Komunikaty PR

Wsparcie dla skóry w zimowe dni. Świat beauty pokochał aloes.

2023-01-09  |  08:00
Biuro prasowe
Kontakt
Agnieszka Nowakowska
Festcom

ul. Admiralska
00-910 Warszawa
agnieszka.nowakowska|festcom.pl| |agnieszka.nowakowska|festcom.pl
660777909
www.festcom.pl

Zima. Chłodne powiewy wiatru, mróz i śnieg na stoku…, a dla mniej szczęśliwych, którzy akurat nie mogą sobie pozwolić na zimowe szaleństwa, po prostu suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach. Bez względu na to, jak spędzamy początek roku, nasza skóra stanowczo, jeszcze bardziej niż zwykle, potrzebuje teraz ukojenia. Zmiany temperatury, chłód i niedobory nawilżenia mogą powodować dotkliwe podrażnienia, swędzenie, zaczerwienienie, a nawet drobne pęknięcia skóry. Na ratunek przybywa aloes – prawdziwy król ukojenia.

Narty, deska lub… sanki. A może długie spacery wśród ośnieżonych, leśnych krajobrazów? Kochamy to. Rzadko jednak nasza skóra „podziela” tę radość. Zmiany temperatury, chłodne powiewy wiatru i bardzo suche, sztucznie ogrzewane pomieszczenia mogą skutkować podrażnieniem cery, zaczerwienieniem lub, w skrajnych przypadkach, nawet skłonnością do mikropęknięć. Kosmetolodzy wskazują na zimowy, naturalny składnik numer jeden – aloes. Czy wiesz, że hodowana i uwielbiana już przez nasze babcie roślina, tak naprawdę pochodzi z afrykańskich i azjatyckich stepów? Kosmetolodzy wskazują, że wyciąg z aloesu ułatwia gojenie i regenerację skóry, zmniejsza ból i działa przeciwzapalnie.

Regeneracja i ukojenie

Aloes (ten z doniczki) nasze babcie stosowały od dziesięcioleci – na oparzenia, podrażnienia, ranki i inne… pamiątki z podwórka. To działało, prawda? Bez wątpienia! Czy wiesz, że historia wykorzystania aloesu do gojenia ran ma swoje źródła już w starożytności? Leczono nim żołnierzy po wielkich bitwach. Minęły wieki, a sektor beauty nadal ufa roślinie z afrykańskich stepów. Dlaczego? Ponieważ aloes pobudza podziały komórek skóry, jej regenerację oraz ziarninowanie tkanki łącznej właściwej. Kosmetolodzy podkreślają, że w ten sposób skutecznie przyczynia się do szybszego gojenia ran i łagodzenia stanów zapalnych. Po kilku dniach szusowania na narciarskich stokach możesz dostrzec u siebie zaczerwienienie i dyskomfort. Jeśli cera woła o „panaceum na podrażnienia”, aloes to zdecydowanie składnik pierwszego wyboru.

Działanie przeciwzapalne

Aloes jest sukulentem – oznacza to, że „potrafi” doskonale magazynować wodę w swoich tkankach. Dzięki temu roślina może przetrwać w pustynnym klimacie nawet kilka miesięcy bez kropli deszczu. Jak to możliwe? 95 procent struktury aloesu stanowi… sok. To właśnie on ma silne właściwości kojące, dzięki którym skutecznie zmniejsza ból i objawy podrażnienia skóry. A zatem, koncentracja właściwości aktywnych jest w aloesie bardzo wysoka.

Aloes zawiera bogactwo antyprostaglandyny, która wykazuje działanie przeciwzapalne. To bardzo cenny składnik w czasie styczniowych chłodów mówi Agnieszka Kowalska, Medical Advisor, ekspert marki Peel Mission®.Linia Aloe Peel Mission® zbudowana została w oparciu o niepowtarzalne właściwości aloesu i  pantenolu (Aloe Cleansing Milk).  Komponenty każdego z produktów wpływają na aktywizację procesów regeneracji naskórka oraz na dogłębne nawilżenie cery. Wspierają także tworzenie w skórze fibroblastów odpowiedzialnych za gojenie ran i produkcję kolagenu – dodaje.

Przeciwdziałanie wpływowi promieni UV

Czy wiesz, że oprócz tego, że posiada znane właściwości przeciwzapalne, aloes „potrafi” także chronić cerę przed tzw. fotostarzeniem? – Aloes chroni skórę przed procesami starzenia stymulowanymi wpływem promieni UV mówi Agnieszka Kowalska. Warto pamiętać o tym, że nie tylko latem jesteśmy narażeni na ekspozycję na słońce. Ośnieżone stoki odbijają szkodliwe promienie, co dodatkowo zwiększa dotarcie UV do naszej skóry. Produkty na bazie aloesu mogą stanowić bardzo skuteczną barierę przed fotostarzeniem. Warto o tym pamiętać także w zimowe dni – dodaje.

Z czym łączyć aloes?

