Jak uszczęśliwić mruczka w Dniu Kota?
Aktywny kot to szczęśliwy kot. Najlepszym prezentem, jaki możesz sprawić swojemu pupilowi z okazji przypadającego 17 lutego Dnia Kota, to nauczyć się, jakiego typu zabaw, stymulacji i ruchu potrzebuje on do szczęścia. Podpowiadamy, jak bawić się z ukochanym mruczkiem, aby zaspokoić jego potrzeby behawioralne.
Światowy Dzień Kota to doskonała okazja do celebracji więzi między ludźmi i kocimi przyjaciółmi, a także na poszerzanie naszej wiedzy na temat czworonożnych towarzyszy. To jeden z najważniejszych dni w roku dla miłośników tych zwierząt. Jeśli zastanawiacie się, jaki prezent podarować swojemu kotu z okazji jego święta, to najlepszym rozwiązaniem będzie wspólna zabawa.
Dlaczego zabawa jest ważna?
Zabawa z kocim przyjacielem to jedna z największych radości bycia jego opiekunem. Aktywność, jaką niesie ze sobą taka forma spędzania czasu, nie tylko pozytywnie wpływa na dobrostan mruczka, ale także pozwala na budowanie i wzmacnianie relacji między człowiekiem a jego pupilem. Koty wykazują silny instynkt łowiecki, który może być z powodzeniem realizowany poprzez odpowiednie zabawy w domu.
Jak bawić się z kotem?
Według badaczy z Instytutu Nauki o Zwierzętach Waltham, aby odpowiednio zadbać o zdrowie naszego mruczka i zaspokoić jego potrzeby behawioralne należy zapewnić mu dwie maksymalnie 10-minutowe sesje intensywnej zabawy dziennie, a kotu z nadwagą nawet trzy. Trzeba tylko wiedzieć, jak się odpowiednio bawić.
Oto kilka rad od ekspertów z Instytutu Waltham[1]:
- Wykorzystaj bezpieczne zabawki takie jak wędki zakończone piórkiem czy pluszową myszką. Niektóre koty mogą również lubić aportować, dlatego dobrze jest zaopatrzyć się w drobne zabawki typu pomponiki czy piłeczki.
- Koty uwielbiają obserwować z ukrycia, a następnie wyskakiwać znienacka. Wysuwanie zabawek np. przez dziurki w pudełku jest dobrym sposobem na zainteresowanie kotów, które przyczajone będą czekać, kiedy ich „ofiara” pokaże się w otworze.
- Koty szybko nudzą się znanymi zabawkami, dlatego zapewnij swojemu ulubieńcowi jak największą różnorodność obiektów do zabawy, ale nie jednocześnie. Udostępnij kotu 2-3 zabawki, a po kilku dniach wymień je na inne.
- Koty są fizjologicznie przystosowane do krótkich, szybkich aktywności, a nie do długotrwałych ćwiczeń. Dlatego pojednycza sesja zabawy powinna trwać maksymalnie 10 minut.
,,Pamiętajmy, że jedną z najważniejszych zasad zabawy z kotem jest zachowanie tzw. łańcucha łowieckiego: polowanie, jedzenie, spanie. Z tego powodu starajmy się, aby aktywność jak najbardziej przypominała kocie polowanie. Pozwólmy kotu zaczaić się i obserwować zabawkę, poruszajmy nią tak jak poruszałaby się zdobycz naszego mruczka, na koniec umożliwmy zwierzęciu fizyczne złapanie przedmiotu w pazurki i chwilę samodzielnej zabawy. Po aktywności podajmy ulubieńcowi kompletny i zbilansowany posiłek lub zdrową kocią przekąskę. Po ich zjedzeniu zwierzę powinno mieć możliwość niezakłóconego odpoczynku.” – tłumaczy Małgorzata Głowacka, lekarka weterynarii i ekspertka naukowa ds. żywienia zwierząt w Mars Polska.
Własnoręcznie robione zabawki
Świetnym rozwiązaniem są rozmaite labirynty, maty węchowe i tory przeszkód, w których opiekun rozsypuje granule suchej karmy lub przysmaki, dając kotu więcej radości i satysfakcji z każdego „upolowanego” kęsa. Taką piramidkę można przygotować samodzielnie z dostępnych w domu materiałów, jak kawałek kartonu i rolki po papierze toaletowym. Zobacz, jak w kilku prostych krokach możesz własnoręcznie zrobić prezent z okazji Dnia Kota!
Regularna zabawa z kotem nauczy Cię wiele o jego osobowości, wzmocni więź i zaufanie między Wami oraz zaspokoi jego naturalne potrzeby behawioralne. Nie zapominajmy, że do pełni kociego szczęścia niezbędne jest także zaspokojenie innych potrzeb – jak poczucie bezpieczeństwa, odpowiednia pielęgnacja, właściwa aranżacja przestrzeni życiowej, sen, odpoczynek oraz dostęp do wody, a także dostosowany do wymagań kociego organizmu pokarm. Odpowiednia dieta wpływa na zdrowie i poziom aktywności, dlatego warto sięgać po pełnoporcjowe karmy zapewniające kotu kompletne i zbilansowane posiłki, aby jak najdłużej cieszył się dobrym samopoczuciem i pełnią sił do wspólnej zabawy.
[1] „Pocket book of human-animal interaction” https://www.waltham.com/sites/g/files/jydpyr1046/files/2020-05/human-animalinteractionsbookletelectronicversion.pdf

Koniec z długami. Petsy promuje nowe podejście do opieki nad zwierzętami

Bezpieczne święta i sylwester z pupilem

„Woda opadła, psy zostały” – teraz czas na Łódź!
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.