POSZUKIWANY, POSZUKIWANA. TEATR PINOKIO W ŁODZI OGŁASZA CASTING
POSZUKIWANY, POSZUKIWANA. TEATR PINOKIO W ŁODZI OGŁASZA CASTING NA AKTORKĘ I AKTORA
Talent, sceniczny temperament, umiejętności taneczne i wokalne, ale też wrażliwość na międzypokoleniową publiczność – tego szuka Teatr Pinokio w Łodzi w osobach, które wkrótce dołączą do jego zespołu. Ogłoszono casting, który wyłoni dwoje artystów. Wideozgłoszenia do pierwszego etapu nadsyłać można do 14 stycznia.
Zaproszenie do castingu skierowane jest do artystów do 30 roku życia – studentów i absolwentów akademii teatralnych lub adeptów sztuki teatru mogących pochwalić się znakomitymi umiejętnościami w zakresie tańca, śpiewu, mówienia wierszem i prozą.
– Dobrze widziana jest umiejętność pracy z lalką, lecz nie jest to warunek konieczny, możemy nad tym popracować wspólnie – mówi dyrektor Gabriel Gietzky Teatru Pinokio w Łodzi. – Nie chodzi nam o posiadane tytuły czy dyplomy, potwierdzające konkretne kwalifikacje, raczej talent i wrażliwość, pozwalające wpisać się w nasz zespół i rozwijać wspólną wizję teatru – podkreśla i dodaje, że Pinokio jest miejscem wykraczającym poza ramy tradycyjnej instytucji kultury. Jego misją jest przygotowywanie spektakli repertuarowych oraz działań z pogranicza różnych dziedzin twórczości dla widzów w każdym wieku, ze szczególnym uwzględnieniem potrzeb dzieci i młodzieży. W swoim repertuarze ma zarówno przedstawienia dla najmłodszych „najnajów”, dzieci w wieku szkolnym i młodzieży. Nie brakuje również propozycji okołoteatralnych, tj. warsztatów, ferii, festiwali, koncertów, programów animacyjno-edukacyjnych.
Casting jest dwuetapowy. Do 14 stycznia na adres promocja@teatrpinokio.pl przesyłać można zgłoszenia w wiadomości zatytułowanej: CASTING Imię Nazwisko. Zgłoszenie powinno zawierać CV ze zgodą na przetwarzanie danych osobowych na potrzeby rekrutacji, numer telefonu kandydata, kilka zdjęć, w tym portret i zdjęcie sylwetki oraz trwające do trzech minut demo – w postaci linku do wybranej platformy wideo lub dysku online. Może być to dowolne nagranie prezentujące umiejętności taneczne, wokalne, aktorskie lub animacyjne uczestnika castingu.
W drugim etapie castingu wybrani kandydaci zostaną zaproszeni do nowej siedziby teatru, przy ulicy Sienkiewicza 75/77, by na jego scenie zmierzyć się z zadaniami grupowymi i indywidualnymi, które umożliwią im zaprezentowanie pełni własnych umiejętności.
Teatr oferuje wybranym w castingu aktorom zatrudnienie na etat, a osobom spoza Łodzi pomoc w znalezieniu zakwaterowania.
ŚWIAT, W KTÓRYM WSZYSTKO JEST MOŻLIWE PIASKOWY WILK W TEATRZE PINOKIO W ŁODZI
SIŁA OSOBOWOŚCI! ZNAMY OBSADĘ ŁÓDZKIEJ ODSŁONY „MAMMA MIA!”
TEATR PINOKIO W ŁODZI SŁUCHA GŁOSU WIDZÓW.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.
Konsument
Kobiety podchodzą ostrożne do pracowniczych planów kapitałowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową
Z ponad 3,6 mln uczestników pracowniczych planów kapitałowych (PPK) 48 proc. stanowią kobiety – wynika z danych PFR Portal PPK. Zdaniem ekspertów podchodzą one bardzo ostrożnie do tego typu programów i starają się uzupełniać wiedzę na temat działania mechanizmów finansowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową, ale coraz więcej osób widzi w nich instrument inwestycyjny.
Media
Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące
Prezenter tłumaczy, że rolą prowadzących „Must Be the Music” jest między innymi wspieranie i motywowanie uczestników programu, którzy stresują się przed wejściem na scenę. Wartością dodaną jest natomiast dla niego to, że może poznać artystów, którzy grają niezwykle różnorodną muzykę, i bywa tak, że jakieś wykonanie bądź utwór dosłownie „wbija go w fotel”. Maciej Rock zapewnia, że nie zamyka się na żaden gatunek. Często jakieś nietuzinkowe utwory odkrywa dzięki rekomendacjom znajomych.
|
|
|