Sezon na nowoczesne solarium w europejskiej normie opalania
Zdaniem Pawła Grabowskiego z Polskiego Związku Solaryjnego, z solarium warto korzystać przez cały rok, gdyż, wbrew obiegowym opiniom, rozsądne doświetlanie się, to moc korzyści dla zdrowia i lepsze samopoczucie na co dzień. Ma to związek z witaminą D, która jest wyzwalana wraz z promieniami UV – wyjaśnia ekspert. Jednak, choć coraz więcej osób ma świadomość zdrowotnych korzyści związanych z opalaniem, solarium kojarzy się raczej z poprawą wyglądu skóry. Z tego powodu to właśnie wiosną
w salonach pojawia się najwięcej klientów.
Po zimie odczuwamy potrzebę regeneracji i odświeżenia, planujemy więc różnego rodzaju aktywności fizyczne, by poprawić sylwetkę, odwiedzamy salony piękności i właśnie solaria – wszystko po to,
by lepiej się poczuć, ładniej wyglądać i przygotować się do lata. Jeśli chodzi o solaria, trzeba być jednak cierpliwym – przestrzega Paweł Grabowski. Nie da się opalić podczas jednego czy dwóch seansów – takie wizyty trzeba rozłożyć na około miesiąc, nie spieszyć się i korzystać z urządzeń solaryjnych z głową po to, by się nie oparzyć. To właśnie oparzenie jest groźne i tego należy unikać za wszelką cenę.
Na szczęście w tej chwili w większości solariów nad naszym bezpieczeństwem czuwać będzie świetnie wyszkolona obsługa, która podpowie, jak mądrze skorzystać z urządzeń i przedstawi coś w rodzaju indywidualnego planu opalania uzależnionego od fototypu skóry.
Biznes solaryjny aktualnie rozwija się w kierunku beauty & wellness, czyli oferuje usługi pielęgnacji skóry w szerokim wymiarze, całościowe zaopiekowanie się klientem pod kątem nie tylko uzyskania opalenizny, zdrowego wyglądu, ale również pozyskania witaminy D, doświetlenia, poprawy nastroju
i wreszcie poprawy funkcjonowania systemu odpornościowego. Solaria traktowane są więc nie tylko jako alternatywne w stosunku do słońca miejsca uzyskania pięknej opalenizny, lecz przede wszystkim jako źródło odstresowania – zwłaszcza po zimie, gdy mała ilość światła wpływa na spadek nastroju.
Analizując współczesne trendy w branży, widzimy, że do solariów przychodzą dzisiaj osoby w bardzo różnym wieku – stwierdza przedstawiciel Polskiego Związku Solaryjnego. Poza ludźmi młodymi, nastawionymi na zadbanie o perfekcyjny wygląd, pojawiają się też klienci 60+, którzy chcą nadal dobrze się prezentować, a do tego korzystają z usług solaryjnych również ze względów zdrowotnych. Można więc śmiało powiedzieć, że pomimo różnego rodzaju kampanii zniechęcających do naszych usług, w tej chwili znacznie więcej jest klientów świadomych tego, jak funkcjonują urządzenia solaryjne i takich, którzy oczekują gwarancji, że usługa będzie korzystna dla zdrowia.
Polski Związek Solaryjny rekomenduje, by korzystać z profesjonalnych salonów, w których priorytetem jest bezpieczeństwo. Takie nowoczesne solarium potrafi spełnić oczekiwania wszystkich klientów.
Jak je odnaleźć? Przede wszystkim zwróćmy uwagę, czy wita nas dobrze wyszkolona obsługa, która przeprowadzi z nami wywiad przed seansem – podpowiada Dominik Wrzos, prezes Polskiego Związku Solaryjnego. Poza tym spytajmy, czy dany salon posiada urządzenia w tzw. europejskiej normie opalania. Chodzi o maksymalne natężenie UV w solarium, czyli 0,3 W / m2 – normę, która obowiązuje w większości krajów Unii.
Norma 0,3 ułatwia określenie właściwego czasu opalania dla klientów o różnych fototypach skóry poprzez ograniczenie natężenia promieniowania UV w urządzeniach solaryjnych, czego efektem ma być obniżenie ryzyka przedawkowania UV i oparzenia słonecznego przy jednoczesnym umożliwieniu korzystania z biopozytywnych efektów ekspozycji na UV, np. stymulacji produkcji witaminy D3.
Polski Związek Solaryjny zabiega o uporządkowanie przepisów dotyczących normy w naszym kraju.
Z naszego punktu widzenia, regulacje w tej kwestii to szansa dla branży solaryjnej – wyjaśnia prezes PZS. Naszym zdaniem wpłynie to na zatrzymanie akcji dezinformacyjnych, poprawę wizerunku solariów
i przede wszystkim zwiększy bezpieczeństwo klientów, korzystających z tego typu usług poprzez ograniczenia ryzyka oparzenia słonecznego.
Maść Rokitnikowa
Efekt wow przed „wielkim wyjściem”
Moc witaminy C dla pięknej skóry zimą
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Problemy społeczne
W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.