Newsy

Dariusz Kordek: Staram się łączyć biznes z twórczością. Takie mam marzenie

2017-05-04  |  06:45

Po sukcesie musicalu „Bodo” Dariusz Kordek planuje produkcję kolejnych spektakli teatralnych i koncertów. Pod koniec kwietnia zorganizował koncert charytatywny na rzecz Domu Artysty Weterana w Skolimowie. Twierdzi, że chce łączyć aktorstwo z biznesem, tak by zachowywać swobodę twórczą.

Dariusz Kordek w 1988 roku ukończył warszawską Państwową Wyższą Szkołę Teatralną na Wydziale Aktorskim. Od 25 lat pracuje jako aktor filmowy, teatralny i musicalowy, a także wokalista. Mimo że przekroczył pięćdziesiątkę, na razie nie wyobraża sobie zakończenia kariery zawodowej i przejścia na emeryturę. Wciąż czuje się młodym człowiekiem, uważa też, że musi stale podtrzymywać w sobie to przeświadczenie, aby nadal pracować twórczo.

– Muszę podtrzymywać młodość, żeby tworzyć, iść do przodu, wciąż brać nowe wyzwania i je realizować. Jeżeli uprawia się ten zawód, to trudno się zestarzeć, można tylko dojrzeć – mówi Dariusz Kordek agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Nie oznacza to jednak, że aktor nie próbuje zabezpieczyć swojej przyszłości. Od pewnego czasu, nie rezygnując z kariery aktorskiej, próbuje swoich sił także w biznesie, choć nie wychodzi poza sferę artystyczną. Zimą 2016 roku wyprodukował musical „Bodo”, którego scenariusz oparty został na kanwie życia legendarnego gwiazdora przedwojennego kina Eugeniusza Bodo. Aktor wcielił się również w tytułową rolę, reżyserię spektaklu, wystawianego w teatrach w całej Polsce, powierzył natomiast Dariuszowi Taraszkiewiczowi.

– Będę produkował kolejne spektakle teatralne. Mam nadzieję, że też koncertowe. Staram się łączyć biznes z twórczością i robić to po swojemu, tak jak bym chciał zawsze, żeby to wyglądało. Takie mam marzenie – mówi Dariusz Kordek.

Artysta był też inicjatorem oraz organizatorem charytatywnego koncertu na rzecz Domu Artysty Weterana w Skolimowie, który odbył się pod koniec kwietnia. Na scenie wystąpili wówczas m.in. Michał Milowicz, Olga Borys, Maria Tyszkiewicz, Artur Chamski oraz Agata Nizińska. Koncert zorganizowany został we współpracy z ZASP oraz Krajowym Rejestrem Organizacji Pożytku Publicznego.

– Artyści Artystom to dar serca, dar artystyczny dla artystów już na emeryturze, artystów, którzy już odpoczywają, a my wciąż działamy mówi Dariusz Kordek.

Gwiazdy biorące udział w koncercie „Artyści Artystom” zachęcały w ten sposób do przekazania 1 proc. podatku na rzecz Domu Artysty Weterana Scen Polskich w Skolimowie. Dom ten to miejsce zamieszkania dla wielu emerytowanych artystów. Obecnie mieszka w nim ok. 50 osób.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.