Mówi: | Dariusz Radomski |
Funkcja: | organizator zawodów kynologicznych |
Długi spacer z psem lepiej zamienić na wspólną zabawę z dyskiem. Może to być również wstęp do szerszej aktywności ruchowej
Psy nie lubią leniuchować, zwykle potrzebują określonej dawki aktywności, a ich prawdziwym żywiołem jest wspólna zabawa z właścicielem. Trenerzy szczególnie polecają trening z plastikowym dyskiem – frisbee. W ten sposób pupil nie tylko utrzymuje dobrą kondycję, lecz także wzmacnia więzi ze swoim właścicielem. Choć taka aktywność sprawia czworonogowi przyjemność, to trzeba pamiętać o tym, żeby go nie przetrenować.
W przestrzeni miejskiej jest coraz mniej miejsca dla psów, a spacer ze zwierzakiem powinien być nie tyle długi, ile ciekawy i zróżnicowany. Warto znaleźć taki zakątek, gdzie będzie można zdjąć kaganiec, bo pies, który nie może się swobodnie pobawić na świeżym powietrzu, szybko stanie się sfrustrowany, a od tego krótka droga do agresji i innych zaburzeń.
– Spacery z psem są niezbędne, szczególnie jeżeli mieszkamy w wielkim mieście, ale również w takiej sytuacji, jeżeli mieszkamy w domu z ogrodem. Nic nie zastąpi spaceru, mimo że mamy ogród i myślimy, że gdy wypuścimy psa, to sprawa załatwiona. Pies potrzebuje relacji z nami, pies potrzebuje kontaktu, niekoniecznie tylko tego, żeby się wybiegać i wyszaleć, ale żeby być ze swoim właścicielem – mówi agencji Newseria Dariusz Radomski, organizator zawodów kynologicznych.
Dlatego tak ważne jest, żeby urozmaicać spacer jakąś wspólną aktywnością, zabawą. To najlepiej kształtuje więzi pomiędzy psem a jego właścicielem.
– Na świeżym powietrzu można się bawić na wiele sposobów, np. ćwiczyć posłuszeństwo – niekoniecznie musi być to bardzo precyzyjna forma, ale można ćwiczyć w bardzo fajny dla psa sposób, czyli chodzenie na luźnej smyczy, zostawanie, czekanie, można ćwiczyć z psem siadanie, warowanie. To są podstawowe rzeczy, które bardzo przydają się w życiu codziennym. Oprócz tego są takie zabawy, które możemy realizować na świeżym powietrzu z psem, one z czasem mogą się przerodzić w pasję, a nawet sport – tłumaczy Dariusz Radomski.
Trenerzy zdecydowanie odradzają jednak niezwykle popularne aportowanie patyka. Ich zdaniem taka zabawa jest dla psa bardzo niebezpieczna.
– Pies bardzo zmotywowany, bardzo szybko biegający z patykiem może sobie zrobić krzywdę, widziałem takie przypadki w życiu, pies bardzo poważnie poranił się w ten sposób. Jest wiele więcej fajnych zabawek, które mogą być substytutem patyka, albo też można wykorzystać zwykłą piłeczkę tenisową. Potrafi ona być obiektem marzeń wielu psów, może być obiektem pasji, która przerodzi się w pasję do aportowania, a aportowanie to już jest bardzo silna relacja z psem, dlatego że pies przynosząc zdobycz, okazuje swojemu człowiekowi wielkie zaufanie – wyjaśnia Dariusz Radomski.
Jeśli pies nie chce wykonać takiego polecenia i trudno go zmusić do tego, by oddał właścicielowi swoją ulubioną zabawkę, to jest to ostrzegawcze światło, które daje wyraźny sygnał – relacje z czworonogiem trzeba zdecydowanie poprawić. Warto poświęcić mu więcej czasu i znaleźć to, co najlepiej motywuje psa: smakołyk, zabawa z piłką czy głaskanie. Zdaniem trenerów aportowanie może być wstępem do innych sportów.
