Mówi: | David Gaboriaud |
Funkcja: | szef kreatywny w Belvedere Catering by Design |
David Gaboriaud: Polscy kucharze uwielbiają kuchnię znad Loary. Francuskimi technikami mocno inspirował się Modest Amaro
Kucharz podkreśla, że polscy szefowie kuchni często inspirują się niezwykle zróżnicowaną kuchnią francuską, czerpią z jej tradycji i bogactwa smaków. Jak zauważa, od wieków nasze kuchnie się łączą, często bazujemy na tych samych produktach, korzystamy z podobnych technik, ale różni nas kultura jedzenia. Restauracji, które serwują wykwintne, typowo francuskie potrawy, jest w Polsce zaledwie kilka, natomiast można dobrze zjeść również w tych lokalach, gdzie oryginalne przepisy nie są wiernie kopiowane, tylko wykorzystane z pomysłem i dostosowane do naszych warunków.
– Takich bardzo, bardzo wyrafinowanych restauracji francuskich jest w Polsce zaledwie garstka. Mamy kilka takich lokali, natomiast nie chodzi się tam jeść codziennie, bo one właśnie pokazują bardzo wykwintną kuchnię. Natomiast są też bistro, są małe formaty restauracyjne, które serwują pospolite francuskie jedzenie – mówi agencji Newseria Lifestyle David Gaboriaud.
Szef kreatywny w Belvedere Catering by Design podkreśla jednak, że na uwagę zasługują takie polskie restauracje, które bardzo mocno inspirują się kuchnią francuską. Szefowie kuchni chętnie sięgają po pomysły znad Loary, zwłaszcza te odmienne od polskich smaków i tradycji kulinarnych.
– One łączą francuskie techniki i francuskie produkty w polskiej rzeczywistości, w polskich realiach, z polskimi produktami, żeby tworzyć bardzo wyrafinowane dania. Szefowie kuchni tych restauracji zakochani są w kulturze i w jedzeniu francuskim, ukończyli szkoły kulinarne we Francji, pracowali tam i importują te smaki do swojej kuchni. Oni tworzą jedzenie fusion, właśnie z inspiracjami francuskimi, używając polskich składników i to jest coraz bardziej dostępne w całej Polsce – mówi David Gaboriaud.
Jako przykład podaje Atelier Amaro, lokal założony przez Wojciecha Modesta Amaro, działający w Warszawie w latach 2011–2020. Była to pierwsza restauracja w Polsce posiadająca gwiazdkę Michelina.
– Amaro znany jest jako taki kucharz, który robił rewolucję w polskich smakach. On robił nowoczesną polską kuchnię, inspirując się francuskimi technikami i używając francuskich składników. I to jest też taki element, który pokazuje, że nasze dwie kuchnie znakomicie się łączą i to od lat. Jeśli patrzymy trochę wstecz w historię, to nasi królowie zapraszali francuskich szefów kuchni, żeby przy tworzeniu różnych dań łączyć siły, pomysły i produkty. Zawsze francuska kuchnia inspirowała kuchnię polską i vice versa – podkreśla.
Polacy podróżujący do Francji inspirowali się francuską kuchnią i na odwrót – Francuzi przyjeżdżający do naszego kraju podglądali, w jaki sposób my przygotowujemy różne potrawy czy też konserwujemy warzywa i owoce. Ciekawostką jest to, że jeszcze do niedawna Francuzi nie przepadali za kiszonkami.
– Na przykład teraz we Francji niezwykle popularne jest kiszenie, a my robiliśmy to w Polsce od wieków i u nas ono jest tak znane, tak pospolite, że nawet nie zwracamy na to uwagi. A we Francji teraz robi się z tego wielki szał, wszyscy szefowie kuchni teraz to robią i podkreślają, jak bardzo ważny jest to proces. Jeszcze nigdy kiszenie nie było u nas tak bardzo popularne, jak jest w Polsce. Również takie składniki jak ślimaki, które mamy we Francji, pochodzą głównie z Polski. I takie przykłady pokazują, że dzisiaj jedzenie, kultura i techniki nie mają granic i doskonale się łączą ze sobą – mówi David Gaboriaud.
Jak zauważa, w restauracjach trudno jest teraz odróżnić typowo francuskie dania od tych inspirowanych tamtą kuchnią, ale skomponowanych w nieco innej odsłonie.
– Ciężko jest teraz powiedzieć, co jest 100 procent z kuchni francuskiej. To jest właśnie taki miks, który powoduje, że jak dzisiaj pójdziesz do restauracji, to nawet nie wiesz, że zjesz coś, co może być francuskie, bo to będzie zrobione trochę tak, jak ten kucharz po prostu sobie wymyślił, łączył produkty. I to najważniejsze dzisiaj do zapamiętania, że kuchnia francuska dzisiaj nie jest tylko blokiem, tylko łączy się ze wszystkimi i robi się zupełnie nowoczesna, lekka, bardziej sexy i prosta – dodaje szef kreatywny w Belvedere Catering by Design.
Czytaj także
- 2024-12-19: Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
- 2024-11-29: Joanna Kurowska: Okres świąteczny daje ludziom poczucie bezpieczeństwa i jest takim powrotem do dzieciństwa. Nie czepiam się tego, że ktoś dekoruje swój dom już w listopadzie
- 2024-10-21: Polsko-francuski zespół naukowców nagrodzony za opracowanie fluorescencyjnych barwników. W przyszłości mogą m.in. pomóc w leczeniu raka
- 2024-10-29: David Gaboriaud: Według przewodnika Michelina poziom kulinarny polskich restauracji jest coraz wyższy. Polacy są w rozwoju gastronomii krok przed Francuzami
- 2024-10-03: David Gaboriaud: Żabie udka i ślimaki są dla turystów. Francuzi nie jedzą ich codziennie, sam jadłem je trzy razy w życiu
- 2024-10-14: Grzegorz Krychowiak: Mieszkam od lat we Francji i kultura tego kraju jest mi bliska jak polska. Poświęciłem bardzo dużo, żeby osiągnąć sukces
- 2024-10-02: Jan Błachowicz: Podczas wyprawy do Azji czasami byliśmy głodni. Próbowaliśmy jajka z płodem rozwiniętym w środku
- 2024-09-20: Mateusz Gessler: Gastronomia mocno się zmienia, bo i portfele naszych klientów się zmieniają. Widać, że zamawiają mniej
- 2024-08-26: Mateusz Gessler: Jako „Halo tu Polsat” nie mamy konkurencji, jesteśmy najlepsi. U nas są najlepsze pary prowadzących i mamy najlepszych kucharzy
- 2024-08-20: Brak przepisów i systemu wsparcia blokuje rozwój polskiego rynku biometanu. Branża apeluje o włączenie sektora do krajowych strategii energetycznych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.