Na pytanie, z jakimi składnikami łączyć wyciąg z aloesu w zimowe dni, kosmetolodzy odpowiadają: trio idealne to aloes, niacynamid i kwas hialuronowy. Dlaczego? Ponieważ takie zestawienie składników jeszcze skuteczniej łagodzi, nawilża skórę oraz ogranicza przeznaskórkową utratę wody (TEWL). Warto wiedzieć, że niacynamid – aktywna postać witaminy B3 – likwiduje wolne rodniki, wzmacnia barierę lipidową naskórka, poprawia koloryt i kondycję cery. Dzięki temu skóra szybciej odzyskuje piękny i zdrowy wygląd.

 

Produkty Peel Mission® na bazie aloesu

Peel Mission® ALOE TONIC

ALOE TONIC to produkt S.O.S dla skóry podrażnionej. Dzięki autorskiej recepturze, bazującej na czystym aloesie, pantenolu i niacynamidzie, przynosi ukojenie skórze zaczerwienionej i uwrażliwionej po zabiegach kosmetycznych, czy działaniu czynników zewnętrznych (np. słońca, wiatru, zimna). Wyjątkowe właściwości aloesu w połączeniu z pantenolem, wpływają na przyspieszenie procesów regeneracji naskórka i nawilżenie. Wspomagają także tworzenie się fibroblastów, odpowiedzialnych za gojenie ran i produkcję kolagenu. Bogactwo antyprostaglandyny sprawia, że aloes ma także silne działanie przeciwzapalne.

Pojemność: 250 ml

Cena: 57,00 zł

 

Peel Mission® ALOE GEL

ALOE GEL to preparat pierwszej pomocy dla skóry podrażnionej i zaczerwienionej:

- po zabiegach kosmetycznych (np. peelingach, laseroterapii, depilacji, czy RF)

- wystawionej na działanie czynników atmosferycznych (np. słońca, wiatru, zimna). Szybko wchłaniająca się formuła terapeutyczna, wzbogacona o czysty koncentrat soku aloesowego i kwasu hialuronowego, natychmiast przynosi ulgę skórze, pomagając w procesach naprawczych i jej odbudowie. Aloes pobudza podziały komórek skóry, jej regenerację i ziarnowanie tkanki łącznej właściwej, przez co ułatwia gojenie ran. Ponadto zmniejsza ból i reakcje zapalne. Dodatkowo chroni przed starzeniem się skóry, indukowanym wpływem promieni UV. Jego działanie potęguje kwas hialuronowy, który wiąże wodę i długotrwale nawilża naskórek. 

Pojemność: 250 ml

Cena: 93,00 zł

 

Peel Mission® ALOE CLEANSING MILK

Delikatne mleczko oczyszczające do demakijażu, rekomendowane do każdego rodzaju skóry, szczególnie suchej i wrażliwej. Lekka i świeża konsystencja zapewnia wyjątkowo łagodne oczyszczanie twarzy. Zawiera ekstrakt z aloesu, witaminę B3 i pantenol, zapewniające skórze najwyższą ochronę antyoksydacyjną, redukcję zaczerwienienia i przywrócenie optymalnego poziomu nawilżenia. Dodatkowo olejek z nasion słonecznika, bogate źródło NNKT, lecytyny i witaminy E, regeneruje, zmiękcza i wygładza skórę. Mleczko pozostawia cerę idealnie czystą, miękką, odświeżoną. Przygotowuje skórę do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.

Pojemność: 250 ml

Cena: 57,00 zł

 

Kontakt dla mediów:

Agnieszka Nowakowska

Manager PR

e-mail: agnieszka.nowakowska@festcom.pl

mob: 660777909

Peel Mission® to marka, której obecność na rynku definiuje wiedza ekspertów oraz wykorzystanie najbardziej zaawansowanych technologii. Pasja, innowacja i dążenie do doskonałości to najważniejsze filary marki, stanowiące jej fundamenty od momentu stworzenia do dziś. Oferta produktowa marki to najwyższej jakości zabiegi skierowane dla lekarzy medycyny estetycznej oraz kosmetologów, którą tworzy gama innowacyjnych peelingów chemicznych o farmaceutycznej czystości. Różnorodność stężeń i produktów dostępnych w portfolio marki, pozwala na efektywne ich wykorzystanie i zaprojektowanie programu idealnie skrojonego do potrzeb skóry każdego Klienta.

Farmaceutyczna receptura bazująca na monokwasach, pozwalająca stworzyć spersonalizowany program inicjujący procesy regeneracyjno-naprawcze w skórze, skutecznie redukuje defekty skórne o różnym podłożu. Twórcy marki podkreślają systemiczne działanie produktów, dzięki któremu wspomagają one walkę z problemami skórnymi, a nie tylko redukują ich objawy. Produkty Peel Mission® mają płynną konsystencję, dzięki czemu nie tylko są bardziej wydajne, ale przede wszystkim ich wpływ na skórę jest zmaksymalizowany, co w rezultacie prowadzi do osiągnięcia spektakularnych efektów.

