Mówi: | Agnieszka Żłobińska |
Funkcja: | współautorka bloga salaterka.pl |
Blog z pasji może przekształcić się w dobry biznes. Najlepszą opcją zarabiania na nim jest sprzedawanie swoich towarów i usług
Blogerzy zwykle zaczynają od dzielenia się swoją wiedzą, ale z czasem wielu z nich udaje się zarabiać na dostarczanych treściach. Blog musi być jednak prowadzony systematycznie, z pasją i zaangażowaniem. Dostarczając treści na wysokim poziomie merytorycznym, można zbudować stałą bazę odbiorców. Ta z kolei jest świetnym punktem wyjścia do sprzedaży produktów i usług, które są spójne z treściami. To najlepsza forma zarabiania na blogu.
Każdy, kto zabiera się za blogowanie na poważnie, w pewnym momencie się orientuje, że własna strona w sieci daje wiele możliwości.
– Blog jest zdecydowanie rewelacyjnym sposobem na życie, na to, żeby robić to, co się naprawdę lubi, i żeby dzielić się tym, co jest dla nas ważne. Jeśli dzielimy się naszymi talentami, pasją i robimy to z sercem, to znajdują się na to odbiorcy. Oni najpierw odwdzięczają się dobrym słowem, a po pewnym czasie zaufaniem i ono z czasem owocuje gotowością do zakupu produktów. Jak najbardziej jest to sposób na to, żeby utrzymywać się z pasji – mówi agencji informacyjnej Newseria Agnieszka Żłobińska, współautorka bloga salaterka.pl.
Na prowadzeniu bloga da się zarabiać, pod warunkiem że jest się konsekwentnym w swoich działaniach. Nowe wpisy nie mogą się pojawiać tylko raz na jakiś czas, ale regularnie. Muszą być ciekawe dla odbiorców, zachęcać ich do dyskusji i do powrotu na stronę. Niezwykle ważne jest również utrzymywanie kontaktu z followersami.
– Trzeba pytać systematycznie odbiorców, czego potrzebują, nawiązywać z nimi dialog. W ten sposób jesteśmy w stanie zbudować naprawdę fajnie działający model biznesowy – mówi Agnieszka Żłobińska.
Jak podkreśla, do zarabiania na blogu potrzebna jest właściwa strategia. Generalnie są dwa modele pozyskiwania dochodów – pierwszy, w stadium początkowym, polega na współpracy z firmami i umieszczaniu wpisów sponsorowanych.
– To jest patronat bloga. To jest bardzo fajna opcja dla początkujących blogerów, natomiast wiąże się z pewnym zagrożeniem. W przypadku tej opcji nasz blog może się stać tablicą reklamową, a tego odbiorcy nie lubią. Trzeba uważać, żeby nie było tego za dużo – mówi Agnieszka Żłobińska.
Drugi model to sprzedaż produktów i usług za pośrednictwem bloga.
– W momencie, kiedy budujemy naszą pozycję eksperta w danej dziedzinie, nasi odbiorcy są gotowi do tego, żeby korzystać z naszych produktów i płacić za korzystanie z naszej wiedzy i produktów – mówi współautorka bloga salaterka.pl.
Wtedy więc można prowadzić konsultacje, organizować warsztaty itd., jednak w pewnym momencie może się okazać, że na to wszystko zaczyna brakować czasu.
– Naszym zdaniem najlepszym sposobem na to, żeby zarabiać na blogu, jest wydawanie książek (self-publishing) i kursów online. W przypadku kursów online nie mamy wyzwań, które są związane z produkcją książki, drukiem, dystrybucją, wysyłkami. Tworzymy raz jeden produkt, ewentualnie go dopracowujemy w międzyczasie, a później zajmujemy się tylko jego promocją. Z tego jednego produktu mamy przychody i możemy dalej budować wartościowe treści dla naszych odbiorców – tłumaczy Agnieszka Żłobińska.
Blogi zyskują na znaczeniu, a firmy coraz częściej wykorzystują potencjał marketingowy tego sposobu komunikacji.
– Marketing idzie w takim kierunku, żeby być jak najbliżej odbiorców. Również duże marki tworzą swoje własne blogi i są skłonne do tego, żeby współpracować z blogerami. To jest teraz jeden z najbardziej wiarygodnych sposobów dotarcia do odbiorców. W momencie, kiedy bloger ma swoich fanów, którzy wierzą w jego rekomendacje i rekomenduje daną markę, to jest najlepszy sposób promocji – mówi Agnieszka Żłobińska.
Agnieszka Żłobińska od 2015 roku współtowrzy wspólnie z bratem bloga salaterka.pl dotyczącego tematu prostego zdrowego odżywiania.
