Ten pierwiastek ciągle zagraża dzieciom w Polsce. UNICEF alarmuje
Stowarzyszenie UNICEF Polska
ul. Rolna 175 D
02-729 Warszawa
mkacprzak|unicef.pl| |mkacprzak|unicef.pl
+48 509 224 588
www.unicef.pl/
Może być w zabawkach, ubraniach, kosmetykach, farbach, biżuterii czy przyborach kuchennych. Może też przedostać się do naszej żywności poprzez glebę lub wodę. Jego działanie jest toksyczne i powoduje szereg zaburzeń w organizmie, zwłaszcza najmłodszych. Ołów zatruwa ponad 260 tysięcy dzieci w Polsce.
Ołów to substancja toksyczna, która powoduje zaburzenia neurologiczne i sercowo-naczyniowe. Warto podkreślić, że nie ma bezpiecznych poziomów tego pierwiastka we krwi. Szkodliwe skutki narażenia na jego działanie pojawiają się już przy bardzo niskich poziomach stężenia ołowiu w krwiobiegu. Ołów wpływa nie tylko na funkcjonowanie organizmów dzieci, ale ma również negatywny wpływ na koncentrację uwagi, pamięć oraz planowanie i rozwiązywanie problemów. Może także zwiększać agresję i zachowania antyspołeczne.
Chłopcy są szczególnie narażeni na uszkodzenia mózgu i zaburzenia funkcji poznawczych w wyniku zatrucia ołowiem. Z kolei narażenie dziewcząt na działanie ołowiu we wczesnym okresie życia, a nawet w łonie matki, może zaburzać ich wzorce hormonalne i wiąże się z opóźnionym dojrzewaniem płciowym.
W Polsce ponad 260 tysięcy dzieci ma podwyższony poziom ołowiu we krwi, alarmuje UNICEF. Organizacja w swoim ostatnim raporcie pt. „Miejsca i przestrzenie: Wpływ środowiska na dobrostan dzieci” analizowała m.in. poziom zatrucia ołowiem u dzieci w krajach bogatych, w tym w Polsce. W rankingu 43 państw UE i OECD, pokazującym, w których krajach dzieci są najbardziej narażone na skażenie ołowiem Polska zajęła 29. miejsce. Najlepsza sytuacja jest w krajach nordyckich (Finlandii, Islandii i Szwecji), a także w Luksemburgu i Wielkiej Brytanii. Najgorzej jest w Meksyku, Kostaryce, Rumunii, Belgii i Malcie.
Ołów jest wszędzie, czyli gdzie?
Historyczne zanieczyszczenia benzyną ołowiową są nadal obecne w glebach na całym świecie. W przeszłości ołów można było znaleźć w produktach dla dzieci, np. malowanych zabawkach. Dziś nadal jest obecny w ceramice szkliwionej ołowiem (głównie w Meksyku), w ołowianym śrucie używanym podczas polowań (Norwegia), w nowych farbach czy w przyprawach, które miesza się z ołowiem w celu zwiększenia masy lub dodania koloru (często produkowanych w Azji Południowej, ale importowanych na całym świecie). Inne źródła narażenia na ołów to:
- woda z rur ołowianych;
- ołów z przemysłu wydobywczego i recyklingu baterii;
- pigmenty na bazie ołowiu;
- ołów w puszkach na żywność;
- ołów w kosmetykach, zabawkach i innych produktach.
Cechą ołowiu jest to, że nie ulega rozpadowi i kumuluje się w organizmie, zwłaszcza najmłodszych. Ten pierwiastek to cichy zabójca, który powoli sieje spustoszenie w zdrowiu dzieci, co może mieć fatalne konsekwencje w przyszłości. Ołów jest odpowiedzialny za więcej zgonów na świecie niż malaria, wojny i terroryzm czy katastrofy naturalne!
Skażenie ołowiem – objawy i rekomendacje
Objawy zatrucia ołowiem początkowo nie są charakterystyczne. To przeważnie bóle głowy, brzucha, nudności i kolka. Po pewnym czasie objawy te ustępują miejsca wymiotom, dodatkowo pojawiają się spadki ciśnienia krwi oraz obniżenie temperatury ciała. Ostre zatrucie prowadzi do niewydolności nerek, wątroby i układu nerwowego. Zatrucie przewlekłe, w wyniku kumulacji ołowiu uszkadza układ nerwowy, szpik kostny, nerki i skórę. Cechą charakterystyczną u osób długotrwale narażonych ołów jest „ołowiana cera” i „rąbek ołowiowy” na dziąsłach w wyniku odkładania się ołowiu. Długotrwała ekspozycja na ołów wpływa na rozrodczość, powoduje zburzenia emocjonalne i układu nerwowego, a także układu sercowo-naczyniowego czy odpornościowego. W Polsce dzięki badaniom diagnostycznym można oznaczyć poziom ołowiu we krwi.
Wiedza o tym jak wszechobecne jest zanieczyszczenie ołowiem i zrozumienie jak negatywnie wpływa na zdrowie dzieci i całych społeczności, obliguje nas wszystkich do podjęcia natychmiastowych działań. UNICEF podkreśla tutaj szczególną rolę państwa w walce z zatruciem ołowiem. Zdaniem organizacji państwo powinno:
- monitorować i testować poziom ołowiu we krwi i zanieczyszczenie ołowiem;
- wprowadzić środki zapobiegawcze i kontrolne;
- umacniać systemy opieki zdrowotnej, aby były w stanie wykrywać i leczyć dzieci narażone na zatrucie ołowiem, zwłaszcza na obszarach szczególnie narażonych na skutki skażenia ołowiem (tereny wydobywcze i hutnicze);
- prowadzić społeczne kampanie edukacyjne na temat zagrożeń i źródeł kontaktu z ołowiem;
- podjąć działania na poziomie globalnym w zakresie ujednolicenia standardów i norm dotyczących recyklingu i transportu zużytych akumulatorów kwasowo-ołowiowych.
Zboża i owoce – idealny duet na lato!
Testy na HIV na Festiwalu Open’er 2024
Materace dla alergików – jak wybrać odpowiedni model?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.
Teatr
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.