Wielka sława kurzego jajka
Orchidea Creative Group
ul. Ruska 51B
50-079 Wrocław
s.makowska|grupaorchidea.pl| |s.makowska|grupaorchidea.pl
517 412 466
https://grupaorchidea.pl/
Kształt jaja jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych w przyrodzie, dlatego trudno się dziwić, że od początku rozwoju cywilizacji, stanowi ogromną inspirację dla artystów i twórców. Zapraszamy, na krótki przegląd sposobów, w jaki dawano wyraz tej inspiracji.
Według starożytnych Rzymian wszystko zaczynało się od jajka, co określali łacińskim zwrotem „ab ovo”. Z tego powodu daniem inicjującym każdą ucztę w Imperium Romanum było właśnie jajko. O tym, że wykluł się z niego świat, przekonani byli również dawni mieszkańcy Chin, Indii i Peru. Ten kształt od początku fascynował ludzi, dlatego zapraszamy na krótki przegląd najciekawszych efektów tych fascynacji.
W architekturze
Dla wielu architektów jajko stanowiło wzór kształtu idealnego, który zainspirował konstrukcje oparte na łuku - tak powszechne od samych początków budownictwa. Były one bardzo wytrzymałe, dlatego niektóre można podziwiać do dzisiaj np. te w starożytnych akweduktach.
Formę zbliżoną do jajka ma kopuła słynnej florenckiej katedry, którą zaprojektował Filippo Brunelleschi. Legenda głosi, że kiedy wygrał konkurs na stworzenie tej budowli i został poproszony o pokazanie projektu - wyciągnął jajko. Został więc wybrany na architekta świątyni, a kopuła o rozpiętości ponad 40 metrów jest podziwiana do dziś.
Współcześni architekci również inspirowali się owalnym kształtem, np. w hotelu La Grande Motte projektu Jeana Balladura tarasy wyglądają jak połówki jajek, a Teatr Narodowy w Pekinie, zaprojektowany przez Paula Andreu, przypomina przeszklone, futurystyczne jajko zanurzone w wodzie.
W sztuce
Jajko stanowiło również inspirację dla wielu artystów. Salvador Dalí był nim zafascynowany i pojawiało się na jego obrazach, w rzeźbach i na fotografiach. Nic zatem dziwnego, że muzeum artysty w hiszpańskim Figueres ma formę zamku ozdobionego jajami.
Ten charakterystyczny kształt występuje też w dziełach wielu rzeźbiarzy, np. Gavina Turka, Constantina Brâncuși, Jeefa Koonsa czy Magdaleny Abakanowicz. W ciekawy sposób wykorzystuje tę formę holenderski artysta Henk Hofstra umieszczając wielkie, interaktywne rzeźby sadzonych jajek na ulicach miast m.in. Holandii, Chile i Brazylii.
W designie
Kształt jaja pojawiał się też we wzornictwie przemysłowym. Najbardziej znane są „jajeczne” meble, a dokładniej fotele. W roku 1958 Arne Jacobsen, duński architekt i designer zaprojektował Egg Armchair dla hotelu Radisson w Kopenhadze. Mebel okazał się bardzo popularny i jest produkowany do dzisiaj. Nie inaczej było w przypadku krzesła jajecznego Ovalia (Ovalia Egg Chair), także duńskiego projektanta Henrika Thor-Larsena, które powstało w 1968 roku. Oba fotele zdobyły ogromną sławę wśród miłośników designu oraz użytkowników i stały się symbolami nowoczesności.
W jubilerstwie
O tym, że jajko może być także przedmiotem jubilerskim, cały świat przekonał Peter Carl Fabergé. Był on nadwornym złotnikiem rosyjskich carów i do tworzenia swoich słynnych jajek wykorzystywał złoto, srebro, kość słoniową i masę perłową. Wykańczał je klejnotami i kolorową emalią, a wewnątrz umieszczał małe rzeźby (np. karety czy carskie pałace). Jajka Fabergé były luksusowym prezentem na Wielkanoc. Pierwsze powstało w 1884 roku jako prezent od Aleksandra III dla żony. Do wybuchu rewolucji powstały 54 jajka. Jedno z nich w 2002 roku zostało sprzedane na aukcji za 9,6 mln dolarów.
Fermy Drobiu Jokiel to rodzinna polska firma od ponad 30 lat zajmująca się profesjonalną produkcją jaj konsumpcyjnych, mająca swoją siedzibę we Wroniawach koło Wolsztyna w woj. wielkopolskim. Jakość jaj z Ferm Drobiu Jokiel jest zagwarantowana przez kompleksową kontrolę na wszystkich etapach produkcji. Cały proces od początku do końca przebiega wewnątrz firmy, począwszy od wyhodowania kur niosek, przez produkcję jaj, do ich pakowania i dystrybucji. Na Fermach Drobiu Jokiel każdego dnia 190 tys. kur znosi ponad 170 tys. jaj. Nioski karmione są pełnowartościowymi ziarnami zbóż i piją wodę z czystego, lokalnego ujęcia. Producent działa zgodnie ze standardami GMP (Good Manufacturing Practice). www.fdjokiel.pl

Sztuka współczesna w Muzeum Warszawy: ścieżka Sztuka wspierania

Koncert Świąteczny w zabytkowej Elektrowni

NOWY PROJEKT CYFROWY - DIGITALIZACJA DÓBR KULTURY WROCŁAWIA
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.