Newsy

Ania Karwan: Jestem uzależniona od słodyczy. Przestawienie się na zdrowy sposób odżywiania zajęło mi rok

2017-07-24  |  06:45

Wokalistka podkreśla, że jej sposobem na szczupłą sylwetkę i dobre samopoczucie jest catering dietetyczny i odpowiednia dawka ruchu. Piosenkarka przyznaje, że mordercze ćwiczenia na siłowni nie mają sensu bez zmiany nawyków żywieniowych i wprowadzenia do swojego menu pełnowartościowych produktów. Ze względu na to, że sama nie ma czasu gotować, zdaje się na gotowe dania.

– Mniej więcej od roku staram się bardzo dbać o sferę fizyczną i sportową w moim życiu. Jestem zwolenniczką tego, aby najpierw zdrowo się odżywiać, a dopiero potem katować się na siłowni czy w jakikolwiek inny sposób. Bez odpowiedniej diety, która powinna być raczej nawykiem niż okresową dietą, nie osiąga się efektów – mówi agencji Newseria Ania Karwan, wokalistka.

Dlatego priorytetem piosenkarki stała się trwała zmiana nawyków żywieniowych.

– Jeśli rzeczywiście wprowadzi się do swojego życia więcej wody mineralnej, mniej słodyczy i używek, w zależności od stanu zdrowia mniej lub więcej białka i warzyw. a dopiero do tego dołoży się ćwiczenia fizyczne, to wtedy one mają sens – mówi Ania Karwan.

Jak przyznaje, na początku nie jest się łatwo przestawić na nowy sposób odżywiania, zwłaszcza gdy do tej pory w menu królowały niezbyt zdrowe przekąski.

– Mnie takie zmiany zajęły około roku, nie jest to łatwe do wytrzymania, zwłaszcza kiedy jest się słodyczoholikiem tak jak ja, jestem strasznie uzależniona od słodyczy. Mój standardowy dzień to catering dietetyczny, który ułatwia mi życie, bo nie mam zbyt wiele czasu na gotowanie w domu – mówi Ania Karwan.

Mimo nawału obowiązków, pracy w studio nagrań i przygotowań do debiutanckiej płyty piosenkarka stara się regularnie wydysponować czas na aktywność fizyczną.

– Ćwiczę trzy razy w tygodniu, to dość krótkie ćwiczenia, zajmują 30 minut dziennie, to trening pod wpływem prądu – elektryczna stymulacja mięśni. Do tego lubię dołożyć basen i jeśli jest to możliwe chętnie wysiadam z samochodu, często spaceruję, głównie z moją córką – mówi Ania Karwan.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.