RADOŚĆ I ABBA W TEATRZE MUZYCZNYM W ŁODZI PO WAKACJACH RUSZY CASTING DO MUSICALU
RADOŚĆ I ABBA W TEATRZE MUZYCZNYM W ŁODZI.
PO WAKACJACH RUSZY CASTING DO MUSICALU „MAMMA MIA!”
Po znakomicie przyjętej premierze autorskiego „Draculi” Teatr Muzyczny w Łodzi sięga po licencyjny światowy hit i rozpoczyna przygotowania do realizacji musicalu „Mamma Mia!”. Tytuł zagości na deskach łódzkiej sceny jesienią 2025 roku, ale już teraz wiadomo, że obsada wybrana zostanie w dwuetapowym castingu.
Przez ćwierć wieku od swojej londyńskiej premiery musical „Mamma Mia!” zyskał miano światowego teatralnego fenomenu. Przetłumaczony na szesnaście języków, wystawiany w blisko 50 krajach, obejrzany został przez ponad 65 milionów widzów na całym świecie. Doczekał się też filmowej adaptacji z gwiazdorską obsadą.
Największą siłą musicalu są nieśmiertelne przeboje zespołu ABBA, zgrabnie wplecione we wzruszającą i zabawną fabułę: dwudziestoletnia Sophie chcąc się dowiedzieć, kto jest jej ojcem, w tajemnicy zaprasza na swój ślub mężczyzn, z którymi jej matka – Donna – była związana przed dwudziestu laty. Który z nich poprowadzi Sophie do ołtarza?
Jesienią 2025 roku, dekadę po polskiej premierze, tytuł po raz drugi zostanie pokazany w Polsce, tym razem w realizacji Teatru Muzycznego w Łodzi, w reżyserii Jakuba Szydłowskiego.
– Po autorskim musicalu „Dracula”, widowiskowym, monumentalnym i nieco mrocznym, chcemy zaproponować naszej publiczności zupełnie inne emocje za sprawą rozgrywającej się na słonecznej greckiej wyspie radosnej opowieści o miłości i przyjaźni, której magię tworzą hity zespołu ABBA – zapowiada Jakub Szydłowski, dyrektor artystyczny teatru Muzycznego w Łodzi. – Tym, którzy mieli możliwość poznać polską odsłonę musicalu, albo znają tę historię z filmu, już teraz możemy obiecać, że nasza realizacja nie będzie kalką tych wcześniejszych – zdradza i dodaje, że kierownikiem muzycznym spektaklu będzie Tomasz Szymuś.
O tym, kogo publiczność zobaczy w obsadzie, zdecyduje dwuetapowy casting, do którego nabór ogłoszony zostanie w połowie września. Przesłuchania zaplanowano na koniec listopada 2024 roku.
MAMMA MIA!
muzyka i teksty piosenek: Benny Andersson, Björn Ulvaeus
współautor części piosenek: Stig Anderson
libretto: Catherine Johnson
według pomysłu Judy Craymer
producenci oryginalnej inscenizacji „Mamma Mia!” w Londynie:
Judy Craymer, Richard East i Björn Ulvaeus
dla Littlestar we współpracy z Universal
materiały dodatkowe i aranżacje: Martin Koch
wydawca: Universal Music Publishing Group
tłumaczenie: Daniel Wyszogrodzki, Wojciech Kępczyński
reżyseria: Jakub Szydłowski
kierownictwo muzyczne: Tomasz Szymuś

ŚWIAT, W KTÓRYM WSZYSTKO JEST MOŻLIWE PIASKOWY WILK W TEATRZE PINOKIO W ŁODZI

SIŁA OSOBOWOŚCI! ZNAMY OBSADĘ ŁÓDZKIEJ ODSŁONY „MAMMA MIA!”

TEATR PINOKIO W ŁODZI SŁUCHA GŁOSU WIDZÓW.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień
Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.
Ochrona środowiska
Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.
Moda
Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.