Self-love na Walentynki. Pomysły na randkę z samą sobą
Walentynki to wyjątkowe święto miłości, w którym celebrujemy czas z ukochaną osobą. Nie musisz jednak czekać na księcia na białym koniu, żeby w ten dzień poczuć się jak prawdziwa księżniczka. Podaruj sobie odrobinę czułości, wskocz w ulubione ciuchy i ciesz się chwilą tylko dla siebie.
Już 14 lutego obchodzić będziemy Walentynki, jedno z najbardziej wyczekiwanych świąt w roku. W tym czasie okazujemy uczucia swoim najbliższym, więc nie możemy zapomnieć także o sobie. Jeżeli nie masz jeszcze pomysłów, jak sprawić sobie odrobinę radości w ten dzień, spieszymy z pomocą!
Zadbaj o relację z ciałem
Jeżeli na co dzień brakuje Ci czasu na okazanie swojemu ciału odrobiny uwagi, zrób to w Walentynki. Możesz zacząć od wsłuchania się w swoje ciało i rozpoznania jego potrzeb. Pomocna będzie w tym medytacja i świadome oddychanie. Spróbuj włączyć muzykę, przy której relaksujesz się i zapal ulubioną świeczkę. Zamknij oczy i skoncentruj się na swoim ciele. Możesz wykorzystać do tego metodę body-scan, która pozwala poczuć całe swoje ciało i otworzyć się na jego potrzeby. Technika ta polega na powolnym koncentrowaniu uwagi na poszczególnych częściach ciała, zaczynając od stóp. Jej celem jest redukcja napięć, poprzez zlokalizowanie ich i rozluźnienie. Taka chwila skupienia na swojej fizyczności nie tylko pozwoli Ci docenić swoje ciało i to, jak codziennie ciężko pracuje, ale także poprawi nastrój i zrelaksuje.
Domowe SPA
Długa kąpiel w pianie z ulubionym drinkiem. Kto z nas o tym nie marzy? Pozwól sobie na odrobinę luksusu w domowym zaciszu i odpręż się we własnym towarzystwie podczas odżywczej kąpieli w płatkach róż i mleku kokosowym. Wystarczy, że do wanny dodasz garść płatków róży (mogą być suszone), odrobinę miodu i mleka kokosowego. Taka mieszanka odżywi Twoje ciało, a Ty będziesz mogła się poczuć jak w najlepszym SPA na świecie. Dla dodatkowych doznań zmysłowych możesz dodać do wody także kilka kropel olejku eterycznego. Świetnie sprawdzi się tutaj eukaliptus lub lawenda.
Zabierz się do kina
Walentynkowy wieczór w pojedynkę kojarzy nam się z komediami romantycznymi, winem i lodami. Nie będziemy jednak przekonywać Cię, żebyś na ten wieczór zamieniła się w Bridget Jones, wzdychającą do łzawych filmów. Możesz jednak zadbać o relacje ze sobą zabierając się za randkę do kina. Oglądanie filmu samemu ma wiele plusów - nikt nie przerywa Ci seansu zbędnymi komentarzami, nie podkrada Ci popcornu i nie narzeka na wybór filmu. Wiele kin przygotowuje także specjalne pokazy z okazji walentynek, które są idealną propozycją na Walentynki dla fanek kinowych emocji.
Przygotuj sobie pyszną kolację
Świetnym pomysłem na okazanie sobie odrobiny troski w Walentynki jest przyrządzenie wyjątkowej kolacji. Możesz zaplanować całe menu i przyrządzić swoje ulubione dania, albo spróbować czegoś nowego. Zadbaj także o atmosferę posiłku, w końcu to święto miłości. Na stole postaw pachnącą świeczkę, włącz ulubioną muzykę i rozkoszuj się posiłkiem w swoim towarzystwie. Poczuj się jak w najlepszej restauracji i przygotuj sobie odpowiedni strój, w którym czujesz się dobrze. Taki rytuał na pewno wprowadzi Cię w dobry nastrój i sprawi, że ten wieczór zapamiętasz na długo.
Wznieś miłosny toast
Jeśli masz ochotę na mały toast z okazji Walentynek, ale unikasz alkoholu, mamy dla Ciebie propozycję. Możesz przyrządzić pyszny miłosny eliksir, pobudzający podniebienie. Jego bazę stanowi Mikrodrink LOVE marki Waterdrop, czyli rozpuszczalna w wodzie kapsułka, pełna esencji naturalnych składników, bez cukru i sztucznych barwników. To wyjątkowe połączenie egzotycznego granatu, jagód goji i schisandry, która uważana jest za naturalny afrodyzjak. Kapsułkę wystarczy rozpuścić w 600 ml czystej wody, aby cieszyć się pysznym walentynkowym napojem.
Walentynki są raz w roku, ale powinniśmy okazywać sobie miłość nie tylko od święta. Mamy nadzieję, że nasze propozycje zainspirują Cię do podarowania sobie odrobiny przyjemności, na którą zasługujesz.
![Jak pielęgnować skórę muśniętą słońcem? Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_463281159,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Jak pielęgnować skórę muśniętą słońcem?
![Co warto wiedzieć o bakuchiolu?](/files/_uploaded/glownekonf_709841252,w_169,wo_300,ho_169,r_png,_small.png)
Co warto wiedzieć o bakuchiolu?
![Frezarka do paznokci – inwestycja, która się opłaca?](/files/708928260/adobestock-207911925,w_253,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Frezarka do paznokci – inwestycja, która się opłaca?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.