NOWOŚĆ YOSKINE SLIM SHOCK ZABIEG KOLAGEN SUPER UJĘDRNIENIE + WYGŁADZENIE
Wiedza na temat zdrowego stylu życia na przestrzeni ostatnich lat zdecydowanie wzrasta. Zdrowe odżywianie połączone z regularną aktywnością fizyczną jest dla wielu kobiet codziennością.
Jak poradzić sobie z brakiem jędrności skóry bądź uporczywym, niepożądanym cellulitem? Warto zadbać o świadomy wybór preparatów do pielęgnacji. Dzięki systematycznej aplikacji uzupełnionej masażem, starcie z nowo powstałymi rozstępami i antycellulitowa walka nie będzie problemem. Yoskine Slim Shock to kosmetyki o najwyższej jakości składników. Produkty w linii powstały na bazie trzech substancji: kofeiny, kolagenu i niacynamidu+ L - karnityny. Podane na skórę w wysokich dawkach, dzięki czemu działanie jest natychmiastowe, a efekty zauważalne od zaraz.
YOSKINE SLIM SHOCK ZABIEG KOLAGEN SUPER UJĘDRNIENIE + WYGŁADZENIE SUCHEJ SKÓRY
Cena: 39,99 PLN
Pojemność: 200 ML
Profesjonalny, 5%-owy koncentrat KOLAGENU, aby intensywnie ujędrnić i odmłodzić skórę ciała. Dzięki wysokiej zawartości kolagenu morskiego, skutecznie poprawia jędrność, gładkość i sprężystość skóry, szybko niwelując utratę napięcia i wiotkość. Wypełnia skórę od środka, doskonale uelastycznia, liftinguje i odmładza. Idealny także do suchej skóry.
SKŁADNIKI AKTYWNE:
- KOLAGEN 5% – wysoko skoncentrowany kolagen pochodzenia morskiego, aby przywrócić skórze młodzieńczy wygląd, jędrność i pełne napięcie. Doskonale nawilża. Działa silnie nawilżająco i przeciwdziała wiotczeniu skóry.
- GLICERYDY Z OLIWKI – specjalna frakcja olejowa z oliwki, która wspomaga szybką poprawę kondycji skóry, także suchej i bardzo suchej, poprzez jej intensywne właściwości nawilżające, odżywiające i wygładzające naskórek.
Sposób użycia: Codziennie wieczorem wmasować preparat w skórę ciała uciskając ją pulsacyjnie całą dłonią. Szczególnie ważna jest aplikacja w miejsca najbardziej narażone na utratę jędrności (biust, dekolt, brzuch, pośladki, uda, ramiona). Stosować regularnie.
DODATKOWE INFORMACJE O SKŁADNIKACH I PRODUKATCH:
https://www.kosmopedia.org/
https://www.yoskine.com/pl/home/
Maść Rokitnikowa
Efekt wow przed „wielkim wyjściem”
Moc witaminy C dla pięknej skóry zimą
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.
Gwiazdy
Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.
Media
Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.
|
|
|