– Jeżeli pies aportuje, można już myśleć o takich sportach jak na przykład flyball, to wyścigi psich sztafet, czy frisbee, to latający plastikowy dysk, który pies aportuje. Takie frisbee, które zabieramy na spacer i próbujemy zainteresować nim psa, może być doskonałą formą aktywności i zabawy. Nie potrzebujemy do tego żadnych instalacji. Frisbee to kawałek plastikowego krążka, zaprojektowanego właśnie z myślą o naszym pupilu i jeśli nasz pies polubi taką zabawę, może to być podstawową formą aktywności na większości spacerów. Dzięki temu zmęczy się on fizycznie i zaspokoi swoje potrzeby ruchowe – mówi Dariusz Radomski.
Pogoń za dyskiem to krótki i intensywny trening. W takim sprincie liczy się przede wszystkim energia zmagazynowana w mięśniach, którą psy czerpią z łatwo przyswajalnych węglowodanów. Dlatego też wcześniej powinny dostać gotową zbilansowaną karmę.
Czytaj także
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-11-25: Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
- 2024-10-30: Wraca temat zakazu hodowli zwierząt na futra. Polska może dołączyć do 22 krajów z podobnymi ograniczeniami
- 2024-10-24: Polacy świadomi wpływu ćwiczeń fizycznych na zdrowie. Branża fitness notuje zwiększony ruch
- 2024-11-22: Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
- 2024-10-23: Klaudia Carlos: Świętowanie Halloween nie oznacza, że swoje dziady mamy odstawić w kąt. Poznawanie zwyczajów z różnych krajów nas rozwija
- 2024-09-27: MNiSW wspiera programy badawcze dotyczące żywienia. W planach jest też popularyzacja zdrowej diety
- 2024-09-25: 94 proc. dzieci ma problem z podstawowymi umiejętnościami ruchowymi. Potrzebne zmiany w lekcjach WF-u
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Adam Kszczot: Radek Majdan to człowiek niezwykle mądry życiowo. Cieszę się też, że mogłem od ludzkiej strony poznać Kubę Rzeźniczaka
Biegacz zaznacza, że udział w formacie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” poszerzył jego horyzonty i dał mu nowe spojrzenie na ludzi i ich historie. Adam Kszczot podkreśla, że każdy uczestnik wniósł do programu coś unikalnego. Ich sylwetki i życiowe doświadczenia mogą więc być dla widzów przykładem i inspiracją. On sam jest pod dużym wrażeniem Radosława Majdana i Jakuba Rzeźniczaka.
Konsument
Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa
Alkohol staje się coraz mniej popularny wśród młodzieży, przede wszystkim w grupie wiekowej 15–16 lat, ale pozytywne zmiany widoczne są również w grupie 17- i 18-latków – wynika z badania ESPAD z 2024 roku przedstawionego niedawno podczas konferencji w Sejmie. Mniej nastolatków niż 20 lat temu przyznaje się do zakupu alkoholu i tych, którzy oceniają, że jest on łatwy do zdobycia. Wciąż jednak na wysokim poziomie utrzymuje się odsetek młodzieży, która pije w sposób ryzykowny. Ministerstwo Zdrowia zapowiada działania ograniczające sprzedaż alkoholu.
IT i technologie
Sztuczna inteligencja dużym wsparciem w diagnostyce. Może być szczególnie cenna w chorobach rzadkich
Już nie tylko usprawnianie analizy badań obrazowych, ale i na przykład typowanie celów terapeutycznych w chorobach rzadkich to pola, na których w medycynie sprawdza się sztuczna inteligencja. Różne technologie zasilane SI wykorzystuje prawie 80 proc. podmiotów leczniczych, a inwestycja w nie zwraca się średnio w ciągu 14 miesięcy. Wraz z pokoleniową wymianą kadr widać też coraz większe otwieranie się lekarzy na korzystanie z narzędzi sztucznej inteligencji.