Newsy

Adam Woronowicz: Na planie „Skazanej” czułem się niekomfortowo. Wiem, że przemoc na ekranie dobrze się sprzedaje, ale podczas takich scen nogi się pode mną uginały

2023-12-05  |  06:21

Aktor dołączył do obsady „Skazanej” w drugim sezonie serialu i, jak podkreśla, propozycja twórców tej produkcji sprawiła mu dużą radość. Entuzjazm został jednak nieco przygaszony wraz z rozpoczęciem zdjęć, gdy uświadomił sobie, że jego bohater – dyrektor zakładu karnego Sylwester Hepner – stosuje przemoc nawet wobec kobiet. Adam Woronowicz przyznaje, że do tej pory nie mierzył się w swojej karierze z taką rolą, dlatego na planie nie czuł się zbyt komfortowo i miał wiele obaw. Zastanawiał się też, czy takie drastyczne sceny rzeczywiście są niezbędne i jaki będzie ich wydźwięk.

– Oglądałem pierwszy sezon „Skazanej”, bardzo mi się podobał i jak się dowiedziałem, że mam propozycję zastąpienia Tomka, który stracił kierowanie tą placówką penitencjarną i na jego miejsce pojawi się Hepner, to się ucieszyłem – mówi agencji Newseria Lifestyle Adam Woronowicz.

Aktor nie spodziewał się jednak, że będzie miał do zagrania aż tak bezwzględną postać. Hepner bowiem to człowiek pozbawiony ludzkich uczuć, niezwykle podły, cyniczny, wyrachowany i agresywny. Poniża osadzone, stosuje wobec nich przemoc i bierze udział w nielegalnym procederze handlu kobietami, które wypuszcza za mury więzienia pod pretekstem pracy lub przepustki. Jego postępowanie jest godne potępienia, a dla odtwórcy roli – wręcz nie do przyjęcia.

 – W trakcie realizacji zdjęć okazało się, że jestem strasznie zły. Naprawdę było grubo i zaczęło to do mnie docierać w miarę grania. Bo co innego, jak sobie czytamy te scenariusze, a co innego, jak wchodzi człowiek na plan i ma do odegrania jakąś scenę, która jest megaprzemocowa, no i w sumie wtedy uginają się nogi, bo mamy do czynienia z epatowaniem przemocą. Tej przemocy było bardzo dużo, i werbalnej, i fizycznej. No i taka była moja refleksja. Jako aktor nie czułem się z tym komfortowo, gdzieś w sobie miałem z tym problem i zastanawiałem się, czy my przypadkiem nie robimy tego wyłącznie dlatego, że to się fajnie sprzedaje, ludzie lubią to oglądać. A w sumie jest to przemoc, jeszcze faceta w stosunku do kobiet – tłumaczy Adam Woronowicz.

Jak jednak zauważa, mimo takich trudnych emocjonalnie scen atmosfera na planie produkcji była bardzo miła. Dało się odczuć pełny profesjonalizm i to właśnie pomagało przełamać się w niezbyt komfortowych sytuacjach.

– My się bardzo dużo śmiejemy, dużo rozmawiamy, dużo żartujemy i to jest nasz wentyl. Zdajemy sobie też sprawę z tego, że to są tylko nasze role i dzięki temu utrzymujemy w tym wszystkim nasze zdrowie psychiczne. Czujemy się bezpiecznie ze sobą, z osobami, które tworzą produkcję, i jeżeli gdziekolwiek pojawi się jakaś wątpliwość, to szybko ją wyjaśniamy. Kiedy wchodzimy na plan, to za każdym razem jest to święto, że realizujemy taki, a nie inny serial – dodaje aktor.

Nowe odcinki trzeciego sezonu „Skazanej” są udostępniane w serwisie Player w każdy piątek.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Problemy społeczne

Od lipca ułatwienia w dostępie do terapii dla osób z przewlekłą chorobą nerek. Eksperci apelują o włączenie dietetyków w proces leczenia

Na przewlekłą chorobę nerek cierpi nawet ponad 4,7 mln osób. Według prognoz WHO liczba pacjentów wymagających dializ będzie szybko rosnąć. Niskobiałkowa dieta w połączeniu z leczeniem farmakologicznym obejmującym ketoanalogi aminokwasów może znacząco opóźnić konieczność rozpoczęcia dializoterapii. Od 1 lipca Ministerstwo Zdrowia ułatwia dostęp do terapii. Zmiany mają odciążyć specjalistów, dostosować program do codziennej praktyki lekarskiej i uprościć dostęp do terapii.

Żywienie

Dorota Szelągowska: W moim rodzinnym domu się nie przelewało. Od mamy i babci się nauczyłam, jak ugotować coś z niczego

Prezenterka zaznacza, że dużo czasu spędza w kuchni i jak przekonuje, zawsze da się przyrządzić coś smacznego, nawet gdy pod ręką nie ma zbyt wielu produktów. Tego nauczyła się w rodzinnym domu. Dorota Szelągowska uwielbia kulinarne eksperymenty, dlatego też chętnie podgląda, jak gotują inni i z ich pomysłów również czerpie inspiracje.