Demakijaż w płynie czy w kremie? Micelarna pielęgnacja cery wrażliwej.
Festcom
ul. Admiralska
00-910 Warszawa
agnieszka.nowakowska|festcom.pl| |agnieszka.nowakowska|festcom.pl
660777909
www.festcom.pl
Perfekcyjny demakijaż to klucz do zdrowej i pięknej cery. W przypadku skóry szczególnie wrażliwej – delikatne i skuteczne oczyszczenie stanowi prawdziwy „must-have”. Jak osiągnąć efekt demakijażu 10/10? Za pomocą miceli – cząsteczek do zadań specjalnych! Świat beauty pokochał micele. Te małe cząsteczki pojawiają się na rynku już nie tylko w płynach micelarnych, ale także w kremach. Co jest najlepsze dla skóry? Kosmetolog radzi.
Skóra wrażliwa, atopowa i skłonna do podrażnień wymaga wyjątkowo delikatnego demakijażu – takiego, który możemy wykonać szybko – niemal kilkoma „muśnięciami” wacika. Dlaczego to tak ważne? Ponieważ delikatna cera nie znosi długotrwałych i zdecydowanych procedur pielęgnacyjnych. Pocieranie wacikiem, kilkukrotne zmywanie, używanie bardzo ciepłej wody – tego nie lubi właściwie żadna skóra! Jeśli jednak należysz do grona „wrażliwców” – to takie działania są kategorycznie wykluczone! Potrzebujesz skutecznych i delikatnych produktów do demakijażu, takich, które mają właściwości kojące, łagodzące i nie wywołują podrażnień – a przy tym są bezwzględnie skuteczne. A zatem, potrzebujesz miceli!
Delikatne i zdecydowane oczyszczenie
Czym są micele? To niewielkie cząsteczki zbudowane z cząstek lipofilowych (tłuszczowych) i hydrofilowych (wodnych). Dzięki swoim unikalnym właściwościom micele działają jak gąbka wchłaniająca zanieczyszczenia znajdujące się na skórze. Jak to możliwe? Zawarte w nich cząstki lipofilowe łączą się z sebum i resztkami makijażu, a cząstki hydrofilowe z kolei – pochłaniają kurz oraz zabrudzenia, jakie osiadają na skórze. Ten niepowtarzalny tandem sprawia, że oczyszczanie odbywa się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki… a ściślej mówiąc, wacika. Bez pocierania i procedur, które mogłyby podrażnić skórę. Za to właśnie rynek beauty pokochał micele. Do tej pory najczęściej używane były płyny micelarne – dostosowane do właściwości cery i jej potrzeb. Obecnie na rynku pojawił się także Krem micelarny do mycia i demakijażu. Co najlepiej wybrać?
Micelarna siła w dwóch formach
Specjaliści odpowiadają jasno – oba rodzaje kosmetyku są bardzo skuteczne i wskazane dla skóry wrażliwej. Należy wybrać taką formę, jaka zapewnia nam największy komfort podczas pielęgnacji. Decyzja należy do nas. Kosmetolodzy podpowiadają, że Krem micelarny do mycia i demakijażu to nowa propozycja, dedykowana osobom o szczególnie wrażliwej skórze. – Formuła Kremu micelarnego do mycia i demakijażu SOLVERX® została zaprojektowana tak, by zmaksymalizować delikatność samego procesu oczyszczania. Zanieczyszczenia zostają samoistnie zamknięte w micelach zawartych w kremie, a następnie spłukiwane są letnią wodą. Wszystko odbywa się bardzo łagodnie – powiedziała Agnieszka Kowalska, Medical Advisor, ekspert marki SOLVERX®. – Forma kremu stanowi świetne rozwiązanie dla pań, które preferują demakijaż przy użyciu wody. To bardzo ważne, by obserwować cerę i perfekcyjnie odpowiadać na jej indywidualne potrzeby. Skóra, szczególnie ta wrażliwa, bardzo szybko i zdecydowanie „daje nam znać”, jakie rozwiązania pielęgnacyjne są dla niej najbardziej korzystne, odwdzięczając się pięknym i zdrowym wyglądem – dodała.
