Wystawa i aukcja Sztuka Współczesna. Nowe Pokolenie po 1989
Są kontrowersyjni i obrazoburczy. Ich sztuka to niekończący się projekt badawczy. Mają niezwykłe, ironiczne poczucie humoru. Kolektyw Slavs and Tatars posadził arbuzy w słynnej Secesji Wiedeńskiej, swoją twórczość prezentował w najbardziej prestiżowych muzeach na świecie – nowojorskim MoMA i Tate Modern. 15 czerwca ich praca pojawi się na wystawie „Sztuka Współczesna. Nowe Pokolenie Po 1989” w DESA Unicum. Zobaczyć na niej można będzie również twórczość najważniejszych współczesnych artystów m.in. Piotra Uklańskiego, Piotra Janasa, Mirosława Bałki, Radka Szlagi i Wilhelma Sasnala – najlepiej sprzedającego się artysty nowego pokolenia. Wszystkie obiekty zostaną zlicytowane 23 czerwca.
„Na wschód od byłego Muru Berlińskiego i na zachód od Wielkiego Muru Chińskiego” – tymi słowami Slavs and Tatars określają swoje zainteresowania artystyczne. W skład kolektywu wchodzą anonimowi artyści rozproszeni po całym świecie. Działają pod nieformalnym przewodnictwem Payama Sharifi oraz Kasi Korczak. Jednym z ważniejszych obszarów ich działań jest język jako „nośnik humoru, zamętu i nieoczekiwanych znaczeń”. Dowodem na to jest prezentowana na wystawie praca „Kitab Kebab (Homo Divisus)”. Instalacja składa się z zestawu książek nadzianych na tradycyjny rożen. Lektury zostały starannie wyselekcjonowane przez Slavs and Tatars. Przegląd otwiera „Homo divisus” Konrada Fiałkowskiego. Książka opowiada historię człowieka, który uległ wypadkowi samochodowemu i po wielu latach spędzonych w hibernacji powraca do życia. Zestaw książek wybrany przez grupę ma symbolizować „przekrój” przez dziedziny i narracje wiedzy.
Kontrowersje nie są obce również innemu artyście, którego praca pojawi się na wystawie. Formy przedstawione na obrazie Piotra Janasa przypominają ludzkie narządy wewnętrzne, płyny ustrojowe i różne części ciała. Kontrastują one z twardymi, przypominającymi maszynę mechanizmami. Widz ma wrażenie, że przedstawione na obrazie „tkanki” są przebijane. Ból i cierpienie nabierają abstrakcyjnego charakteru. Efekt pozornego ranienia podkreślają kolory nasyconego różu i soczystej czerwieni, zaakcentowane mocnymi i gwałtownymi pociągnięciami pędzla. Piotr Janas miał swoją indywidualną wystawę w londyńskim Institute of Contemporary Arts. Ważną inspiracją są dla niego dzieła surrealistów. W sposób niezwykły dowodzi temu prezentowany na wystawie obraz, na którym piękno ociera się o estetykę kiczu.
Duże emocje towarzyszą też pracom Piotra Uklańskiego. Zasłynął on kilkoma kontrowersyjnymi projektami m.in. cyklem „Naziści” oraz artystycznym westernem „Summer Love”, w którym zagrał sam Val Kilmer. Uklański stworzył również słynną serię obrazów, których podstawową cechą są czerwone plamy farby pokrywające białe płótna. Jeden z nich zatytułowany „Untilted (Granuloma)” pojawi się w DESA Unicum. Pozornie abstrakcyjna kompozycja nawiązuje do zjawiska znanego ze świata medycyny. Jest to widok komórek układu immunologicznego obserwowanych pod mikroskopem, a właściwie ich szczególny układ będący oznaką stanu zapalnego. W swojej pracy Uklański odwołuje się również do polskich barw narodowych. Zmitologizowane w narodowej historii wydarzenia, takie jak powstanie warszawskie czy bitwy z udziałem Legionów Polskich Józefa Piłsudskiego są dla niego niczym innym, jak tylko przelewaniem krwi.
Na wystawie oraz aukcji w największym polskim domu aukcyjnym DESA Unicum (przy Pięknej 1A w Warszawie) zaprezentowana zostanie również twórczość innych, najważniejszych współczesnych artystów m.in. Mirosława Bałki, Zbigniewa Libery, Wilhelma Sasnala, Agaty Bogackiej, Moniki Szwed, Radka Szlagi, Aleksandry Waliszewskiej i Normana Leto.
Wystawa „Sztuka Współczesna. Nowe Pokolenie po 1989”: 15-23 czerwca 2020, godz. 11-19 (poniedziałek-piątek) i godz. 11-16 (sobota), Dom Aukcyjny DESA Unicum, ul. Piękna 1A, Warszawa, wstęp wolny
Aukcja „Sztuka Współczesna. Nowe Pokolenie po 1989”: 23 czerwca 2020, godz. 19.00, Dom Aukcyjny DESA Unicum, ul. Piękna 1A, Warszawa
https://desa.pl/pl/aukcje/sztuka-wspolczesna-nowe-pokolenie-po-1989-zg71/
Sztuka współczesna w Muzeum Warszawy: ścieżka Sztuka wspierania
Koncert Świąteczny w zabytkowej Elektrowni
NOWY PROJEKT CYFROWY - DIGITALIZACJA DÓBR KULTURY WROCŁAWIA
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Podróże
Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.
Finanse
Wciąż niewielkie finansowanie wsparcia psychicznego przez państwo. Usługi terapeutyczne są dziś głównie prywatne
Co czwarty Polak przynajmniej raz w ciągu swojego życia zmaga się z poważnym kryzysem zdrowia psychicznego. Może więc on statystycznie dotyczyć każdej polskiej rodziny – przypomina Fundacja Pomagam.pl. Problemem jest wciąż niskie finansowanie wsparcia psychicznego i psychiatrycznego przez państwo oraz słaba wiedza o zdrowiu psychicznym. Organizacja zwraca uwagę, że świadomość problemu może uwolnić ogromny potencjał wzajemnego wsparcia.
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.