VIVO! Stalowa Wola dba o naturę

Agencja PR
Open Media
Obozowa 42A/2
30-383 Kraków
biuro|openmedia.pl| |biuro|openmedia.pl
12 268 97 50
openmedia.pl
Wydawać by się mogło, że w mieście ciężko o spotkanie z dzikimi gatunkami zwierząt. Nic bardziej mylnego! Przekonało się o tym VIVO! Stalowa Wola, które wybudowane zostało w pobliżu rzeki San. Dzięki dogodnej lokalizacji w sąsiedztwie obiektu znajdują się nadsańskie błonia, stare sady i łąki, a pośród nich pojawiają się często niezwykli goście: sarny, bażanty czy dzikie kaczki. Z myślą o nich centrum handlowe zdecydowało się zamontować w pobliżu wodopój, aby ułatwić zwierzętom dostęp do wody.
- Mając na uwadze to, że zbliża się sezon letni i związane z nim susze, które utrudniają dzikim zwierzętom znalezienie wody, zdecydowaliśmy się na zainstalowanie wodopoju w pobliżu naszego obiektu. Niebawem będziemy montować kolejne udogodnienia dla zwierząt, a o szczegółach poinformujemy naszych klientów już w najbliższych tygodniach. Gorąco zachęcamy również mieszkańców Stalowej Woli i okolic, aby nie byli obojętni na los dzikich gatunków i również w pobliżu swoich domów umieścili choćby miskę wody dla spragnionych zwierząt - mówi Paweł Wojtkowski, Dyrektor VIVO! Stalowa Wola.

Koniec z długami. Petsy promuje nowe podejście do opieki nad zwierzętami

Bezpieczne święta i sylwester z pupilem

„Woda opadła, psy zostały” – teraz czas na Łódź!
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć
Architekt niezwykle miło wspomina współpracę z Katarzyną Dowbor przy realizacji programu „Nasz nowy dom”. I mimo że nie jest już ona gospodynią tego formatu, to nadal utrzymują ze sobą kontakt, wymieniają się doświadczeniami i mają wiele wspólnych tematów do rozmów. Maciej Pertkiewicz zaznacza, że na planie zdjęciowym prezenterka nie przyglądała się kolejnym etapom remontów z założonymi rękami, ale brała w nich czynny udział, by jak najwięcej się nauczyć. Nie bała się żadnej pracy, pomagała zrywać tynki, malować ściany czy też montować poszczególne elementy wyposażenia.
Konsument
Australijscy rodzice zaniepokojeni kierowanymi do dzieci reklamami niezdrowej żywności. Duże poparcie społeczne dla ich ograniczenia

Blisko 90 proc. rodziców i opiekunów w Australii wyraża zaniepokojenie nadmierną ekspozycją dzieci na reklamy niezdrowej żywności – wynika z badania naukowców z Deakin University w Australii. Dlatego chcą jego ograniczenia w różnych mediach i środowiskach. Zdaniem badaczy poparcie społeczne dla regulacji dotyczących marketingu niezdrowej żywności jest czynnikiem warunkującym ich wprowadzenie przez decydentów.
Gwiazdy
Mateusz Banasiuk: Dużo czytam swojemu synowi, bo kiedyś mój tata też mi czytał. Lektury lepiej wpływają na jego wyobraźnię i wyciszenie niż oglądanie bajek

Aktor zaznacza, że kultywuje rodzinną tradycję i z przyjemnością czyta swojemu synkowi. Przed laty bowiem jego tata zachęcał go do lektury, a teraz on pokazuje 7,5-letniemu Henrykowi, jaką wartość mają książki. Mateusz Banasiuk wspiera kampanię #TataTeżCzyta i zachęca też do tego, by rozwijać wyobraźnię dzieci nie tylko poprzez śledzenie historii opowiedzianych w bajkach, ale również tworząc własne opowieści. W jego rodzinie dużą popularnością cieszy się motyw pod hasłem „Chłopczyk i gruchocik”.