Micele i prebiotyki – duet dla wrażliwej skóry
Jak podkreślają eksperci, jednym z priorytetów cery wrażliwej jest utrzymanie równowagi jej mikrobiomu – czyli kultur dobrych drobnoustrojów, które stoją na straży zdrowia skóry i naszej odporności. Kluczowe jest wspieranie mikrobiomu poprzez stosowanie do pielęgnacji produktów zawierających prebiotyki. – Idealne rozwiązanie dla cery wrażliwej stanowi stosowanie kosmetyków prebiotykami. Jednym z nich jest właśnie Krem micelarny do mycia i demakijażu SOLVERX® – powiedziała Agnieszka Kowalska. – Prebiotyki bardzo skutecznie wspierają mikrobiom, utrzymują równowagę hydrolipidową skóry oraz pomagają zachować jej barierę ochronną w nienaruszonym stanie. To bezcenne właściwości, gdy mówimy o pielęgnacji cery skłonnej do podrażnień i mikrouszkodzeń – dodała.
Skóra wrażliwa wymaga szczególnie delikatnej i wyjątkowo skutecznej pielęgnacji – już na etapie demakijażu. Oczyszczenie musi być tak skuteczne, by cały efekt krył się zaledwie w kilku delikatnych ruchach dłoni – bez zbyt intensywnego dotyku i styczności z wieloma inwazyjnymi produktami. Czy to możliwe? Jak najbardziej! Dlatego właśnie świat beauty tak pokochał micele!
KREM MICELARNY do mycia i demakijażu skóra wrażliwa i naczynkowa
SERIA SENSITIVE SKIN
- Krem do demakijażu idealny dla skóry wrażliwej, skłonnej do podrażnień oraz hiperpigmentacji.
- Dzięki zawartości prebiotyków skóra utrzymuje balans między korzystnymi a złymi drobnoustrojami. Prebiotyki wspierają obecny na skórze mikrobiom, utrzymują równowagę hydrolipidową oraz pomagają zachować jej barierę ochronną w nienaruszonym stanie.
- Idealnie nadaje się do codziennego demakijażu twarzy i oczu.
- Formuła kremu micelarnego powoduje, że podczas jego stosowania, zanieczyszczenia zamykane są w pęcherzyki zwane micelami, a później usuwane wraz z wodą. Zapewnia to delikatność dla skóry wrażliwej.
Pojemność: 100 ml
Cena: 27,99zł
PŁYN MICELARNY do demakijażu
SERIA SENSITIVE SKIN
- Skutecznie oczyszcza, ujędrnia oraz regeneruje skórę twarzy.
- Nie narusza naturalnej bariery hydrolipidowej naskórka.
- Niezwykła formuła zawiera składniki, które umożliwiają usunięcie makijażu i zanieczyszczeń bez potrzeby intensywnego pocierania, co jest szczególnie istotne przy skórze wrażliwej i z podrażnieniami.
- Zawarty w składzie niacynamid działa przeciwzapalnie i nawilżająco, a jednocześnie chroni skórę przed wolnymi rodnikami i likwiduje szkodliwe działanie smogu i zanieczyszczeń.
- Aloes intensywnie rewitalizuje skórę, łagodzi podrażnienia oraz dogłębnie ją odżywia.
- Skóra odzyskuje elastyczność, jest idealnie nawilżona i promienna.
Pojemność: 400 ml
Cena: 16,99zł
![Jak pielęgnować skórę muśniętą słońcem? Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_463281159,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Jak pielęgnować skórę muśniętą słońcem?
![Co warto wiedzieć o bakuchiolu?](/files/_uploaded/glownekonf_709841252,w_169,wo_300,ho_169,r_png,_small.png)
Co warto wiedzieć o bakuchiolu?
![Frezarka do paznokci – inwestycja, która się opłaca?](/files/708928260/adobestock-207911925,w_253,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Frezarka do paznokci – inwestycja, która się opłaca?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.