Komunikaty PR

Dokarmianie ptaków to masa radości. Róbmy to odpowiedzialnie!

2022-02-12  |  13:00
Biuro prasowe

Są ładne, pożyteczne i mogą dać wiele radości. O czym mowa? O karmnikach dla ptaków, które – zawieszone na balkonie czy w ogrodzie – ucieszą nie tylko skrzydlate głodomory, ale i ich obserwatorów. Jak dokarmiać ptaki zimą? Już podpowiadamy!

 

Z widoku i towarzystwa zwierząt najbardziej cieszą się oczywiście dzieci i najczęściej to z myślą o nich dorośli decydują się na zamontowanie karmnika dla ptaków. To świetne rozwiązanie dla rodzin, które nie mogą lub nie chcą mieć zwierząt w domu, ale lubią przyrodę i kontakt z nią. Dodatkowo, zajmowanie się karmnikiem to także dobry sposób na ćwiczenie odpowiedzialności i obowiązkowości dziecka.

 

Ładne i pożyteczne

– Obecnie zarówno same karmniki, jak i różne rodzaje pokarmu dla ptaków, są niedrogie i łatwo dostępne. Urocze domki można postawić lub w prosty sposób zawiesić na parapecie, balkonie czy w ogrodzie – będą cieszyć oko nawet wtedy, gdy akurat nie będą odwiedzane przez ptaki – mówi ekspertka związana z siecią sklepów KiK.

 

Choć wciąż możemy pokusić się o własnoręczne wykonanie karmnika, to istnieje także wiele innych możliwości. – Obecnie karmniki są dostępne w rozmaitych kształtach i kolorach, wygodnie się je czyści i uzupełnia ziarno, do tego można je po prostu postawić albo zamontować na lince i haczyku dołączonym do zestawu. Słowem, dokarmianie ptaków stało się łatwe, przyjemne i bardzo estetyczne, a sam karmnik nie tylko pełni funkcję „stołówki dla ptaków”, ale nierzadko także ozdabia parapet, balkon lub ogród – tłumaczy specjalistka KiK.

 

Dokarmiać czy nie?

Ale zacznijmy od tego, czy w ogóle powinniśmy dokarmiać ptaki? W końcu zimy nie są już tak ostre jak choćby 20 lat temu. Do niedawna mówiło się o tym, że faktycznie zwierzęta mogą nie potrzebować takiego wsparcia, jeśli mróz nie jest zbyt srogi, bo powinny poradzić sobie same ze zdobyciem pożywienia. Jednak ważniejsze od panujących temperatur jest nasze otoczenie.

 

Jeśli mieszkamy na wsi, pod lasem albo w miejscu, gdzie rośnie dużo krzewów i innych roślin, mogących zapewnić ptakom pożywienie zimą, karmnik faktycznie może okazać się zbędny. Jednak spora część z nas mieszka w miastach – na osiedlach, w których takich roślin ubywa z roku na rok albo nie ma ich już wcale. W tej sytuacji dokarmianie ptaków, nawet jeśli pogoda nie jest zbyt surowa, może być dla nich szansą na przetrwanie, zwłaszcza pod koniec zimy, kiedy wszystkie okoliczne krzaczki są już dawno „objedzone” z owoców.

 

Zapamiętaj!

Nawet najpiękniejszy karmnik niewłaściwie „prowadzony” może nie przyciągnąć głodnych ptaków albo wyrządzić im krzywdę. Dlatego pomyślmy nie tylko o wyglądzie naszej „stołówki”, ale przede wszystkim o „menu”.

 

Czym dokarmiać ptaki? Według ekspertów z Lasów Państwowych nasionami słonecznika, kukurydzy, ziarnami pszenicy, prosa, owsa, kaszami, a także orzechami, suszonymi (niedosładzanymi) lub świeżymi owocami i gotowanymi warzywami, np. marchewką, burakiem czy ziemniakiem. – Z własnego doświadczenia wiem, że ptaki przepadają za łuskanym słonecznikiem oraz mieszankami nasion i zbóż. Są łatwo dostępne i nie brudzą tak, jak owoce czy warzywa – podpowiada ekspertka związana z marką KiK.

 

Niektóre ptaki, jak np. pięknie ubarwione sikorki, lubią też bardziej treściwy pokarm, jak np. słoninę czy smalec. Trzeba bezwzględnie pamiętać, że żaden pokarm, który serwujemy ptakom, nie może być solony ani przyprawiony w żaden inny sposób.

 

Co jeszcze? Ważne zasady:

  1. Ustawiamy karmnik w stabilnym i bezpiecznym miejscu (np. poza zasięgiem psa czy, w miarę możliwości kota).
  2. Obok karmnika stawiamy poidełko z wodą.
  3. Nie sypiemy za dużo karmy i utrzymujemy karmnik oraz jego okolicę w czystości.

 

Jeśli już zaczęliśmy dokarmianie ptaków, należy robić to regularnie i pilnować, by jedzenia nie zabrakło. Ptaki szybko przyzwyczajają się do tego, że mogą znaleźć pokarm w danym miejscu i bardzo na tym polegają. Jeśli go zabraknie, mogą nawet zginąć, bo nie będą w stanie znaleźć go gdzie indziej.

 

 

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Zwierzęta Dlaczego warto chipować swoje zwierzęta Biuro prasowe
2024-04-30 | 13:00

Dlaczego warto chipować swoje zwierzęta

Współczesne społeczeństwo coraz bardziej docenia znaczenie odpowiedzialnego podejścia do opieki nad zwierzętami domowymi. W tym kontekście, procedura chipowania psów i
Zwierzęta Przygotuj pupila na majówkę z Maxi Zoo
2024-04-25 | 01:00

Przygotuj pupila na majówkę z Maxi Zoo

Majówka tuż, tuż! Wreszcie możesz złapać oddech od codziennej rutyny i zaplanować jakąś wycieczkę.  Zabierasz ze sobą pupila? Świetnie! Przeczytaj ten poradnik i zobacz, co
Zwierzęta Zamień swój dom w salon pielęgnacji z Maxi Zoo
2024-04-10 | 01:00

Zamień swój dom w salon pielęgnacji z Maxi Zoo

Przekształcenie domu w salon pielęgnacji dla Twojego psa lub kota jest łatwiejsze, niż myślisz! Skorzystaj ze wskazówek Maxi Zoo i podaruj zwierzakowi najlepsze zabiegi. Każdy

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.