Newsy

Anna Bosak: Jesienią czeka mnie moje własne wesele. Rozpoczęliśmy kurs tańca

2019-01-29  |  06:50

Tancerka podkreśla, że przygotowania do tego wyjątkowego dnia w jej życiu już się rozpoczęły i jednym z kluczowych momentów wesela będzie pierwszy taniec. Prawdopodobnie będzie to rock’and’roll albo swing. Przyszli państwo młodzi chcą, żeby choreografia była dopracowana w każdym szczególe, dlatego już pilnie ćwiczą.

Anna Bosak podkreśla, że jest szczęśliwie zakochana. Jej wybrankiem jest Kamil. „Najlepszy przyjaciel, kochanek i zioooom. Liczne podróże, które odbyliśmy, przekonują mnie, że z Tobą to nawet na koniec świata! Chociaż na kanapie pod kocykiem też jest extra!” – pisze tancerka na Instagramie. Zdradza, że związek wkrótce zostanie sformalizowany.

– Czeka mnie wkrótce moje własne wesele. To wydarzenie będzie miało miejsce na jesieni tego roku, więc już całkiem niedługo. Niezależnie od tego, czy będę miała tą obrączkę, czy nie będę miała tej obrączki, to i tak z tą osobą będę – mówi agencji Newseria Anna Bosak, psycholog, tancerka.

Bosak na razie nie chce zdradzać wielu szczegółów dotyczących tego wyjątkowego dnia. Nie wiadomo więc, w jakiej scenerii odbędzie się wesele ani też w jakiej kreacji gwiazda powie sakramentalne „tak”. Tancerka przyznaje jednak, że przygotowują się do pierwszego tańca, a ponieważ jej partner życiowy nie jest tancerzem – przed nimi szereg treningów.

– Rozpoczęliśmy kurs tańca, chodzimy na rock’n’roll, mi się każdy taniec podoba, jeden bardziej, drugi mniej, ale mój partner zdecydowanie wybrał właśnie ten typ, może swing, zobaczymy. W każdym razie ten taniec wydaje mi się, że dla Kamila będzie fajny. Dużo osób mnie o to pyta, czy będę choreografką. Nie wiem, pewnie będzie tak, że zaczniemy kilka treningów z jakimś trenerem, ale suma summarum pewnie będę w tym maczać palce – mówi Anna Bosak.

Bosak podkreśla też, że zanim odbędzie się ceremonia ślubna, czeka ją kilka miłych zagranicznych wyjazdów.

– Zaplanowałam już wyjazd panieński z grupą moich superkoleżanek – pojedziemy do Portugalii, więc mamy taki szalony weekend przed sobą. Poza tym nie mam jakiegoś szalonego planu na ostatnie tygodnie przed ślubem. Zapytałam kiedyś Kamila, jaka jest gwiazda, którą chciałby zobaczyć na scenie podczas koncertu, powiedział Elton John. Na majówkę jedziemy do Werony i tam w amfiteatrze będzie właśnie jego koncert i to jest to, na co wyczekuję – mówi Anna Bosak.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.