Wystawa i aukcja Szkło. Sztuka. Design
Zachwycające formy, nieskończona ilość wzorów i barw. Niezwykle delikatny i wymagający materiał jakim jest szkło daje ogromne możliwości twórcze. Unikatowe projekty z lat 60. czy 70. są dziś niezwykle pożądane. Ich niepowtarzalne wzornictwo rozpala wyobraźnię miłośników designu. Na czerwcowej wystawie „Szkło. Sztuka. Design” w DESA Unicum zobaczyć można będzie obiekty autorstwa najważniejszych polskich twórców związanych z tym materiałem. Wśród nich znaleźli się m.in. Stanisław Dawski, Michał Diament i Zbigniew Horbowy. Obiekty będą licytowane 16 czerwca.
Wyjątkowe, fascynujące, przyciągające uwagę i misterne. Szklane formy poddawane są licznym procesom. To właśnie dzięki nim uzyskują swój niepowtarzalny charakter. Są delikatne i kruche, a ich tworzenie wymaga niezwykłych rzemieślniczych umiejętności. Polscy projektanci szkła eksperymentowali i poszukiwali nowatorskich rozwiązań, przez co dziś ich projekty są tak bardzo pożądane. Szkło to materiał ważny również dla sztuki. Posłużyli się nim wybitni współcześni twórcy tacy jak Ryszard Winiarski i Jerzy Rosołowicz. Ich prace zobaczyć można w DESA Unicum.
Wystawa poświęcona została w dużej części projektom uczniów Stanisława Dawskiego, który na przełomie lat 50. i 60. doprowadził do powstania Wydziału Ceramiki i Szkła na Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych we Wrocławiu. To właśnie w ramach uczelni zaistniało niezwykłe w skali kraju zjawisko jakim była „wrocławska szkoła szkła”. Jej projekty charakteryzowała prostota, symetria oraz harmonijne proporcje. Na wystawie „Szkło. Sztuka. Design” zobaczyć można projekty najwybitniejszych uczniów Stanisława Dawskiego: Michała Diamenta, Zbigniewa Horbowego, Ludwika Kiczury, Jana Sylwestra Drosta czy Eryki Trzewik-Drost. Aż 20 prezentowanych obiektów pochodzi z prywatnej kolekcji profesora. Najpewniej były to prezenty, które otrzymywał od swoich uczniów. Ciekawostką i prawdziwymi unikatami są kielich i karafka autorstwa Dawskiego. Choć skupiony był na pracy dydaktycznej i sam nie tworzył szkła, to we współpracy z Aliną Wołowską zaprojektował naczynia na potrzeby ekranizacji powieści „Potop”.
Eksperymenty z barwieniem szkła tlenkami metali były domeną jednego z jego uczniów. To właśnie dzięki nim prace Ludwika Kiczury, jakie wykonywał na początku lat 70,. mają malarski i ekspresyjny charakter. Jest on autorem zachwycającej rzeźbiarskiej formy, którą zobaczyć można na wystawie w DESA Unicum. Sprawia ona wrażenie plastycznej i dającej się wciąż formować na nowo. Migoczące, barwne elementy w odcieniach srebra i błękitu sprawiają, że przypomina magiczną, szklaną kulę. Z kolei inny uczeń Dawskiego – Stefan Sadowski specjalizował się w projektowaniu naczyń wytwarzanych m.in w szkle sodowym, dmuchanym oraz szkle kryształowym, a także tym formowanym na gorąco. Jego prezentowana na wystawie unikatowa, żółta forma dekoracyjna należy do najbardziej poszukiwanych przez kolekcjonerów. Nie zabrakło również wybitnych projektów Michała Diamenta. W DESA Unicum zobaczyć można jego dwie barwne, szklane formy.
Jednym z najwybitniejszych projektantów szkła użytkowego jest również Zbigniew Horbowy. Zaryzykować można stwierdzenie, że to właśnie jego projekty zapoczątkowały ponowne zainteresowanie kolekcjonerów polskim szkłem. Związany był z Hutą Szkła Gospodarczego „Sudety” w Szczytnej Śląskiej. Tam rozpoczął swoją karierą, tam też stworzył najważniejsze projekty: od subtelnego szkła jednobarwnego, poprzez ascetyczne, proste formy wpisujące się w nurt „szkoły wrocławskiej”, po noszące cechy przedmiotów unikatowych szkła antico. Na wystawie prezentowany jest cały przekrój najbardziej znanych i cenionych w twórczości projektanta form – butle, kieliszki, naczynia i formy czysto dekoracyjne w całej gamie kolorów.
Na wystawie zobaczyć można aż 100 wyjątkowych obiektów. Wśród nich znalazły się również prace innych, najciekawszych twórców m.in. Krzysztofa Henisza, Witolda Turkiewicza, Danuty Pałki-Szyszki czy Kazimierza Krawczyka. 16 czerwca wszystkie obiekty zostaną zlicytowane w największym polskim domu aukcyjnym DESA Unicum przy ul. Pięknej 1A. Licytować można będzie online, przez aplikację oraz telefonicznie i przez zlecenie stałe. Aukcja transmitowana będzie na żywo w kanałach społecznościowych DESA Unicum.
Wystawa „Szkło. Sztuka. Design”: 29 maja – 16 czerwca 2020, godz. 11-19 (poniedziałek-piątek) i godz. 11-16 (sobota), Dom Aukcyjny DESA Unicum, ul. Piękna 1A, Warszawa, wstęp wolny
Aukcja „Szkło. Sztuka. Design”: 16 czerwca 2020, godz. 19.00, Dom Aukcyjny DESA Unicum, ul. Piękna 1A, Warszawa
https://desa.pl/pl/aukcje/szklo-sztuka-design-16-czerwca-2020/

