MY NAME IS WILD
PREMIO ANNA KORZEŃ
Zielna
05-079 Okuniew
anna.korzen|agencjapremio.pl| |anna.korzen|agencjapremio.pl
0504069870
www.agencjapremio.pl
Kocha naturę i wierzy w niezwykłą moc roślin. Ich dzikość uznaje za nieoceniony atut. W nowej serii pielęgnacyjnej sięgnęła po naturalne składniki, dzięki którym wyjątkowy rytuał piękna jest w zasięgu dłoni każdej kobiety.
KAROLINA KUKLIŃSKA-KOSOWICZ: Rośliny wkroczyły w mój świat, gdy wraz z mężem stworzyłam YOPE. Postawiliśmy na naturalne kosmetyki i środki czystości, bo chcieliśmy być bliżej natury. Dzięki nim codzienne czynności stają się przyjemnością. Wraz z rozwojem firmy nadszedł czas na kolejne wyzwania. Otwieram nowy rozdział i wprowadzam YOPE w kategorię, w której do tej pory nie byliśmy obecni. Moim marzeniem było, aby stworzyć naturalne kosmetyki do pielęgnacji twarzy i dopieścić kobiety, dać im poczucie luksusu w rozsądnej cenie. Wspólnie z interdyscyplinarnym zespołem fantastycznych specjalistek zrobiłyśmy kosmetyki do twarzy − bogate w składniki z dzikich roślin i naturalne wyciągi otrzymywane w łagodny sposób, aby zachować ich najcenniejsze właściwości.
JAKIE SĄ KOSMETYKI DO TWARZY YOPE?
Karolina: Przyjazne dla skóry. Nie chcemy zmieniać kobietom typu cery. Nie ingerujemy w to, czym obdarzyła nas natura i co świetnie działa. Skóra ma swój „rozum” − możemy ją chronić i wzmacniać, bo stres i zanieczyszczone środowisko osłabiają jej odporność. Naszym celem jest więc wspierać jej równowagę, a także koić, by była zdrowa i mogła się w spokoju regenerować.
DLA KOGO SĄ KOSMETYKI DO TWARZY YOPE?
Karolina: Dla dziewczyn i kobiet w każdym wieku, z dowolnym typem skóry. Każda z Was może używać naszych kosmetyków, bo ich składniki są uniwersalne. Te o działaniu ochronnym i nawilżającym są zdecydowanie najbardziej demokratyczne – w równym stopniu przysłużą się każdej cerze. A te bardziej aktywne, jak kwasy, działają z inteligentną wszechstronnością: inaczej wpływają na skórę młodą, przetłuszczającą się, zanieczyszczoną, inaczej na skórę dojrzałą albo suchą. Regulują produkcję sebum, ale także pobudzają odnowę naskórka i ułatwiają wnikanie składników pielęgnacyjnych.
CO ZAWIERAJĄ KOSMETYKI DO TWARZY YOPE?
Karolina: To, co najlepsze na świecie. Stworzyliśmy kompletną serię dziewięciu kosmetyków o bardzo bogatym składzie. Postanowiliśmy otworzyć się na niezwykłą różnorodność składników z natury. Czerpaliśmy z niej garściami i wypełniliśmy nią szklane pojemniczki po brzegi. Zadbaliśmy o to, by skóra dostała wszystko, czego potrzebuje. Świadomie zrezygnowaliśmy z ulepszaczy i rozświetlaczy, choć przyznam, że kusiły nas, gdy powstawał krem pod oczy. W naszych recepturach nie ma przypadków – ich formuły to 100% składników aktywnych. Niektóre z nich pełnią określoną funkcję nie tylko dla skóry, ale również dla samego kosmetyku. Choćby emolienty - pielęgnują skórę, a także nadają świetliste wykończenie kremu. Najważniejsze potrzeby cery, na przykład przesuszonej, są zaspokajane natychmiast, ale większość rezultatów pojawia się z czasem, dzięki regularnej pielęgnacji dzień po dniu. Ważne dla nas jest długofalowe działanie kosmetyków, dlatego dobrze przemyśleliśmy ich DNA.
CZY PRZYJEMNOŚĆ JEST WAŻNA W PIELĘGNACJI TWARZY?
Karolina: Zdecydowanie! Te produkty nie tylko dbają o cerę, zapewniając jej pełny rytuał pielęgnacyjny, ale są także niezwykle przyjemne w użyciu. To sprawia, że chętnie używamy ich na co dzień i dajemy im możliwość efektywnego działania na skórę. Nasze kosmetyki delikatnie pachną, ale nie ma w nich syntetycznych kompozycji zapachowych. Oprócz tego zawierają np. roślinny silikon, który wygładza czy lekkie formy olejów roślinnych, bo w ich przypadku mamy pewność, że nie obciążają skóry i nie zatykają porów. Skorzystaliśmy z osiągnieć laboratoriów biotechnologicznych, w których ciągle powstają nowe formy składników pochodzących z natury. To nas inspiruje, cieszy i daje nowe pole do działania. Połączyliśmy dziką moc przyrody i siłę nauki. Kosmetyki do pielęgnacji twarzy YOPE czerpią z obydwu tych źródeł. W tym tkwi ich siła, skuteczność i niezwykła przyjemność stosowania.
Stworzona z poszanowaniem natury i najważniejszych potrzeb skóry twarzy nowa seria pielęgnacyjna YOPE zachowuje równowagę pomiędzy tym, co najlepsze w składnikach roślinnych, a nowoczesnymi technologiami. Tworzy ją dziewięć kosmetyków o bogatym, zrównoważonym składzie, które się wzajem- nie uzupełniają. To kompletna linia, która zawiera wszystko, czego potrzeba zdrowej skórze w każdym wieku: aksamitny żel do mycia twarzy, oczyszczająco-pielęgnujący płyn micelarny, mikrozłuszczający tonik
z kwasami, mgiełka − hydrolat, aktywne kremy na dzień, na noc i pod oczy oraz dwa serum − nawilżające z algami i rozświetlające z witaminą C.
![KUP NEBOA, RATUJ ŻÓŁWIE I WYGRYWAJ! Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_1530315595,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
KUP NEBOA, RATUJ ŻÓŁWIE I WYGRYWAJ!
![Jak pielęgnować skórę muśniętą słońcem?](/files/_uploaded/glownekonf_463281159,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Jak pielęgnować skórę muśniętą słońcem?
![Co warto wiedzieć o bakuchiolu?](/files/_uploaded/glownekonf_709841252,w_169,wo_300,ho_169,r_png,_small.png)
Co warto wiedzieć o bakuchiolu?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Gwiazdy
![](/files/1922771799/poplawska-boks-plany-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.
Konsument
Problem wykorzystywania seksualnego dzieci online wymaga pilnych regulacji. To może wymagać rezygnacji w pewnym stopniu z szyfrowania korespondencji
![](/files/1922771799/wojtasik-regulacje-2-foto,w_133,r_png,_small.png)
– Problem wykorzystywania seksualnego dzieci w internecie potrzebuje konkretnych regulacji – podkreślają eksperci Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. I liczą, że pojawią się one zarówno na forum krajowym, jak i unijnym. Dziś tymczasowe rozporządzenie, wprowadzając odstępstwo od przepisów UE dotyczących prywatności, daje platformom internetowym możliwość dobrowolnego wykrywania materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci. Nowe propozycje przepisów na forum zakładają jednak, że zmieni się to w obowiązek. To budzi szereg pytań o prywatność i potencjalne nadużycia.
Teatr
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
![](/files/1922771799/czule-slowka-aktorzy,w_133,r_png,_small.png)
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.