Mówi: | Anna Piszczałka |
Funkcja: | modelka |
Anna Piszczałka: po zakończeniu kariery modelki chciałabym zająć się organizacją imprez
Anna Piszczałka podkreśla, że na razie w kwestii modelingu nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Wciąż dostaje wiele propozycji zawodowych, bierze udział w prestiżowych pokazach i współpracuje ze znanymi projektantami. Natomiast po zakończenie kariery chciałaby się zająć organizacją eventów.
Modelka zdobyła popularność dzięki udziałowi w pierwszej polskiej edycji programu „Top Model”. Mimo że go nie wygrała, to miała się szansę zaprezentować branży modowej i to otworzyło jej drzwi do kariery. Dzięki pracowitości i determinacji doskonale wykorzystała swoją szansę. Regularnie bierze udział w sesjach zdjęciowych oraz pokazach znanych projektantów. Jest ulubienicą m.in. Macieja Zienia, Gosi Baczyńskiej i Evy Minge.
– Na razie jeszcze pracuję jako modelka, w tej chwili zrobiłam Fashion Week w Paryżu, już mam zaplanowany przyszły w Mediolanie, również w Paryżu, ale też studiuję kulturoznawstwo i pomagam przy organizacji eventów – mówi agencji Newseria Anna Piszczałka, modelka.
Zawód modelki kojarzony jest z blichtrem i splendorem. Świat mody i pokazów uznanych projektantów jest niezwykle atrakcyjny, niestety jednak większość modelek kończy karierę w wieku 25–30 lat. Piszczałka podkreśla, że na tej wcześniejszej emeryturze planuje się skupić na profesjonalnym organizowaniu imprez. Niewykluczone też, że dzięki zarobionym pieniądzom założy własną agencję eventową.
– Chciałabym trochę pójść w stronę eventów, ale od kuchni, od strony organizacji. Myślę, że teraz w tym kierunku chciałabym się rozwijać – mówi Anna Piszczałka.
Piszczałka podkreśla, że zawsze trzeba mieć w życiu plan B. Dlatego mimo wielu obowiązków stara się nie zaniedbywać studiów. Zdobywa też doświadczenie w innych dziedzinach. Chce bowiem sprawdzić swoje umiejętności na różnych polach tak, by po zakończeniu kariery móc wybierać z wielu dostępnych alternatyw.
Czytaj także
- 2024-03-20: Polski rynek leasingu jest jednym z największych w UE. Prawie 1/3 inwestycji jest finansowana leasingiem
- 2024-02-14: Kwestie klimatyczne coraz bardziej obecne w strategiach firm. Część z nich wyprzedza nawet unijne regulacje
- 2024-02-16: Anna Jurksztowicz: Powinniśmy mieć większą wiedzę na temat osteoporozy. Po 50. roku życia należy mierzyć wzrost i badać gęstość kości
- 2024-02-08: Joanna Liszowska: W tłusty czwartek zawsze ten jeden pączek na szczęście jest wskazany. Ale nie trzeba się objadać, żeby potem nie mieć wyrzutów sumienia i brzuch nie bolał
- 2024-02-26: Ostatnie cztery lata mocno wpłynęły na spółki paliwowe. Branża szuka alternatyw dla paliw kopalnych
- 2024-02-05: Rekordowe wyniki lotniska w Gdańsku. Rozbudowa siatki połączeń pozwoli na obsłużenie w tym roku ponad 6 mln pasażerów
- 2024-01-22: Silne zakłócenia w transporcie międzynarodowym. Niedługo mogą odczuć je też europejscy konsumenci
- 2024-01-17: Więcej rezerwacji na zimowy wypoczynek niż rok temu. Ponad połowa Polaków planuje zimą wyjazd
- 2024-01-29: Dobre prognozy dla polskiej branży turystycznej na 2024 rok. Dużym problemem jest jednak brak pracowników
- 2024-01-25: Kobiet w branży technologii i IT wciąż za mało. Ich aktywizacja mogłaby zapewnić spore korzyści im samym, firmom i gospodarce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Gwiazdy
Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
Była prezenterka podkreśla, że spędzanie świąt z dala od domu to duży komfort. Wtedy bowiem zamiast robić wielkie zakupy i stać godzinami w kuchni, przygotowując tradycyjne menu, można naprawdę odpocząć i nacieszyć się spotkaniem z bliskimi. Monika Richardson z ekscytacją czeka więc na wyjazd do Wielkopolski, gdzie od lat celebruje Wielkanoc w dużym, rodzinnym gronie.
Gwiazdy
Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać
Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.
Gwiazdy
Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi
Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.