NOWOŚĆ! DAX SUN URBAN ADAPT
O ochronie przeciwsłonecznej powinniśmy pamiętać nie tylko na wakacjach. W warunkach miejskich nasza skóra również narażona jest na szkodliwe działanie promieni słonecznych.
Linia UrbanAdapt to pewnego rodzaju sojusz i próba pojednania człowieka z przyrodą. Preparaty z linii działają niczym tarcza ochronna dla skóry, chroniąc ją przed szkodliwym działaniem krytycznych czynników środowiskowych. Z drugiej strony formuły preparatów zostały skomponowane tak, aby wykluczyć negatywny wpływ na naszą planetę. Zostały zastosowane cząsteczkowe filtry przeciwsłoneczne nowej generacji potwierdzone The BASF Eco Sun Pass, które działają w poszanowaniu dla życia morskiego. Układ filtrów jest biodegradowalny, dzięki czemu nie są uciążliwe dla otoczenia.
Formuły kosmetyków Dax Sun UrbanAdapt to także ukłon w stronę ajurwedy, by w harmonii
z naturą, tradycją i nauką wykorzystać wyjątkowe właściwości amli (agrestu indyjskiego) - adaptogenu. Amla skutecznie niweluje skutki stresu oraz stymuluje adaptację organizmu
do niesprzyjających warunków zewnętrznych. Dodatkowo długoterminowo chroni przed wolnymi rodnikami i miejskimi zanieczyszczeniami.
Jak pielęgnować skórę muśniętą słońcem?
Co warto wiedzieć o bakuchiolu?
Frezarka do paznokci – inwestycja, która się opłaca?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.