Kwas azjatykowy dla nawilżenia, regeneracji i anti-ageingu.
Festcom
ul. Admiralska
00-910 Warszawa
agnieszka.nowakowska|festcom.pl| |agnieszka.nowakowska|festcom.pl
660777909
www.festcom.pl
Idealny składnik kosmetyczny powinien być synonimem skuteczności i wszechstronności. Dobrze, by pochodził także z natury i działał w symbiozie z organizmem. Czy taki komponent istnieje? Kosmetolodzy odpowiadają, że tak! Pozyskiwany z wąkroty azjatyckiej kwas azjatykowy to prawdziwy król sektora beauty.
A gdyby istniał idealny składnik kosmetyczny… jak by działał? Każda z nas udzieli, oczywiście, innej odpowiedzi w zależności od tego, jaki typ cery posiada. Większość – ceni w składnikach aktywnych wpływ na nawilżenie skóry oraz skuteczność w obszarze anti-ageingu. Z kolei grupa mająca cerę ze skłonnością do przebarwień i podrażnień często postrzega „idealny komponent kosmetyczny” jako ten, który będzie działał przeciwzapalnie. Jaki jest wspólny mianownik potrzeb naszej skóry? Nazywany jest kwasem azjatykowym i pochodzi z wąkroty azjatyckiej.
Składnik idealny z dalekiej Azji i Afryki
Kwas azjatykowy to składnik aktywny występujący w cantella asiatica, czyli roślinie leczniczej zwanej inaczej Gotu Kola, tygrysim zielem, czy wąkrotą azjatycką. Rośnie ona m.in. w Pakistanie, Indiach, na Madagaskarze i w Oceanii. Nazwa brzmi egzotycznie i większość z nas wie o tej roślinie niewiele… a szkoda, bo wąkrota azjatycka i sam kwas, który jest z niej pozyskiwany, zachwyciły medycynę tradycyjną setki lat temu. Ostatnio kwas azjatykowy na dobre zawojował świat beauty, a jego popularność stale rośnie. Dlaczego? Ponieważ zbawiennie wpływa on na trzy najbardziej pożądane przez nas aspekty dotyczące kondycji skóry: nawilżenie, gojenie i odmłodzenie. Co więcej, wszystkie te funkcje spełnia jednocześnie. A zatem – jest to składnik idealny.
Nawilżenie, anti-ageing i usuwanie niedoskonałości
Jak to działa? Kosmetolodzy wyjaśniają, że kwas azjatykowy skutecznie stymuluje obecne w skórze fibroblasty do syntezy kwasu hialuronowego i kolagenu. – Dzięki temu skóra zyskuje właściwie we wszystkich obszarach jednocześnie – mówi Agnieszka Kowalska, Medical Advisor, ekspert marki Peel Mission. – W efekcie stosowania kwasu azjatykowego cera staje się odpowiednio nawilżona i odżywiona. Zauważalna jest znaczna poprawa jędrności i elastyczności skóry. Obserwujemy wygładzenie cery oraz zmniejszenie widoczności zmarszczek – dodaje.
Jak podkreślają eksperci, jednym z cenniejszych funkcji kwasu pochodzącego z cantella asiatica jest zapobieganie fotostarzeniu, czyli przyśpieszonemu starzeniu skóry w wyniku ekspozycji na promienie UV. To wielka zaleta, ale… na tym jeszcze nie koniec. Kwas azjatykowy z powodzeniem stymuluje proces gojenia i usuwa niedoskonałości cery.
Świat beauty od setek lat szuka składnika idealnego – takiego, który wpływa na wygląd skóry, jej kondycję oraz pozwala na usuwanie niedoskonałości. Czy taka wszechstronność jest możliwa? Kosmetolodzy odpowiadają – jak najbardziej. Kwas azjatykowy zdecydowanie stoi na podium w tym zakresie.
Peel Mission® Asiatic Peel Cream
Ultranawilżający, lekki i orzeźwiający krem wykorzystujący siłę fuzji kwasu azjatykowego oraz kompozycji wielonienasyconych kwasów tłuszczowych z drzewa Sacha Inchi. Zapewnia błyskawiczny efekt głębokiego i długotrwałego nawilżenia oraz wygładzenia naskórka na poziomie komórkowym. Wspomaga łagodzenie podrażnień, wzmacnia barierę naskórkową i zapobiega transepidermalnej utracie wody.
Pojemność: 50 ml
Cena: 165 zł
Peel Mission® Asiatic Peel Gel
Skoncentrowane serum-żel stanowiące źródło nawilżenia dla odwodnionej, ściągniętej cery. Swoje właściwości (wzmacnianie mechanizmów obronnych skóry) zawdzięcza unikalnemu połączeniu kwasu azjatykowego oraz oleju z wiesiołka. Taka receptura mobilizuje skórę do walki ze szkodliwymi czynnikami. Tworzy długotrwałe rezerwy wilgoci, likwidując odczucie ściągnięcia i dyskomfortu. Wygładza skórę i przywraca blask. Ma delikatną i lekką konsystencję, dzięki czemu szybko się wchłania.
Pojemność: 30 ml
Cena: 115 zł
Peel Mission® Asiatic Peel Tonic
Asiatic Peel Tonic to preparat przeznaczony do codziennej pielęgnacji skóry odwodnionej i suchej. Zawiera kwas azjatykowy oraz olej z wiesiołka, dzięki którym łagodzi podrażnienia, wzmacnia barierę naskórkową oraz zapewnia efekt nawilżenia skóry. Podtrzymuje efekt zabiegu ASIATIC PEEL.
Pojemność: 200 ml
Cena: 99 zł

3 mity o kosmetykach naturalnych, w które nie warto wierzyć

Rituals Cosmetics przekracza próg 2 miliardów euro przychodu

4 skuteczne sposoby, dzięki którym spowolnisz starzenie się skóry
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.