Mówi: | AniKa Dąbrowska |
Funkcja: | zwyciężczyni drugiej edycji programu „The Voice Kids” |
Firma: | „ |
AniKa Dąbrowska: Na dzień wydania płyty czekałam całe swoje życie. Jestem bardzo wrażliwą osobą, chcę w piosenkach pokazywać emocje
Młoda wokalistka zyskała rozpoznawalność dzięki zwycięstwu w drugiej edycji programu rozrywkowego TVP2 „The Voice Kids”. Od tamtej pory jej kariera rozwija się bardzo dynamicznie. 26 czerwca do sklepów i serwisów cyfrowych trafi debiutancki album AniKi Dąbrowskiej. Artystka przyznaje, że jest bardzo podekscytowana, ponieważ wydanie solowej płyty od zawsze było jej największym marzeniem. Utwory, które znajdują się na krążku, odzwierciedlają osobowość wokalistki i jej entuzjastyczne podejście do życia.
Tłumaczy, że podczas pracy nad materiałem miała okazję poznać wiele osób, które pomogły nadać płycie ostateczny kształt. Wokalistka jest ogromnie wdzięczna za wsparcie, które od ich otrzymała. Ma nadzieję, że efekt przypadnie do gustu jej fanom.
– Na ten dzień czekałam całe swoje życie. Mogę powiedzieć, że na płycie znajdzie się 10 utworów oraz intro. Wszystkie piosenki są dla mnie niesamowicie ważne, więc mam nadzieję, że moim słuchaczom się spodobają. Wierzę, że przekaz zawarty w tekstach i muzyce dotrze do publiczności – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle AniKa Dąbrowska.
Tematem przewodnim debiutanckiego albumu zwyciężczyni drugiej edycji programu The Voice Kids jest wiara we własne możliwości. Artystka chciałaby, aby fani po wysłuchaniu piosenek czuli się zmotywowani do spełniania marzeń. Zaznacza, że jej priorytetem było przekazanie światu pozytywnej energii i radości, którą ma w sobie. Wierzy, że z uśmiechem łatwiej jest pokonywać codzienne trudności i przeszkody.
– Poruszam na swojej płycie temat miłości i szacunku do drugiego człowieka. Za pomocą utworów mówię, że pomimo wszystkich przeciwności losu trzeba być sobą. Nie możemy się zmieniać, musimy cieszyć się chwilą i uśmiechać każdego dnia. Życie jest krótkie, więc powinniśmy korzystać z niego pełnymi garściami – tłumaczy.
AniKa Dąbrowska przyznaje, że to właśnie dzięki pozytywnemu myśleniu udało jej się osiągnąć sukces muzyczny i zrealizować cel, jakim było wydanie albumu. Zaznacza, że materiał, który znajduje się na płycie, jest dla niej ważny, ponieważ określa kierunek, w jakim chciałaby pójść. Młoda artystka chce, by teksty jej utworów były szczere i miały wpływ na życie słuchaczy.
– Jestem bardzo wrażliwą osobą. Myślę, że ludzie, którzy przyglądali się mojej karierze od samego początku i były ze mną, kiedy stawiałam pierwsze kroki, o tym wiedzą. Chciałabym w muzyce przekazywać emocje i to, jaka jestem – zwraca uwagę młoda wokalistka.
AniKa Dąbrowska tłumaczy, że tytuł płyty łączy wszystkie utwory, które się na niej znajdują, i odzwierciedla główny przekaz albumu. Wokalistka przyznaje, że traktuje go bardzo osobiście, ponieważ dotyczy bezpośrednio jej życiowych doświadczeń. Wierzy, że słuchacze z łatwością się z nimi utożsamią, ponieważ jest uniwersalny.
– „Afirmacja” jest odbiciem mojej codzienności, ponieważ jestem osobą, która adoruje życie i cieszy się każdą chwilą. Wielką radość sprawia mi to, że mogę być z bliskimi i przyjaciółmi, występować na scenie, nagrywać piosenki, bawić się ze zwierzętami oraz spotykać z fanami. Afirmacja pomaga także w realizacji marzeń. Myślę, że w każdej z moich piosenek zawarta jest tajemnicza mała afirmacja – zaznacza artystka.
Czytaj także
- 2025-04-04: Dziś premiera drugiego albumu Wiktora Dyduły. „Serwuję dużą gamę najróżniejszych emocji”
- 2025-03-19: Kajra: Sławomir zaskakuje mnie i totalnie zachwyca każdym utworem. Jego teksty i muzyka są zupełnie na innym poziomie
- 2025-03-12: Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską
- 2025-03-24: Julia Kamińska: Materiał z mojej debiutanckiej płyty jest kontrowersyjny i raczej ciężki, ale ludzie chcą tego słuchać
- 2025-02-19: Superluksusowy Maybach już po polskiej premierze. Fanki motoryzacji wieszczą powrót mody na kabriolety
- 2024-12-13: W Europie segment elektrycznych małych aut miejskich zapóźniony o trzy–cztery lata. Hyundai chce to zmienić
- 2024-12-30: Krystian Ochman: Takich utworów jak „Bohemian Rhapsody” czy „Somebody to Love” to ja bym nie dotykał. Generalnie to chcę odejść od coverów i śpiewać swoje utwory
- 2025-01-27: Krystian Ochman: Gram na trąbce i na fortepianie. Nie mogę jednak ćwiczyć w domu, bo sąsiedzi interweniują
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-12-27: Luna: Ostatnio cierpię na nadprodukcję twórczą. Eurowizja przyniosła mi zbyt dużo weny artystycznej i z tyłu głowy są już dwa kolejne albumy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
Modelka przyznaje, że po udziale w 13. edycji popularnego programu „Top Model” sporo się dzieje w jej życiu zawodowym. Kariera nabrała tempa, pojawiają się nowe propozycje współpracy, a jej nazwisko wciąż zyskuje na wartości w świecie modelingu. Klaudia Zioberczyk zaznacza więc, że ta wiosna będzie niezwykle pracowita. Cieszy się też na nadchodzące święta, ale zachęca wszystkich do zachowania umiaru podczas zakupów spożywczych.
Handel
Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach

Zmiany nie są błyskawiczne, jednak spadkowy trend udziału chowu klatkowego kur jest wyraźnie widoczny – wynika z siódmej edycji raportu Stowarzyszenia „Otwarte Klatki”. Według najnowszego raportu już prawie 1/3 kur w naszym kraju utrzymywana jest w systemach innych niż chów klatkowy. Dziesięć lat temu było to zaledwie 13 proc. Obecnie już ponad 170 firm zadeklarowało wycofania jaj z chowu klatkowego. Prawie połowa już teraz wywiązała się z tej obietnicy.
Zdrowie
Julia Kamińska: Nie boję się krwi, ale raz podczas takiej procedury zdarzyło mi się zemdleć

Aktorka nie boi się strzykawek ani zastrzyków. Wizyta w punkcie pobrań krwi czy w laboratorium również nie jest dla niej traumatycznym przeżyciem. Julia Kamińska zaznacza natomiast, że choć samo pobranie krwi powoduje u niej jedynie niewielki dyskomfort, to raz podczas takiej procedury zemdlała.