Ropuchy z Avenidy czeka przeprowadzka
PR Inspiration
Pl. Wolnica 13/14
31-060 Kraków
magdalena.zybala|prinspiration.pl| |magdalena.zybala|prinspiration.pl
790 770 220
prinspiration.pl/
Avenida Poznań przeprowadzi relokację populacji ropuchy zielonej żyjącej w zbiorniku retencyjnym przy ul. Matyi. Specjalny zbiornik wybudowany przez Avenidę na terenie Hipodromu Wola zostanie nowym domem dla ponad 300 ropuch żyjących do tej pory w centrum Poznania. Relokacja, przeprowadzona z udziałem ekspertów Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, obejmująca odłowienie i przeniesienie ropuch, rozpocznie się na przełomie marca i kwietnia. Będzie to jedna z największych akcji w Polsce mająca na celu ochronę zagrożonych płazów.
Znajdująca się pod ścisłą ochroną prawną ropucha zielona (Bufotes viridis) to jeden z najciekawszych płazów żyjących w Polsce. W przeciwieństwie do większości przedstawicieli tej grupy zwierząt gatunek ten całkiem dobrze czuje się w miastach. Ropuchy zielone spotkać możemy także w obszarach podmiejskich, w wielu wsiach oraz bardzo często w starych żwirowniach. W zbiorniku obok Avenidy żyje około 300 – 400 tych sympatycznych stworzeń, które teraz czeka przeprowadzka. Jest to gatunek ściśle chroniony i zanikający. Głównym powodem tego procesu jest postępująca urbanizacja i zanikanie ich siedlisk oraz miejsc rozrodu – mówi Mikołaj Kaczmarski z Katedry Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Ropuchy zielone wpisały się na stałe w koloryt Poznania. Można je spotkać w Rosarium na Cytadeli czy w Parku Rataje – dodaje Kaczmarski.
Przeprowadzka ropuch spowodowana jest koniecznością doprowadzenia terenu, na którym bytują do pierwotnego stanu. Zbiornik retencyjny przy Matyi stanowił rozwiązanie tymczasowe. W wyniku planowanego podłączenia centrum handlowego do nowej infrastruktury wód opadowych zwrócimy teren jego właścicielowi, Spółce PKP S.A. Oddział Gospodarowania Nieruchomościami, w stanie pierwotnym, czyli bez zbiornika wody deszczowej – mówi Krzysztof Fijałkowski z ECE Projektmanagement, firmy zarządzającej Avenidą Poznań.
Ropuchy zostaną przeniesione do nowego siedliska stworzonego specjalnie dla nich przez Avenidę na terenie Hipodromu Wola. Będzie to jedna z największych akcji ratujących ten zagrożony gatunek w Polsce zorganizowana przez prywatną firmę. Stanęliśmy przed wielkim wyzwaniem, ale dzięki ścisłej współpracy z naukowcami z Katedry Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu oraz firmy Aqua, wykonawcą nowego zbiornika, udało się nam przygotować rozwiązania, które zapewnią optymalne warunki przeniesienia i późniejszego bytowania naszych ropuch – mówi Katarzyna Korpak, dyrektor Avenidy Poznań. Zaangażowanie wspólnych sił w odpowiedzialne przeprowadzenie tego projektu jest ogromne i bez precedensu – dodaje Katarzyna Korpak.
Zbiornik wybudowany na Hipodromie przez Avenidę został zaprojektowany tak, aby spełniał ścisłe wymogi środowiskowe dla rozwoju populacji ropuchy zielonej. Ich relokacją, która potrwa od przełomu marca i kwietnia do września, zajmą się eksperci Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Ropuchy odławiać będziemy systematycznie i bezpiecznie umieszczać w nowym miejscu – mówi Mikołaj Kaczmarski z Katedry Zoologii. Nowe siedlisko jest tak optymalnie przygotowane, że liczymy na to, że już w tym roku nastąpi pierwszy rozród przeniesionych osobników – dodaje.
Nie wszyscy wiedzą, że obecność ropuch w mieście niesie wiele plusów. Kijanki pomagają oczyszczać wodę w zbiornikach zjadając olbrzymią ilość glonów i bakterii pokrywającej dno oraz drobne bezkręgowce, w tym larwy komarów. Ropuchy są również doskonałymi śpiewakami. Ich melodyjnego rechotania możemy słuchać w okresie godowym, który często zaczyna się już pod koniec marca. W tym roku będzie jeszcze okazja, aby posłuchać ich śpiewów przy Avenidzie, ale od przyszłego roku ropuchy będą koncertować na Hipodromie Wola.

Koniec z długami. Petsy promuje nowe podejście do opieki nad zwierzętami

Bezpieczne święta i sylwester z pupilem

„Woda opadła, psy zostały” – teraz czas na Łódź!
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.