Mówi: | Barbara Kurdej-Szatan, aktorka Rafał Szatan, wokalista |
Barbara Kurdej-Szatan: Moda ekologiczna jest nam bardzo bliska. Kupuję ciuchy lepszej jakości, ale dużo rzadziej
Aktorka i jej mąż przekonują, że los naszej planety nie jest im obojętny, dlatego na co dzień starają się żyć ekologicznie. Nie używają opakowań wykonanych z tworzyw sztucznych, unikają plastikowych kubków i sztućców, segregują śmieci oraz oszczędzają wodę i prąd. Barbara Kurdej-Szatan zapewnia też, że stara się nie ulegać trendom, które błyskawicznie się zmieniają, i nie kupować zbyt często nowych ubrań, a już na pewno nie kiepskiej jakości.
– Moda ekologiczna i w ogóle ekologia są nam bardzo bliskie i cieszymy się, że świat teraz idzie w tym dobrym kierunku, że już na przykład chociażby nie produkuje się tyle słomek plastikowych. Ja już na szczęście nigdzie ich nie spotykam ani plastikowych kubków, wszystko jest papierowe – mówi agencji Newseria Lifestyle Barbara Kurdej-Szatan.
Jak podkreśla, by być w nurcie eko, od jakiegoś czasu również bardziej starannie kompletuje swoją garderobę. Zależy jej przede wszystkim na tym, by ubrania posłużyły dłużej niż tylko jeden sezon.
– Zwracam mocno teraz uwagę na to, aby ciuchy były lepszej jakości, czyli żeby kupować może i drożej, ale dużo rzadziej i żeby po prostu nie nosić plastiku – mówi.
Aktorka wie też, że ubrania znanych marek i to w dobrych cenach można upolować w second handach. Niestety z żalem stwierdza, że ona sama nie ma zbytnio szczęścia do zakupów w sklepach z odzieżą używaną.
– Second handy tak, natomiast jeżeli chodzi o wyszukiwanie w second handzie, to trzeba mieć smykałkę i trzeba mieć umiejętność wyszukiwania perełek. Moja siostra ma taką, ja nie, tak że jak coś, to idę z nią. Generalnie to młodzież w naszej rodzinie chodzi do second handów i wręcz to jest modne teraz wśród młodych osób – mówi Barbara Kurdej-Szatan.
– Poza tym u nas w rodzinie w ogóle jest taka tendencja, że jak coś nam już nie do końca leży, to nie wyrzucamy tego, tylko po prostu przekazujemy dalej i to jest wykorzystywane – dodaje Rafał Szatan.
Para wzięła niedawno udział w evencie pod hasłem „Moda na recykling 5”. Na zaproszenie organizacji odzysku i pomysłodawcy projektu, Europejskiej Platformy Recyklingu, absolwentki Międzynarodowej Szkoły Kostiumografii i Projektowania Ubioru razem z dziećmi z całej Polski stworzyły wyjątkowe stylizacje z elektroodpadów, nadając im drugie życie. W ten sposób powstały m.in.: sukienka z radiatorów i płytek komputerowych, dżinsowy komplet z ekranami LCD ze skanerów magazynowych i niedziałającymi pilotami do telewizorów, kostium ze zdjęć ze zużytych aparatów rentgenowskich, marynarka z płyt CD z zepsutego sprzętu hi-fi, suknia ze zużytych, niebieskich kabli i wiele innych.
– My akurat mamy rzeczy zaprojektowane przez Aleksandrę Dzwonkowską, która tworzyła razem z dzieciakami z Puław przepiękne kreacje, niczym z baśni – mówi Barbara Kurdej-Szatan.
– Jesteśmy tutaj po to, aby zainspirować innych, jak można wykorzystać niektóre rzeczy – dodaje Rafał Szatan.
Barbarę Kurdej-Szatan można teraz oglądać w programie „Cudowne lata” w TVP2. Widownia prowadzonego przez nią formatu spada jednak z odcinka na odcinek. Z danych Nielsen Audience Measurement opublikowanych przez portal Wirtualnemedia.pl wynika, że po trzech odcinkach program miał średnio 530 tys. widzów.
Czytaj także
- 2025-01-23: Plastikowe opakowania żywności dominują w europejskich marketach. 40 proc. z nich można usunąć lub zastąpić
- 2025-01-22: Nowy obowiązek segregowania odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Firmy mogą go jednak scedować na wyspecjalizowane przedsiębiorstwa
- 2025-01-10: Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
- 2024-12-12: 15 proc. Polaków na co dzień korzysta z miejskich rowerów publicznych. To rosnący potencjał dla reklamodawców
- 2024-12-18: Rolnictwo czekają znaczące inwestycje. Bez nich trudno będzie zapewnić żywność 10 mld ludzi
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-11-14: Odwożenie dzieci do szkoły samochodem nie bez wpływu na jakość powietrza. Wielu rodziców tylko po to uruchamia auto
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-11-25: Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
- 2024-10-16: Polskie firmy dostrzegają korzyści z gospodarki obiegu zamkniętego. Wciąż jednak ich wiedza jest niewystarczająca [DEPESZA]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.
Gwiazdy
Damian Janikowski: Charakter wojownika pozwolił mi przejść z zapasów do MMA. Mam zamiar wysoko zajść w Federacji KSW
Były zapaśnik nie ukrywa, że przejście z dyscypliny, w której zdobył brązowy medal olimpijski, do MMA nie było łatwe. Przede wszystkim zaskoczyła go technika walki, w której dozwolonych jest dużo więcej chwytów niż na macie. Udało mu się jednak pokonać kryzys i teraz jest dumny ze swoich sukcesów na nowej płaszczyźnie. Ma nawet ambicje walczyć o najwyższe trofea w KSW. Damian Janikowski zaznacza, że nie boi się wyzwań ani ciężkiej pracy. Nie wyklucza więc, że po zakończeniu kariery sportowej zostanie trenerem albo wróci do wojska.
Sport
Rośnie pokolenie osób otyłych i z nadwagą. To duże obciążenie dla zdrowia fizycznego i psychicznego młodych ludzi
Niemal co trzecie polskie dziecko w wieku 7–9 lat ma nieprawidłową masę ciała – alarmują eksperci ochrony zdrowia i wskazują, że będzie to mieć poważne konsekwencje. Rośnie pokolenie osób, które w młodym wieku będą się zmagały z chorobami metabolicznymi, ale też z problemami natury psychicznej. Wciąż brakuje efektywnych działań zapobiegających problemowi i współpracy międzyresortowej na tym polu. Eksperci ostrzegają jednak przed biernym oczekiwaniem na odgórne akcje i zachęcają do zmiany nawyków już na poziomie domu rodzinnego.