6 cm mniej w 70 minut – tak działa kriolipoliza CoolTech!
Face it
Bagatela 10
02-003 Warszawa
j.owsianko|agencjafaceit.pl| |j.owsianko|agencjafaceit.pl
+48 503 543 876
www.agencjafaceit.pl
Lato w pełni, jedziemy na wymarzone wakacje i chcemy pochwalić się piękną figurą na plaży. Lecz jak sprawić, by zbędne fałdki szybko zniknęły? Jest to możliwe w zaledwie 70 minut! Kriolipoliza to jedna z najskuteczniejszych metod redukcji tkanki tłuszczowej. Podczas jednej sesji można usunąć od 30% do 40% zbędnego tłuszczyku z dowolnego obszaru - brzucha, ud czy boczków. Wyniki pokazują zmniejszenie obwodu aż do 6 cm i redukcję cellulitu. Nowoczesny zabieg kriolipolizy CoolTech wykonuje klinika kosmetyczna premium Open Clinic w Warszawie.
Kriolipoliza jest alternatywą dla skalpela i liposukcji i polega na wymrażaniu komórek tłuszczowych do temperatury -8C. Niska temperatura doprowadza do obumarcia tkanki tłuszczowej, nie uszkadzając przy tym innych tkanek, a rozbite komórki tłuszczowe są usuwane z organizmu w drodze naturalnych procesów metabolicznych. Zabieg kriolipolizy na brzuch lub uda, wykonywany za pomocą nowoczesnej maszyny CoolTech, przynosi fantastyczne efekty już po jednej sesji, a skuteczność i bezpieczeństwo jest potwierdzone badaniami klinicznymi.
- Zabieg kriolipolizy jest idealny, aby w krótkim czasie uzyskać piękną figurę. Nie dość, że trwale redukuje tkankę tłuszczową, to efekty są widoczne po pierwszym zabiegu. Zapewnia bezpieczeństwo, wysoką skuteczność i nie wymaga znieczulenia. Najskuteczniejszy jest w połączeniu z masażem endermologii LPG, który wspomaga usuwanie z organizmu rozbitych komórek tłuszczowych - mówi Kamila Kozłowska, managerka Open Clinic w Warszawie.
Jak przebiega zabieg?
Najpierw osoba wykonująca zabieg przeprowadza wywiad z pacjentem i ustala poziom tkanki tłuszczowej. Później nakłada specjalną nasadkę Cool Gel Pad, która zapobiega powstawaniu odmrożeń na ciele. Open Clinic stosuje wyłącznie najwyższej jakości Cool Gel Pady, rekomendowane przez producenta sprzętu. W pierwszej fazie zabiegu pacjent odczuwa lekkie zasysanie skóry oraz intensywne chłodzenie, po czym wrażenie to ustaje. Tkanka tłuszczowa przez 70 minut jest schładzana do temperatury -8 stopni C – tyle czasu bowiem potrzeba, aby doszło do skutecznego zniszczenia komórek tłuszczowych.
Po przeprowadzonym zabiegu skóra „dochodzi do siebie” przez kilka tygodni. Następuje proces usuwania zamrożonych tkanek tłuszczowych, dlatego zaleca się picie większej ilości wody. Przez pierwsze dwa tygodnie pacjent może odczuwać efekty mrowienia. Ponowny zabieg powinno się stosować w odstępie czasowym od 6 do 8 tygodni.
Przeciwskazania do wykonania zabiegu
Przed podjęciem decyzji o poddaniu się zabiegowi kriolipolizy, trzeba zwrócić uwagę na przeciwwskazania, ponieważ nie każda osoba może skorzystać z takiego zabiegu. Do takich należą m. in.: niewydolność wątroby i nerek, ciąża lub okres karmienia, choroba Reynauda, choroba skóry, pokrzywka, kriogobulinemia, hipoproteinemia, nietolerancja krioterapii, cukrzyca, gorączka, egzema, choroby nowotworowe, rozstępy i blizny, opalanie lub inny zabieg z użyciem UVA (wykonany 5 dni przed planowanym zabiegiem kriolipolizy).
Menopauza nie jest chorobą
Wiosenna moc mgiełek do włosów
Jak zadbać o włosy zgodnie z ich potrzebami?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Moda
Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów
Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.
Media
Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą
W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.
Konsument
Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć
Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.