Eksperci stawiają na spersonalizowaną pielęgnację włosów.
Festcom
ul. Admiralska
00-910 Warszawa
agnieszka.nowakowska|festcom.pl| |agnieszka.nowakowska|festcom.pl
660777909
www.festcom.pl
Perfekcyjna pielęgnacja włosów to ta maksymalnie skuteczna, czyli… spersonalizowana. Dzięki niej pasma wyglądają pięknie i zdrowo. Są lśniące, elastyczne, nie puszą się i nie łamią. Jak osiągnąć taki efekt? Specjaliści podpowiadają, że odpowiedzią na potrzeby włosów jest utrzymanie równowagi PEH, czyli odpowiedniego balansu protein, humektantów i emolientów.
Świat beauty oszalał na punkcie świadomej pielęgnacji włosów. O ich potrzebach wiemy coraz więcej, a hasło „PEH” używane jest przez fryzjerów i szkoleniowców ekstremalnie często. Co oznacza PEH? Proteiny, emolienty i humektanty, czyli składniki, które zapewniają naszym puklom odpowiedni poziom nawilżenia, budulca strukturalnego i regeneracji. Eksperci podpowiadają, że te komponenty należy dobierać i mieszać w zależności od indywidualnych potrzeb. Na co zwracać uwagę? Krok pierwszy to rozpoznanie stopnia porowatości włosów, a drugi – dobór szamponu, odżywki i wcierki do ich charakterystyki. Radzi kosmetolog, Agnieszka Kowalska, Medical Advisor, ekspert marki BAŚKA.
Zrób test!
Jak rozpoznać stopień porowatości włosów? Pomoże nam w tym „test szklanki z wodą”. To prosty sprawdzian dzięki któremu rozpoznamy, czy nasze pasma są nisko czy wysokoporowate, a w konsekwencji – dobierzemy szampony i odżywki do ich potrzeb. Jak przeprowadzić test? Należy wrzucić włos do szklanki z wodą, a po pięciu minutach sprawdzić, jak się „zachowa”. Jeśli pływa, jest niskoporowaty, jeśli opadł na dno – wysokoporowaty. Śrenioporowaty włos zatrzyma się natomiast pod wodą. I mamy jasność. Każdy z typów włosa potrzebuje odpowiedniego miksu składników PEH. Wysokoporowate kosmyki zwykle „lubią” proteiny i humektanty, a niskoporowate – warto obdarowywać proteinami jedynie sporadycznie (żeby nie obciążać pasm), ale za to nie wolno zapominać o emolientach. Co należy wiedzieć o humektantach, proteinach i emolientach?
Humektanty – dla nawilżenia i regeneracji
Humektanty to składniki odpowiedzialne za nawilżenie pasm. Dzięki nim matowe, szorstkie włosy odzyskują naturalną miękkość i delikatność. To na przykład znane nam: gliceryna, niacynamid, czy pantenol. Eksperci podkreślają, że humektanty muszą zostać „domknięte” przez emolienty, żeby nie pochłaniały cząsteczek wody (mają taką „umiejętność”!), powodując dodatkowe wysuszenie. – Dla włosów, które wymagają dogłębnego nawilżenia i regeneracji idealnym rozwiązaniem są Humektantowy szampon BAŚKA i Humektantowa odżywka BAŚKA. Obecne w formułach ekstrakty roślinne, prowitamina B5 i alantoina regenerują oraz nawilżają pasma poprzez wypełnianie mikrouszkodzeń i ubytków – mówi Agnieszka Kowalska.
Proteiny – budulec włosa
Proteiny to białka, które stanowią podstawowy budulec włosów. Nadają kosmykom połysk i objętość, wypełniają mikrouszkodzenia. Kiedy mamy do czynienia z niedoborem protein, pasmom może brakować objętości, a fryzura bywa „oklapnięta”. Nadmiar protein z kolei powoduje puszenie, plątanie i stan, w którym włosy niechętnie poddają się czesaniu i zabiegom. Eksperci wskazują, że bardzo cennymi proteinami są te pochodzenia naturalnego, jak keratyna zawarta w Proteinowym szamponie do skóry głowy i włosów BAŚKA. Proteiny równoważymy humektantami, a uzupełniamy emolientami.
Emolienty – żeby zatrzymać nawilżenie
Jak podkreślają specjaliści, emolienty to absolutne must-have, jeśli chodzi o „domknięcie” pielęgnacji PEH. Dzięki nim możemy dłużej utrzymać efekt nawilżenia pochodzący od humektantów oraz odżywienia – który osiągamy dzięki proteinom. Należy jednak pamiętać, że, nadmiar emolientów obciąża włosy i może powodować ich przetłuszczanie. Eksperci podkreślają: obserwujmy kosmyki – one wyraźnie „dadzą nam znać”, jaka kombinacja PEH w danym momencie będzie dla nas najkorzystniejsza!
Emolientowa odżywka do włosów
Jogurtowo-mleczna
Aksamitna emolientowa odżywka rekomendowana włosom potrzebującym miękkości i sprężystości. Bazuje na cenionych prebiotykach oraz kompleksie wyselekcjonowanych ekstraktów, które doskonale pielęgnują włosy. Ekstrakt z miodu skutecznie rewitalizuje suche i matowe pasma. Mieszanka olejów roślinnych ze słodkich migdałów, lnu i wiesiołka dodaje włosom blasku, miękkości i gładkości.
Pojemność: 250 ml
Cena: ok. 12 zł
Do serii należą także:
Jabłuszkowa odżywka zwiększająca objętość do włosów cienkich, o różnej porowatości
Humektantowa odżywka wzmacniająca do włosów zniszczonych i cienkich o zapachu malinowym
Proteinowa odżywka do włosów blond i rozjaśnianych, która wzmacnia osłabione włosy po zabiegach

3 mity o kosmetykach naturalnych, w które nie warto wierzyć

Rituals Cosmetics przekracza próg 2 miliardów euro przychodu

4 skuteczne sposoby, dzięki którym spowolnisz starzenie się skóry
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.