– Blog został zapoczątkowany przez mojego brata Mateusza, który postanowił dzielić się swoją wiedzą. To był jego cel. Nie myślał wtedy o tym, żeby zarabiać na tym pieniądze, dzielił się wiedzą związaną z wartościami odżywczymi. Po pewnym czasie liczba odbiorców i zainteresowanie tematem zaczęły rosnąć. Mateusz wydał pierwszą książkę. Ja zaczęłam dostarczać treści praktyczne, więc teraz Mateusz dostarcza wiedzę, konkretne wartości odżywcze, wyliczenia, a ja zajmuję się gotowaniem, również współpracą z innymi influencerami – wyjaśnia Agnieszka Żłobińska.
W tym momencie salaterka.pl miesięcznie ma około 85 tys. wejść i około 13 tys. fanów na Facebooku.
– To cały czas rośnie. Im więcej dajemy treści, wartości, im więcej dajemy od siebie, tym więcej do nas wraca i tym większa jest nasza społeczność. To są ludzie zainteresowani zdrowym stylem życia, dietą roślinną, zdrowym odżywianiem w biegu, bo to jest bardzo ważne, żeby nie spędzać w kuchni całego życia, nikt na to nie ma czasu w obecnych czasach. Oferujemy takie rozwiązania, które rzeczywiście pozwalają na to, żeby odżywiać się zdrowo, szybko i mieć energię do działania – podkreśla Agnieszka Żłobińska.
Czytaj także
- 2025-04-02: Temat deregulacji dominuje media tradycyjne i społecznościowe. Więcej pozytywnej narracji niż negatywnych uwag
- 2025-03-25: Katarzyna Dowbor: Od 30 lat uczę się pielęgnacji ogrodu. Zieleń wycisza, uspokaja i ja to uwielbiam
- 2025-04-15: Piotr Zelt: Na Święta Wielkanocne zamierzam wyjechać na narty w Alpy. Jak mam czas, to pracuję jako instruktor narciarski
- 2025-03-20: Prace nad deregulacją przyspieszają. Przedsiębiorcy wyczekują korzystnych zmian
- 2025-04-01: Małgorzata Potocka: Jestem absolutnie oddana mojemu teatrowi. Jak się robi teatr z pasji, to nie trzeba odpoczywać
- 2025-01-28: Powstała koalicja na rzecz zmniejszenia dopuszczalnego limitu alkoholu u kierowców do 0,0 promila. Jest wniosek o zmiany prawne w tym zakresie
- 2025-02-26: Iwona Guzowska: Są dyscypliny sportu ociekające złotem jak piłka nożna. W innych wysiłek jest dużo większy i osiągnięcia kosmiczne, a nie ma sponsorów
- 2025-01-24: Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
- 2024-12-12: 15 proc. Polaków na co dzień korzysta z miejskich rowerów publicznych. To rosnący potencjał dla reklamodawców
- 2024-11-26: Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje marketing. Narzędzia AI dają drugie życie tradycyjnym formom reklamy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Doda: Podczas koncertów zawsze staram się robić jakieś ekstrashow, by wzbudzić emocje. Mam dużo pomysłów, natomiast wszystko zależy od funduszy i organizatorów
Koncerty Dody to nie tylko popis jej umiejętności wokalnych, ale także spektakularne widowiska. W najbliższy weekend piosenkarka wystąpi podczas Polsat Hit Festiwal w Sopocie i z tej okazji również szykuje show, które ma zachwycić widownię w amfiteatrze i widzów zgromadzonych przed telewizorami. Artystka zdradza, że tym razem planuje między innymi nieco sentymentalny powrót do klimatu musicalu „Metro”. Niezwykłą oprawę będzie miał również jej duet ze Smolastym.
Muzyka
Jeden Osiem L: Przygotowaliśmy nową aranżację utworu „Jak zapomnieć”. Ten przebój śpiewają z nami już kolejne pokolenia

Zespół Jeden Osiem L wystąpi w sobotnim koncercie „Gdzie się podziały tamte prywatki” w ramach Polsat Hit Festiwal. Muzycy cieszą się, że po blisko 20 latach wracają do sopockiego amfiteatru i mają nadzieję, że nowa aranżacja przeboju „Jak zapomnieć” przypadnie do gustu odbiorcom. Łukasz Wółkiewicz i Krzysztof Bączek zdradzają, że poza udziałem w tym wydarzeniu wybiorą się także na spacer po ulubionych miejscach w Sopocie.
Farmacja
Statystyki dotyczące otyłości coraz bardziej niepokojące. Niewielki odsetek chorych podejmuje leczenie

Otyłość generuje gigantyczne koszty zdrowotne i ekonomiczne. Ma to odzwierciedlenie zarówno w wydatkach systemu ochrony zdrowia związanych z leczeniem czy hospitalizacją, jak i kosztach bezpośrednich związanych ze spadkiem produktywności w pracy. W dodatku z otyłością powiązanych jest ok. 200 innych chorób – podkreślają eksperci przy okazji Europejskiego Dnia Walki z Otyłością. Możliwości leczenia otyłości jest coraz więcej, ale pacjenci wciąż za rzadko zgłaszają się po pomoc.