobaczyć będzie można siedmiokrotnie.
ŚWIAT, W KTÓRYM WSZYSTKO JEST MOŻLIWE PIASKOWY WILK W TEATRZE PINOKIO W ŁODZI
SIŁA OSOBOWOŚCI! ZNAMY OBSADĘ ŁÓDZKIEJ ODSŁONY „MAMMA MIA!”
TEATR PINOKIO W ŁODZI SŁUCHA GŁOSU WIDZÓW.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.
Konsument
Kobiety podchodzą ostrożne do pracowniczych planów kapitałowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową
Z ponad 3,6 mln uczestników pracowniczych planów kapitałowych (PPK) 48 proc. stanowią kobiety – wynika z danych PFR Portal PPK. Zdaniem ekspertów podchodzą one bardzo ostrożnie do tego typu programów i starają się uzupełniać wiedzę na temat działania mechanizmów finansowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową, ale coraz więcej osób widzi w nich instrument inwestycyjny.
Media
Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące
Prezenter tłumaczy, że rolą prowadzących „Must Be the Music” jest między innymi wspieranie i motywowanie uczestników programu, którzy stresują się przed wejściem na scenę. Wartością dodaną jest natomiast dla niego to, że może poznać artystów, którzy grają niezwykle różnorodną muzykę, i bywa tak, że jakieś wykonanie bądź utwór dosłownie „wbija go w fotel”. Maciej Rock zapewnia, że nie zamyka się na żaden gatunek. Często jakieś nietuzinkowe utwory odkrywa dzięki rekomendacjom znajomych.