Peel Mission® to marka, która bierze pełną odpowiedzialność za spełnianie wymagań prawa polskiego, jak również sprawdzonych i powszechnie stosowanych światowych standardów (ISO, GMP). Mając na uwadze bezpieczeństwo Klientów i wysoką jakość produkcji, firma działa w oparciu o standardy Dobrej Praktyki Produkcyjnej (ang. Good Manufacturing Practice). Certyfikat GMP to gwarancja stosowania rygorystycznych wymagań jakościowych, zarówno w odniesieniu do procesu produkcji, jak i surowców, przy pełnej kontroli ich pochodzeniem.

Więcej informacji: https://peel-mission.pl/

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: Festcom
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Uroda Na randkę, spotkanie biznesowe i dzień dla siebie - perfumy Gisada na wyjątkowe Biuro prasowe
2024-08-06 | 16:00

Na randkę, spotkanie biznesowe i dzień dla siebie - perfumy Gisada na wyjątkowe

Perfumy mają niezwykłą moc - są nie tylko sposobem na wyrażenie siebie czy nośnikiem emocji i wspomnień, ale mogą również wpływać na nasze samopoczucie i pewność siebie
Uroda Daj skórze pić! Extremalnie owocowa pielęgnacja z arbuzem w roli głównej
2024-08-01 | 15:00

Daj skórze pić! Extremalnie owocowa pielęgnacja z arbuzem w roli głównej

Na 3 sierpnia przypada Dzień Arbuza – święto to obchodzone jest w różnych częściach świata, by uczcić ten znany owoc, który bardzo chętnie spożywamy podczas
Uroda Kosmetyki fundacji Feminoteka dostępne w Bolt Market
2024-08-01 | 12:15

Kosmetyki fundacji Feminoteka dostępne w Bolt Market

Już teraz kosmetyki naturalne “Samo Dobro”, marki należącej do fundacji Feminoteka, są dostępne dla klientek i klientów Bolt Market Pojawienie się marki wśród

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Bogumiła Wander

Bogumiła Wander: Bardzo tęsknię za telewizją, oglądam bez przerwy. Żałuję, że tak wcześnie odeszłam z pracy

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Bogumiły Wander, jednej z najbardziej cenionych postaci polskiego świata medialnego. Z tej okazji pragniemy podzielić się z Państwem jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzieliła naszej redakcji.

Dom i ogród

Beata Pawlikowska: Wiele razy planowałam życie w różnych miejscach z dala od Polski. Kupiłam nawet kawałek dżungli w Amazonii

Podróżniczka zaznacza, że choć do tej pory przemierzyła świat wzdłuż i wszerz, odwiedzając wiele nietuzinkowych zakątków, to najbardziej ze wszystkich ukochała sobie dżunglę amazońską. Ma do tego miejsca ogromny sentyment, lubi tam wracać i ładować życiowe akumulatory. Jak zaznacza, przebywanie wśród Indian, którzy są niezwykle dobrzy, prawdomówni i uczciwi, przywraca jej wiarę w ludzi i w lepszy świat. Beata Pawlikowska cieszy się również z tego, że kiedyś udało jej się kupić kawałek dżungli i ten wyjątkowy nabytek ma dla niej szczególne znaczenie.

Handel

Branża kosmetyczna z coraz większym wpływem na krajową gospodarkę. Polska jest piątym największym eksporterem kosmetyków w UE

Z najnowszego raportu „Kosmetyczna Polska”, który opublikowano po siedmiu latach od poprzedniego raportu o stanie sektora, wynika, że krajowa branża kosmetyczna jest w dobrej kondycji, z roku na rok się rozwija, a jej znaczenie zarówno dla polskiej gospodarki, jak i eksportu rośnie. Zmieniają się odbiorcy polskich kosmetyków, co związane jest z brexitem i sankcjami nałożonymi na Rosję. Prognozy zakładają dalszy wzrost wartości sektora, jednak stoi przed nim wiele wyzwań, z których najważniejsze dotyczą implementacji przepisów Europejskiego Zielonego Ładu.

Ochrona środowiska

Ocieplenie się klimatu oznacza poważne zmiany leśnego ekosystemu. Sosny, świerki czy modrzewie będą stopniowo zastępowane innymi gatunkami

Sosna zwyczajna, świerk pospolity, modrzew europejski i brzoza brodawkowata zajmują dziś 75 proc. powierzchni lasów w Polsce. Te cztery gatunki są najbardziej wrażliwe na wzrost temperatury i jego pośrednie skutki. Wielomiesięczne okresy suszy i gwałtowne huragany osłabiają drzewostany, które następnie padają ofiarą patogenów pojawiających się w naszym klimacie. – Nie grozi nam wylesienie, tylko wyparcie jednych gatunków przez inne. W konsekwencji czeka nas rewolucyjna zmiana ekosystemów – ocenia przyrodnik, dr hab. Krzysztof Świerkosz, prof. Uniwersytetu Wrocławskiego.