Mówi: | Martyna Figiel |
Funkcja: | dog coach |
Dog coach daje właścicielom psów cenne wskazówki i kontakty do ekspertów. Przybywa takich osób
Zarówno w życiu codziennym, jak i w procesie szkolenia oraz wychowywania psa niezwykle ważne są ściśle określone i zdecydowane działania. Nowi właściciele psa bagatelizują wiele kwestii związanych z zapewnieniem mu odpowiedniego lokum i ułożenia zbilansowanego menu. Liczą na to, że pies, który jest przecież najlepszym przyjacielem człowieka, sam z siebie będzie się starał nie sprawiać im żadnych kłopotów. Takie myślenie jest błędne. Wielu wskazówek w tym temacie może udzielić doradca do spraw pieskiego życia.
– Doradca do spraw psiego życia łączy świat ekspertów, czyli osoby, które zajmują się szkoleniem psów, które zajmują się zachowaniem psów, np. psich dietetyków, ze światem potencjalnych psich rodzin albo osób, które już mają pieska i nie mogą sobie poradzić z różnymi rzeczami, typu żywienie, albo nie mają pojęcia, jak nauczyć pieska dobrego zachowania, albo nie wiedzą, jakiego psa wybrać dla siebie czy dla rodziny. Jestem taką osobą, do której można przyjść, dam swoje rady bądź jeśli sama nie wiem, to skieruję do właściwej osoby, która będzie w stanie takiej rodzinie pomóc – mówi agencji Newseria Lifestyle Martyna Figiel, dog coach.
Taki doradca może spróbować pomóc w wielu kwestiach. Począwszy od porady dotyczącej tego, jaki pupil będzie odpowiedni dla naszej rodziny i czy lepiej szukać go w schronisku, czy też w hodowli, aż po wskazówki dotyczące jego ułożenia.
– W momencie kiedy ktoś szuka dla siebie swojego wymarzonego pieska, niekoniecznie musi być to szczeniak, może być to już dorosły pies, bo nie do każdej rodziny pasuje szczeniak, więc jestem w stanie doradzić, czy do takiej rodziny pasuje ta konkretna rasa, ten konkretny piesek i pomagam nawiązać relacje ze schroniskiem czy z hodowcami – wyjaśnia Martyna Figiel.
Jak zapewnia, dzięki jej pomocy właściciele psów zyskują dostęp do wielu profesjonalistów i ekspertów, a w wielu przypadkach już w czasie pierwszej rozmowy uzyskują cenne wskazówki.
– Osobom, które już mają szczeniaczka i nie wiedzą, czy np. kupić dla pieska łóżeczko, klateczkę, gdzie to postawić, w jakich sklepach szukać danych produktów, jakie produkty są dobre, jestem w stanie polecić według mojego zdania najlepsze produkty, miejsca i ekspertów. Tym, którzy chcieliby wejść w psi świat nieco głębiej, pomagam zdobyć wiedzę, informacje, dać początkowy ogień do dalszego działania – mówi dog coach.
Czasami przeniesienie pracy do domu sprawia, że właściciele psów zapominają o aktywnościach i spacerach. Zdaniem Martyny Figiel każdego dnia warto zarezerwować sobie czas zarówno na zabawę, jak i na pracę z naszym pupilem. Trzeba jednak pamiętać o tym, że nie można zmuszać psa do zabawy w momencie, gdy sam nie ma na to ochoty. To samo tyczy się ograniczania jego kontaktu w momencie, kiedy pies kipi energią i najbardziej skory jest do psot i figlów. Pies też od początku powinien wiedzieć, co mu wolno, a czego nie.
– Jeśli mamy „niegrzecznego” pieska, który np. załatwia się w domu albo szczeka na dźwięk domofonu, albo ciągnie na smyczy, staram się pomóc, aczkolwiek nie jestem szkoleniowcem, więc gdyby moje rady nie pomagały w domu, to wtedy jest ten moment, kiedy mogę skierować taką osobę do właściwego eksperta, który byłby w stanie pomóc jak najlepiej danej osobie – mówi Martyna Figiel.
Dog coach uważa, że jest ogromne zapotrzebowanie na taki zawód jak doradca ds. pieskiego życia.
– Ta branża cały czas się rozwija i mam nadzieję, że takich osób jak ja zacznie pojawiać się coraz więcej. Bo nasza grupa to jest nisza, więc my się wszyscy znamy, bardzo się wszyscy lubimy i wspieramy. Dzięki temu, że jeżdżę pomiędzy różnymi miastami, poznaję wielu ludzi, więc mam szansę na to, żeby te osoby faktycznie połączyć – mówi.
Czytaj także
- 2024-10-28: Martyna Wojciechowska: Sztuczna inteligencja zastępująca dziennikarzy i artystów to niepokojący trend. To prowadzi do dezinformacji
- 2024-11-21: Martyna Wojciechowska: 82 proc. dzieci przyznaje, że przerastają ich problemy dnia codziennego. Rodzice powinni kształtować w nich sprawczość
- 2024-11-06: Martyna Wojciechowska: Cudownie mieć 50 lat, wiedzieć, czego się chce i czego się na pewno nie chce. To dla mnie bardzo dobry czas
- 2024-09-24: Firmy dostosowują biura do nowych realiów na rynku pracy. Coraz częściej są miejscem spotkań i budowania relacji
- 2024-09-20: W Polsce rodzi się coraz mniej dzieci. Zdrowiu reprodukcyjnemu wciąż poświęca się za mało uwagi w debacie o dzietności i polityce rodzinnej
- 2024-06-19: Wysokie temperatury zagrażają zwierzętom domowym. Narażone są na udary cieplne i poparzenia
- 2024-06-28: Martyna Wojciechowska: Pokolenie Z jest bardzo samotne i nie radzi sobie z codziennymi problemami. Jako mama nauczyłam się bardziej słuchać i więcej pytać, niż mówić
- 2024-05-31: Martyna Wojciechowska: Mamy tematy do „Kobiety na krańcu świata” na kolejnych 15 sezonów. Część bohaterek nie wie o moim istnieniu, ale ja je od dawna obserwuję
- 2024-05-10: Rafał Zawierucha: Nie ma nic piękniejszego w życiu niż posiadanie dziecka. Uwielbiam wracać do domu do moich cudownych dziewczyn i spędzać z nimi czas
- 2024-04-24: Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
Nie tylko producenci TVN-u chcieli widzieć w swoim formacie Jakuba Rzeźniczaka. Walczył o niego również Polsat, proponując mu udział w nowej edycji „Tańca z gwiazdami”. Były piłkarz nie wystąpi jednak na parkiecie, bo jak podkreśla, w tym momencie nie czułby się komfortowo w tym programie. Nie chce bowiem prowokować dwuznacznych sytuacji i dostarczać swojej żonie powodów do niepokoju czy zazdrości.
Konsument
Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.