Sztuka współczesna w Muzeum Warszawy: ścieżka Sztuka wspierania

Koncert Świąteczny w zabytkowej Elektrowni

NOWY PROJEKT CYFROWY - DIGITALIZACJA DÓBR KULTURY WROCŁAWIA
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Motoryzacja

Qczaj: Na drogach szybkiego ruchu lubię mocniej wcisnąć pedał gazu. Niebawem planuję też zrobić prawo jazdy na motocykl
Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu. W innych okolicznościach jednak jeździ z dużą rozwagą, dostosowując prędkość do warunków panujących na jezdni. Qczaj zdradza też, że kolejnym krokiem będzie kurs na prawo jazdy na motocykl.
Edukacja
Uczelnie zaczynają wspólnie walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji. Ruszają badania nad skalą problemu

Szkoły wyższe chcą aktywniej walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji zarówno wobec pracowników, jak i studentów. W ramach projektu Bezpieczna Uczelnia będą się wymieniać dobrymi praktykami w zakresie polityki antymobbingowej. Zostaną przeprowadzone także badania na temat obecnej sytuacji w środowisku akademickim. Dotychczasowe badania prowadzone przez Fundację Science Watch Polska wskazują, że mobbing to dość powszechne zjawisko na uczelniach, które przybiera charakterystyczne dla środowiska formy.
Edukacja
Polki coraz bardziej świadomie podchodzą do profilaktyki nowotworów piersi. Wciąż jednak blisko połowa się nie bada

Profilaktyka raka piersi przestaje być dla Polek źródłem lęku i tematem tabu. Coraz częściej motywacją do wykonania badań jest odpowiedzialność za siebie i bliskich – wynika z najnowszego badania Maison & Partners dla Henkel Polska. 36 proc. kobiet jako motywację wskazało rekomendacje lekarskie, a 30 proc. – potrzebę dbania o swój organizm. Mimo że około 40 proc. kobiet w wieku 20–60 lat bada się regularnie, wykonując badania palpacyjne czy USG, podobny odsetek nie bada się wcale, a co piąta deklaruje, że w ogóle nie interesuje się tym tematem.