Mówi: | Adam Fidusiewicz |
Funkcja: | aktor |
Adam Fidusiewicz: Od dziecka kocham ruch. Obecnie trenuję popping
Aktor we współpracy z Marcelem Borowcem łączy taniec z beatboxem, tworząc opowieści muzyczno-ruchowe. Twierdzi, że jest to trudniejsze od tradycyjnego aktorstwa, może bowiem polegać wyłącznie na własnym ciele. Fidusiewicz trenuje również popping pod okiem doświadczonych tancerzy.
Adam Fidusiewicz od dziecka jest miłośnikiem aktywności fizycznej. Pasję tę odziedziczył po rodzicach – jego ojciec był lekkoatletą, a matka gimnastyczką. Już jako mały chłopiec Fidusiewicz trenował judo oraz uczył się elementów gimnastyki artystycznej pod okiem mamy. Jego zdaniem sport to nie tylko sposób na świetną kondycję ciała, lecz także recepta na dobry nastrój.
– To wyzwala endorfiny w mózgu. Jak ktoś ma doła, nie zastanawiać się, nie myśleć o tym – ćwiczenia, siłownia, bieganko, 30 minut i gotowe. Naprawdę jest poprawa nastroju – mówi Adam Fidusiewicz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Obecnie aktor próbuje swoich sił w nowym rodzaju aktywności fizycznej, a zarazem formie artystycznego wyrazu. Razem z członkami stowarzyszenia Warszawski Funk ćwiczy popping, taniec polegający na szybkim napinaniu i rozluźnianiu mięśni w rytm muzyki. Nowo zdobyte umiejętności przekłada na muzyczne opowieści ruchowe, które przygotowuje z Marcelem Borowcem, aktorem, absolwentem krakowskiej PWST.
– Zajmujemy się łączeniem ruchu z beatboxem, Marcel jest beatboxerem i robi to naprawdę dobrze. A ja się zawsze interesowałem ruchem, tańcem, tańcem popping i improwizacją szeroko pojętą. Postanowiliśmy się więc skrzyknąć i robić coś razem – mówi Adam Fidusiewicz.
Początkowo współpraca dwojga aktorów była bardzo spontaniczna. Spotykali się w różnych miejscach, Borowiec freestyle’owo beatboxował, Fidusiewicz natomiast dostosowywał do tego swoje ruchy taneczne. Z czasem postanowili jednak opowiadać w ten sposób konkretne historie. Zdaniem Fidusiewicza jest to zupełnie inna forma aktorstwa od tej, którą dotychczas uprawiał.
– Na pewno to jest dla mnie nowe, a wszystko, co nowe, jest trudniejsze, bardziej się człowiek stresuje i myśli o tym więcej. Jest to trudniejsze, bo używa się tylko ruchu – mówi aktor.
Adam Fidusiewicz i Marcel Borowiec wystąpili wspólnie na otwarciu W-arte!, przestrzeni artystyczno-edukacyjnej Romy Gąsiorowskiej. Pokazali wówczas dwie historie: opowieść o Mamonie – demonie chciwości i żądzy pieniądza, oraz opowieść o Michale Archaniele.
Czytaj także
- 2025-04-14: Marta Wiśniewska: Ludzie czekali na nowy kawałek takiej kolorowej Mandaryny. Jestem mądrzejsza i silniejsza niż kiedyś
- 2025-04-03: Marta Wiśniewska: Czuję, że świat się o mnie upomniał, dlatego wracam na scenę. Z wielką chęcią zostałabym też piątym jurorem w „You Can Dance”
- 2025-03-05: Małgorzata Potocka: Wydaje mi się, że ja wczoraj otworzyłam Teatr Sabat. Te 25 lat to była chwila moment
- 2025-01-22: Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
- 2025-01-24: Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
- 2025-02-05: Adam Kszczot: Radek Majdan to człowiek niezwykle mądry życiowo. Cieszę się też, że mogłem od ludzkiej strony poznać Kubę Rzeźniczaka
- 2025-02-13: Adam Kszczot: Sportowcy, którzy nie wchodzą do finału podczas olimpiady, nie mają za co żyć. Nie dostają stypendium w kolejnym roku
- 2025-02-21: Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca
- 2025-01-09: Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
- 2025-01-16: Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Zespół Kombii: W tym roku świętujemy 50-lecie naszej współpracy. Jesteśmy nadal w tym zawodzie z miłości do muzyki i do naszych fanów
Grzegorz Skawiński i Waldemar Tkaczyk na co dzień mieszkają w Trójmieście, niedaleko Opery Leśnej. W całej swojej karierze muzycy zespołu Kombii zagrali w sopockim amfiteatrze kilkadziesiąt razy, ale jak zaznaczają – przed każdym kolejnym występem towarzyszą im duże emocje. W tym roku świętują 50-lecie współpracy, a podczas Polsat Hit Festiwal będzie można ich usłyszeć w koncercie „Gdzie się podziały tamte prywatki”.
Media
Przygotowania do Polsat Hit Festiwal trwają cały rok. To olbrzymie przedsięwzięcie logistyczne

Już dziś wieczorem w Operze Leśnej w Sopocie startuje Polsat Hit Festiwal. Maciej Rock, jeden z prowadzących to wydarzenie, podkreśla, że w przygotowanie takiego projektu angażują się setki osób, którym powierzone są określone zadania. By w stu procentach zrealizować założony scenariusz, trzeba włożyć wiele wysiłku, bo przy tak prestiżowej imprezie nie ma miejsca na przypadek. Prezenter nie urywa, że mimo wieloletniego doświadczenia zawodowego, przed wyjściem na scenę towarzyszy mu stres.
Polityka
Kampania prezydencka na ostatniej prostej. Temat ochrony zdrowia na drugim planie

Zdaniem przedstawicieli Naczelnej Izby Lekarskiej temat ochrony zdrowia w kampanii prezydenckiej, prowadzonej przed I turą wyborów, zszedł na dalszy plan. Kandydaci na najwyższy urząd w Polsce nie podawali – poza tematem składki zdrowotnej – w tym obszarze konkretów, a skupili się na kampanijnych ogólnikach i zapewnieniach. Zabrakło poruszenia wielu ważnych kwestii dotyczących m.in. przyszłości zawodów medycznych, kształcenia lekarzy, walki z agresją wobec medyków czy pomysłów na skrócenie kolejek do specjalistów i poprawy finansowania.