Newsy

Agnieszka Kaczorowska: Nie myślę o wygranej. W „Tańcu z Gwiazdami” chodzi o coś więcej

2015-09-09  |  06:50

Ta edycja „Tańca z gwiazdami” to wyzwanie, ale ja lubię takie wyzwania mówi Agnieszka Kaczorowska. Tancerka zapewnia, że bardzo dobrze pracuje jej się z Łukaszem Kadziewiczem, choć jej zadanie utrudnia duża różnica wzrostu. Siatkarz jest od niej wyższy o prawie pół metra. Kaczorowska twierdzi, że nie Kryształowa Kula jest jej celem, ale przekazanie tanecznej pasji swojemu partnerowi.

Agnieszka Kaczorowska bierze udział w programie „Dancing with the Stars: Taniec z Gwiazdami” już po raz trzeci. W drugiej edycji tanecznego show telewizji Polsat jej partnerem był Rafał Maślak, a w trzeciej Krzysztof Wieszczek. Tym razem w tajniki tańca Kaczorowska wprowadzać będzie siatkarza Łukasza Kadziewicza. Para już rozpoczęła intensywne treningi.

– Kolejne wyzwanie, kolejna zagadka, bo każdy nowy człowiek to kolejna zagadka do odkrycia. Działamy, poznajemy się dopiero, docieramy. To jest okres przygotowawczy, bardziej na zasadzie poznania, choć owszem, trenujemy, zwłaszcza do pierwszego odcinka, bo nie wiadomo, co dalej – mówi Agnieszka Kaczorowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Tancerka twierdzi, że jest zadowolona z obecnego partnera i bardzo dobrze się jej pracuje z Kadziewiczem. Nie ukrywa jednak, że jej zadanie w 4. edycji programu nie jest łatwe. Przyczyną jest wysoki wzrost siatkarza Kadziewicz mierzy 2,06 m, podczas gdy Kaczorowska tylko 1,64 m. Różnica wzrostu wynosi prawie pół metra.

– Mamy bardzo dużą różnicę wzrostu, która trochę utrudnia naukę. W ogóle wysokim ludziom jest bardzo trudno tańczyć, a tym bardziej ludziom, którzy w życiu nie mieli do czynienia z tańcem. Jest to wyzwanie, ale ja lubię duże wyzwania – mówi Agnieszka Kaczorowska.

W poprzedniej edycji programu „Dancing with the Stars: Taniec z Gwiazdami” Agnieszka Kaczorowska i Krzysztof Wieszczek zostali zwycięzcami, pokonując w finale Tatianę Okupnik i Tomasza Barańskiego. Tancerka twierdzi, że tym razem w ogóle nie myśli o ponownym zdobyciu Kryształowej Kuli. Uważa, że w programie chodzi o coś więcej niż zwycięstwo. Chciałaby, aby dla jej partnera była to niezapomniana przygoda, żeby odkrył w sobie coś do tej pory ukrytego i nauczył się wyrażać emocje poprzez taniec.

– W zeszłej edycji Kryształowa Kula była zwieńczeniem pracy i cudowną nagrodą, ale to był dodatek. Poza tym ja tę nagrodę już zdobyłam, więc czuję, że w tej edycji mam chyba już inne zadanie. Nie wiem, jak się skończy i kiedy, ale chciałabym, żeby ta edycja była czymś więcej – mówi Agnieszka Kaczorowska.

Pierwszy odcinek programu „Dancing with the Stars: Taniec z Gwiazdami” będzie można oglądać w piątek o godz. 20.00 na antenie telewizji Polsat.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Luna: Moda jest fajnym sposobem na wyrażenie siebie. Ja albo się za nią chowam, albo coś manifestuję swoim ubiorem

Wokalistka zaznacza, że ma słabość do oryginalnych ubrań i lubi komponować stylizacje, które odzwierciedlają jej charakter i osobowość. W jej garderobie nie ma rzeczy przypadkowych, zawsze bowiem starannie dobiera to, co na siebie zakłada. Ostatnio szukała inspiracji modowych podczas Paris Fashion Week. Z Francji wróciła pełna wrażeń, z nowymi znajomościami i głową pełną pomysłów. Luna podkreśla, że choć szczególnie ceni sobie projekty młodych polskich, nieznanych jeszcze szerokiemu gronu twórców, to niewykluczone również, że za jakiś czas nawiąże współpracę z kultowym domem mody Schiaparelli.

Transport

Sztuczna inteligencja pomaga identyfikować czynniki ryzyka wypadków samochodowych. Naukowcy za pomocą Google Street View analizują pod tym kątem infrastrukturę drogową

Każdego roku 1,2 mln ludzi na świecie ginie w wypadkach drogowych. Chociaż w ostatnich latach bezpieczeństwo na drogach się stopniowo poprawia, to wciąż daleko nam do wizji zero, która zakłada ograniczenie do minimum liczby ofiar śmiertelnych. Specjaliści z dziedziny epidemiologii ze Szkoły Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Maryland badają miejsca tragicznych zdarzeń drogowych, analizując za pomocą sztucznej inteligencji miliony zdjęć z usługi Google Street View. Wskazują w ten sposób, które elementy infrastruktury można poprawić, by obniżyć ryzyko wypadku.

Media

Klaudia Carlos: Propozycja Kingi Dobrzyńskiej dotycząca „Pytania na śniadanie” sprawiła mi wielką radość i przyjemność. To dla mnie duży awans zawodowy

Gospodyni „Pytania na Śniadania” nie ukrywa, że angaż do tego formatu to dla niej duży zaszczyt i szansa na zawodowy rozwój. Jest więc ogromnie wdzięczna szefowej Kindze Dobrzyńskiej, że to właśnie ją wzięła pod uwagę i powierzyła to zadanie. Klaudia Carlos ma wieloletnie doświadczenie zawodowe i nie bierze sobie do serca krytyki widzów, którzy byli przyzwyczajeni do poprzedniej ekipy porannego programu. Nie chce także komentować zarzutów, które pojawiają się w sieci pod adresem nowych prowadzących.