WIELCY POECI, KTÓRZY NIE DOSTALI NOBLA – KRAKOWSKI SALON POEZJI W ŁODZI
WIELCY POECI, KTÓRZY NIE DOSTALI NOBLA – KRAKOWSKI SALON POEZJI W ŁODZI
Nie dostali Nagrody Nobla, lecz ich poezja niezmiennie inspiruje i porusza kolejne pokolenia. Organizatorzy Krakowskiego Salonu Poezji w Łodzi już w najbliższą niedzielę, 22 października, sięgną po twórczość poetów, którzy nie zdobyli najważniejszego literackiego lauru. W Teatrze Muzycznym w Łodzi znakomici aktorzy: Maria Gładkowska, Bronisław Wrocławski oraz Bronisław Maj czytać będą wiersze m.in. Rainera Marii Rilkego, Jamesa Joyce’a czy Tadeusza Różewicza.
Wyboru wierszy, jak zawsze, dokonał Bronisław Maj, który czuwa nad artystyczną formą Krakowskiego Salonu Poezji w Łodzi.
– Nieco na przekór noblomanii, która zawsze sięga zenitu w czasie, gdy przyznawana jest ta prestiżowa nagroda, przypominamy teksty poetów uważanych za jedne z najwybitniejszych postaci w świecie poezji, mimo że nie zostali uhonorowani Noblem – zapowiadają organizatorzy.
Program spotkania wypełnią teksty Rainera Marii Rilkego, Bolesława Leśmiana, Jamesa Joyce’a, Franka O'Hary czy Tadeusza Różewicza, których wrażliwość i artystyczna wizja znacznie wyprzedzały swoje czasy. Interpretacji wierszy podjęli się Maria Gładkowska, Bronisław Wrocławski i Bronisław Maj, a oprawę muzyczną spotkania z poezją zapewni utalentowana altowiolistka Gabriela Graboń z Akademii Muzycznej im. G. i K. Bacewiczów w Łodzi.
Aktorów, którzy wystąpią w czasie niedzielnego Salonu nikomu w Łodzi nie trzeba przedstawiać. Bronisław Wrocławski, aktor Teatru im. S. Jaracza w Łodzi, absolwent Wydziału Aktorskiego PWSFTviT im. L. Schillera w Łodzi, to wszechstronny artysta, odnoszący sukcesy zarówno w teatrze, kinie, jak i telewizji. Jego role w monodramach E. Bogosiana przyniosły mu uznanie i wiele prestiżowych nagród. Z kolei Maria Gładkowska to aktorka teatralna, filmowa i telewizyjna, absolwentka PWST im. A Zelwerowicza, na co dzień związana z Teatrem Nowym im. K. Dejmka w Łodzi.
XI Krakowski Salon Poezji w Łodzi odbędzie się w niedzielę, 22 października, o godzinie 12:00 w Teatrze Muzycznym w Łodzi. Bilety można kupić online lub bezpośrednio w kasie teatru przed wydarzeniem. Koszt jednej wejściówki wynosi 10 złotych. Następne spotkanie, poświęcone poezji Anny Świrszczyńskiej, zaplanowano na 26 listopada.
ŚWIAT, W KTÓRYM WSZYSTKO JEST MOŻLIWE PIASKOWY WILK W TEATRZE PINOKIO W ŁODZI
SIŁA OSOBOWOŚCI! ZNAMY OBSADĘ ŁÓDZKIEJ ODSŁONY „MAMMA MIA!”
TEATR PINOKIO W ŁODZI SŁUCHA GŁOSU WIDZÓW.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.
Konsument
Kobiety podchodzą ostrożne do pracowniczych planów kapitałowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową
Z ponad 3,6 mln uczestników pracowniczych planów kapitałowych (PPK) 48 proc. stanowią kobiety – wynika z danych PFR Portal PPK. Zdaniem ekspertów podchodzą one bardzo ostrożnie do tego typu programów i starają się uzupełniać wiedzę na temat działania mechanizmów finansowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową, ale coraz więcej osób widzi w nich instrument inwestycyjny.
Media
Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące
Prezenter tłumaczy, że rolą prowadzących „Must Be the Music” jest między innymi wspieranie i motywowanie uczestników programu, którzy stresują się przed wejściem na scenę. Wartością dodaną jest natomiast dla niego to, że może poznać artystów, którzy grają niezwykle różnorodną muzykę, i bywa tak, że jakieś wykonanie bądź utwór dosłownie „wbija go w fotel”. Maciej Rock zapewnia, że nie zamyka się na żaden gatunek. Często jakieś nietuzinkowe utwory odkrywa dzięki rekomendacjom znajomych.