Mówi: | Daria Widawska |
Funkcja: | aktorka |
Daria Widawska: Byłabym milionerką, gdybym miała receptę na nudę w związku. Stałabym się wtedy coachem dla wszystkich rozwodników
Aktorka podkreśla, że nie ma gotowej recepty na udany, szczęśliwy związek. W przypadku jej małżeństwa sprawdza się nie tylko miłość, lojalność i przyjaźń, lecz także dawanie sobie poczucie bezpieczeństwa i wolności. W związku nie można również popaść w rutynę, każdego dnia trzeba starać się pozytywnie zaskakiwać drugą osobą. Zdaniem aktorki, jeśli pojawią się konflikty, napięte sytuacje i różnice zdań, należy walczyć na argumenty. Kto ma mocniejsze, ten wygrywa.
– Gdybym miała taką receptę, jak to zrobić, żeby w długoletni związek nie zakradła się nuda, byłabym milionerką. Coachowałabym wszystkich rozwodników, a tego jest ostatnio dużo, albo pary, które się rozchodzą po wielu latach. Niestety, nie mam takiego antidotum – mówi agencji Newseria Daria Widawska, aktorka.
Zdaniem aktorki nie ma uniwersalnych rad dla wszystkich par. Każdy człowiek jest inny i może mieć zupełnie różne wymagania dotyczące zaangażowania drugiej osoby oraz tego, jak powinien wyglądać idealny związek. Podstawą jednak powinna być miłość, wspieranie się i wzajemne inspirowanie.
– Jeżeli się da, jeżeli jest wola dwóch osób, które ze sobą żyją, to trzeba się po prostu fascynować sobą nawzajem, imponować sobie nawzajem, dawać nowe pomysły, różne – od wyjazdu po pójście do kina – mówi Daria Widawska.
Daria Widawska i operator kamery Michał Jarosiński w ubiegłym roku świętowali 10. rocznicę ślubu. Aktora zdradza, że w ich relacji – tak jak w każdej – zdarzają się momenty, kiedy muszą sobie coś wyjaśnić, żeby oczyścić atmosferę. Dzięki temu, że często rozmawia z mężem, w jej życiu jest znacznie mniej niedopowiedzeń. Zamiast tego jest wiele dobrych chwil, duża nić porozumienia i motywacja do dalszych działań.
– Mój mąż mnie zawsze zaskakuje czymś nowym, czego się kolejny rok będzie uczył, albo to jest język francuski, albo hiszpański, albo kolejne studia, więc jestem ciągle zaskakiwana w moim związku przez mojego męża. Cieszy mnie to i ciągle powoduje, że też chcę za nim nadążać i odwrotnie, że on chce w innych dziedzinach za mną nadążać. To jest fajne, że się tak ścigamy – mówi Daria Widawska.
Aktorka ceni mężczyzn niezależnych i podkreśla, że w związku nie można ograniczać drugiej osoby. Trzeba pozwalać jej na realizowanie pasji, spełnienie zawodowe i rozwój osobisty. Wtedy jej satysfakcja przełoży się również na dobre relacje małżeńskie i partnerskie.
Czytaj także
- 2025-01-21: Ministerstwo Finansów chce objąć akcyzą wkłady do e-papierosów. Eksperci prognozują upadek polskich producentów i wzrost szarej strefy
- 2025-01-20: Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
- 2024-09-13: Monika Miller: Zastanawiam się, czy chcę ślubu tradycyjnego, czy na przykład na plaży w Macedonii. Myślę też, czy zaprosić gości i czy chcę rodzinę
- 2024-09-23: Monika Mrozowska: Półmaraton dodał mi siły i odwagi. Zamierzam próbować rzeczy, które kiedyś spisałam na straty
- 2024-09-17: Monika Mrozowska: Zrezygnowałam z wielu projektów zawodowych, żeby się przygotować do nowego roku szkolnego. Dzieciakom zależy na tym, żebym miała dla nich czas
- 2024-09-30: Daria Ładocha: Część uczestników już dużo wcześniej chciała wziąć udział w „Azja Express”. To powoduje, że pojawia się determinacja i motywacja
- 2024-09-10: Daria Ładocha: Wyjeżdżając na wakacje, trzeba się liczyć z tym, że jest drogo. Już same bilety lotnicze są paragonami grozy
- 2024-11-18: J. Jelonek i O. Kubiak: Po ślubie za granicą w świetle polskiego prawa dalej będziemy niewidoczni. Walczymy o traktowanie na równi z parami heteroseksualnymi
- 2024-08-19: Polscy producenci czereśni chcą połączyć siły. Tylko w ten sposób mogą walczyć z importem owoców niskiej jakości
- 2024-07-31: Zbiory czereśni zakończyły się o miesiąc wcześniej niż zazwyczaj. Z powodu szybszej wegetacji owoce przypominają te z południa Europy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.
Problemy społeczne
Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.
Film
Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Związku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.