Wiosenna pielęgnacja – o czym warto pamiętać?
 |
| Stock |
Powoli zaczynamy wyglądać już wiosny. Z utęsknieniem czekamy, aż na termometrach słupki rtęci powędrują do góry, a zamiast pochmurnej pogody na niebie pojawi się długo wyczekiwane słońce. Warto jednak skorzystać z tych ostatnich pochmurnych tygodni, aby skutecznie zadbać o skórę twarzy. To bowiem idealny moment na szereg różnych zabiegów.
Od początku – nawodnienie
Zanim kilka podpowiedzi dotyczących tego, jaki zabieg wykonać w okresie luty – marzec, małe przypomnienie. Aby skórę skutecznie zregenerować, aby stymulować odpowiednie wchłanianie przez nią składników odżywczych, trzeba zadbać o jej nawodnienie. Niestety w okresie jesienno-zimowym zdarza się nam o tym zapominać. Warto więc zadbać o nieco większe spożycie wody mineralnej, naturalnych soków, ziołowych herbat, naparów. Bez wody żadne zabiegi nie zdziałają cudów. Efekt nawodnienia możesz jeszcze wzmocnić za pomocą odpowiedniego serum czy kremu. Drogeria internetowa z dermokosmetykami ma w tym zakresie szeroką ofertę. Warto z niej skorzystać. Pamiętaj jednak, że nic nie zastąpi nawodnienia od środka!
Przygotowania do wiosny czas zacząć
Obecnie mamy idealny czas na to, by przeprowadzić szereg zabiegów, które sprawią, że nasza skóra wiosną i latem będzie się świetnie prezentować. Luty i marzec to świetny moment na zabiegi złuszczania i stymulacji głębokiej regeneracji naskórka. W gabinecie kosmetycznym możesz teraz wykonać:
- głębokie złuszczanie kwasami (zabieg idealny przy tendencji do powstawania zaskórników i innego rodzaju niedoskonałości, ratunek dla skóry tłustej i mieszanej),
- oczyszczanie wodorowe w połączeniu z kwasami,
- dermapen – zabieg mikronakłuwania, który stymuluje skórę do głębokiej odnowy,
- mezoterapia igłowa – zabieg dedykowany do nawilżenia i kondycjonowania skóry,
- mezoterapia osoczem bogatopłytkowym,
- mikrodermabrazja – głębokie złuszczanie naskórka,
- laserowe usuwanie przebarwień,
- laserowe zamykanie naczynek.
Oczywiście zabieg powinien być dobrany do konkretnych potrzeb skóry. Zawsze warto skorzystać z konsultacji z kosmetologiem, który podpowie, co da najlepsze efekty. Trzeba liczyć się również z tym, że część zabiegów wykonywana powinna być w serii 2, 3, czasem 4 zabiegów ponawianych we właściwym odstępie czasu, co pozwoli na uzyskanie optymalnych efektów. Przy większości konieczne jest stosowanie filtrów (tak, nosimy je nie tylko latem, lecz także zimą, najlepiej przez cały rok), a także uzupełnienie odpowiednio dobraną pielęgnacją domową, szczególnie wieczorną (z bogatym, odżywczym serum, maską na twarz, olejkiem do twarzy czy kremem o bogatym składzie). Za taką pielęgnację skóra wiosną i latem podziękuje nam perfekcyjnym wyglądem.
Źródło informacji: Ziko Dermo
Materiał promocyjny
Maść Rokitnikowa
Efekt wow przed „wielkim wyjściem”
Moc witaminy C dla pięknej skóry zimą
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.
Konsument
Kobiety podchodzą ostrożne do pracowniczych planów kapitałowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową
Z ponad 3,6 mln uczestników pracowniczych planów kapitałowych (PPK) 48 proc. stanowią kobiety – wynika z danych PFR Portal PPK. Zdaniem ekspertów podchodzą one bardzo ostrożnie do tego typu programów i starają się uzupełniać wiedzę na temat działania mechanizmów finansowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową, ale coraz więcej osób widzi w nich instrument inwestycyjny.
Media
Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące
Prezenter tłumaczy, że rolą prowadzących „Must Be the Music” jest między innymi wspieranie i motywowanie uczestników programu, którzy stresują się przed wejściem na scenę. Wartością dodaną jest natomiast dla niego to, że może poznać artystów, którzy grają niezwykle różnorodną muzykę, i bywa tak, że jakieś wykonanie bądź utwór dosłownie „wbija go w fotel”. Maciej Rock zapewnia, że nie zamyka się na żaden gatunek. Często jakieś nietuzinkowe utwory odkrywa dzięki rekomendacjom znajomych.
|
|
|