SKARPETKI POWRACAJĄ! W TEATRZE PINOKIO W ŁODZI ZACZĘŁY SIĘ PRÓBY DO PREMIERY
SKARPETKI POWRACAJĄ! W TEATRZE PINOKIO W ŁODZI ZACZĘŁY SIĘ PRÓBY DO PREMIERY SPEKTAKLU „BANDA CZARNEJ FROTTE”
Gdyby skarpetki mogły mówić, miałyby do opowiedzenia wiele niezwykłych historii. Wiedzą o tym doskonale widzowie Teatru Pinokio w Łodzi, którzy przez kilka sezonów pokochali „Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek”. Już we wrześniu czeka ich kolejna porcja skarpetkowych przygód. Za sprawą „Bandy Czarnej Frotte” w adaptacji i reżyserii Daniela Arbaczewskiego już 20 września publiczność wyruszy wraz z piracką bandą na podbój mórz i oceanów.
To już drugi spektakl inspirowany bestsellerowymi książkami Justyny Bednarek, które podbiły serca młodych czytelników.
– Tym razem nie będzie to seria opowiadań, ale jedna duża opowieść. Oczywiście – jak to u Justyny Bednarek – nieźle pokręcona. Tym razem przenosimy akcję z kosza na bieliznę do dużej pralni, ale tak naprawdę – na morze. Są więc klimaty pirackie, eksplorowanie kolejnych wysp, sporo ucieczek i zagadek, poszukiwań, odkryć, a więc wszystkiego, co skarpetki lubią najbardziej – zapowiada reżyser Daniel Arbaczewski. – Jest też dużo kreatywnego chaosu, który bardzo lubię. Takiego zamieszania, gdy w swojej szufladzie ze skarpetami szukamy pary i robimy bałagan, z którego coś w finale wynika. To jest klucz do naszej opowieści, więc tworzymy bandę skarpetek, odważnych, ciekawskich, dzielnych, które jednocześnie mają swoje słabe strony – podkreśla.
Oprawa wizualna spektaklu, czyli scenografia i kostiumy autorstwa Joanny Martyniuk wsparte dynamiczną choreografią Eryka Makohona, której rytm nadawać będzie muzyka skomponowana przez Piotra Osaka, w połączeniu z ruchem scenicznym stworzą barwny, magiczny świat, w którym skarpetki ożywają, stając się prawdziwymi postaciami z własnymi historiami i marzeniami.
Skarpetkowy chaos, morskie opowieści i mnóstwo humoru sprawią, że „Banda Czarnej Frotte” będzie nie tylko zabawną, pełną ciepła, wzruszeń i nieoczekiwanych zwrotów akcji opowieścią, ale też pretekstem do podróży w głąb siebie. Skarpetki, które kiedyś były tylko zagubionymi elementami garderoby, teraz stają się prawdziwymi bohaterami, gotowymi stawić czoła każdemu wyzwaniu. Jak przystało na prawdziwą załogę, będą razem walczyć, wspierać się i marzyć, pokazując, że nawet w szufladzie ze skarpetami można znaleźć przyjaźń, sens i przygodę.
W postaci charakternych skarpetek, które choć zgubiły parę, to nie zgubiły chęci do przygody wcielą się: Łukasz Bzura, Małgorzata Krawczenko, Piotr Pasek, Ewa Wróblewska, Filip Wawrecki i Jagoda Zimała.
Premiera odbędzie się 20 września, a do końca miesiąca spektakl zobaczyć będzie można dziewięć razy. Na widownię Teatr Pinokio w Łodzi zaprasza wszystkich, zarówno młodszych – od szóstego roku życia – jak i starszych widzów. Szczegółowe informacje na temat spektaklu oraz biletów dostępne są na stronie internetowej teatru www.teatrpinokio.pl.
ŚWIAT, W KTÓRYM WSZYSTKO JEST MOŻLIWE PIASKOWY WILK W TEATRZE PINOKIO W ŁODZI
SIŁA OSOBOWOŚCI! ZNAMY OBSADĘ ŁÓDZKIEJ ODSŁONY „MAMMA MIA!”
TEATR PINOKIO W ŁODZI SŁUCHA GŁOSU WIDZÓW.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.
Konsument
Kobiety podchodzą ostrożne do pracowniczych planów kapitałowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową
Z ponad 3,6 mln uczestników pracowniczych planów kapitałowych (PPK) 48 proc. stanowią kobiety – wynika z danych PFR Portal PPK. Zdaniem ekspertów podchodzą one bardzo ostrożnie do tego typu programów i starają się uzupełniać wiedzę na temat działania mechanizmów finansowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową, ale coraz więcej osób widzi w nich instrument inwestycyjny.
Media
Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące
Prezenter tłumaczy, że rolą prowadzących „Must Be the Music” jest między innymi wspieranie i motywowanie uczestników programu, którzy stresują się przed wejściem na scenę. Wartością dodaną jest natomiast dla niego to, że może poznać artystów, którzy grają niezwykle różnorodną muzykę, i bywa tak, że jakieś wykonanie bądź utwór dosłownie „wbija go w fotel”. Maciej Rock zapewnia, że nie zamyka się na żaden gatunek. Często jakieś nietuzinkowe utwory odkrywa dzięki rekomendacjom znajomych.