Wskazówki przed pierwszą wizytą w solarium
Agencja Face it!
Bagatela 10 lok. 31
00-585 Warszawa
j.gniadzik|agencjafaceit.pl| |j.gniadzik|agencjafaceit.pl
+48 510 189 848
https://agencjafaceit.pl/
Jak przygotować się do pierwszej wizyty w solarium? Czy używać odpowiednich kosmetyków? Czy stosować peeling? Na wszelkie wątpliwości odpowiada Dominik Wrzos z Polskiego Związku Solaryjnego. Warto skorzystać ze wskazówek eksperta!
Czy na wizytę w solarium można być za starym?
Nie. Żaden wiek nie jest przeszkodą. Tak samo, jak korzystamy ze słońca, nie ma limitu wieku. Każdy z nas, bez względu na to, ile ma lat, potrzebuje promieni słonecznych, więc, jako że solarium jest praktycznie tym samym, możemy wizytę tam traktować jako dalszą część kąpieli słonecznych.
Czy korzystanie z solarium jest bezpieczne?
Wszystko jest bezpieczne, jeżeli używa się tego z umiarem. Zarówno na słońcu, jak i w solarium musimy zwracać uwagę na to, ile czasu będziemy poświęcali na kąpiel słoneczną. Jeżeli czas seansu będzie dobrze dobrany, będzie to bezpieczne i korzystne dla nas. Niebezpieczne jest to tylko wtedy (tak samo zresztą jak na słońcu), kiedy doprowadzimy do poparzenia, do zaczerwienienia skóry, do podrażnienia. Jeśli wcześniej korzystamy ze słońca, skóra jest przyzwyczajona, opalona, posiada naturalną warstwę ochronną. Wtedy trudniej o podrażnienia czy poparzenia.
Czy idąc po raz pierwszy do solarium, powinniśmy powiedzieć, że jest to nasza pierwsza wizyta?
Tak. Zawsze warto o tym powiedzieć. Wtedy obsługa przede wszystkim zada trochę więcej pytań, ale też zaproponuje, by zacząć korzystanie z solarium od minimalnej dawki promieniowania, by dana osoba mogła sprawdzić, jak reaguje na pierwszy kontakt z promieniami UV. Solarium to zamknięte pomieszczenie, więc na pewno warto najpierw sprawdzić, czy dobrze reagujemy na przebywanie w takim miejscu.
Czy korzystać ze specjalnych kosmetyków przed wizytą?
Na pewno musimy pamiętać o tym, by przed wizytą w solarium nie smarować się kremami z filtrem, ponieważ w solarium jesteśmy w stanie dobrać odpowiedni, bezpieczny dla nas czas seansu. Na słońcu jest to trudniejsze, więc wymaga zabezpieczenia. Przed wizytą w solarium nie stosujemy również kosmetyków, które mogą mieć na przykład różnego rodzaju kwasy owocowe, ponieważ takie kwasy mogą podrażniać skórę. Warto natomiast zrobić sobie peeling, by efekty opalania były lepsze. Można też korzystać z kosmetyków, które rekomenduje dany salon po to, by nie doprowadzić do przesuszenia czy starzenia się skóry.
Czy po pierwszej wizycie w solarium są widoczne jakiekolwiek efekty?
Na wszystko potrzebny jest czas. Biologii nie oszukamy. W solarium dążymy do tego, by unikać efektu zaczerwienionej skóry. Jeśli wcześniej ktoś opalał się na słońcu, efekty będą widoczne szybciej. Na pewno po ok. 4-5 sesjach – będziemy zadowoleni z rezultatu.
Czy wizyta w solarium może mieć korzyści również dla zdrowia?
Dzięki regularnym wizytom w solarium łatwiej będzie utrzymać wysoki poziom witaminy D w organizmie. Tej witaminy nam brakuje, gdy mamy niedobory słońca – i to najważniejszy efekt zdrowotny wizyt w solariach.
Jeśli jesteśmy zupełnie bladzi, a akurat przygotowujemy się do ważnego wydarzenia w życiu i chcemy ładnie wyglądać, to po ilu sesjach możemy liczyć na to, że nie będziemy tak kompletnie bladzi?
Wszystko zależy od karnacji. Mamy różne fototypy skóry. Myślę jednak, że taka minimalna ilość bezpiecznych seansów to 5. Pamiętajmy też o tym, że jeśli ten czas, kiedy korzystaliśmy ze słońca jest długi, potrzebujemy dać swojej skórze trochę więcej czasu. Przygotowania skóry zalecałbym zaczynać miesiąc przed konkretnym wydarzeniem.
Chcę iść do solarium, ale nie wiem, do jakiego. Na co zwracać uwagę przy wyborze salonu?
Przede wszystkim na obsługę. Dobra obsługa będzie aktywna i będzie zadawać konkretne pytania. Na przykład o to, kiedy taka osoba się opalała, czy pojawiają się problemy z poparzeniami, jaką ma karnację. Jest całkiem sporo pytań, które obsługa powinna zadać, zanim dobierze odpowiedni czas seansu. Proponuję też szukać miejsc, w których są urządzenia w europejskiej normie opalania, ponieważ na takim urządzeniu łatwiej dobrać odpowiedni czas. Efekty będą dzięki temu lepsze, bez ryzyka poparzenia.
PZS. Polski Związek Solaryjny to organizacja działająca na rzecz polskich solariów, ochrony ich interesów oraz wprowadzenia regulacji, podnoszących jakość usług. Związek dąży do wdrożenia jasnej regulacji prawnej oraz sytuacji, by każde łóżko solaryjne w kraju spełniało wymogi bezpieczeństwa. Pozostałe cele statutowe związku to m.in. poprawa wizerunku branży solaryjnej poprzez wdrażanie programów edukacyjnych i informacyjnych, integracja wewnętrzna branży solaryjnej na terenie Polski oraz ochrona praw pracodawców tego sektora.
![Jak pielęgnować skórę muśniętą słońcem? Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_463281159,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Jak pielęgnować skórę muśniętą słońcem?
![Co warto wiedzieć o bakuchiolu?](/files/_uploaded/glownekonf_709841252,w_169,wo_300,ho_169,r_png,_small.png)
Co warto wiedzieć o bakuchiolu?
![Frezarka do paznokci – inwestycja, która się opłaca?](/files/708928260/adobestock-207911925,w_253,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Frezarka do paznokci – inwestycja, która się opłaca?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.