Newsy

Łatwo powiększyć optycznie pomieszczenia za pomocą odpowiedniej farby

2014-08-04  |  06:10

Farby do wnętrz w łatwy sposób mogą optycznie powiększyć pomieszczenia i wprowadzić do mieszkania więcej światła. Najlepiej sprawdzają się w tym przypadku farby satynowe i ceramiczne, które delikatnie połyskują i odbijają światło.

Silny obecnie wnętrzarski trend inspirowany Skandynawią zakłada, że pomieszczenia powinny być przestronne i świetliste. Bez względu na metraż można je powiększyć optycznie dzięki zastosowaniu białych lub pastelowych chłodnych kolorów farb, monochromatycznych, jasnych mebli oraz ograniczeniu dodatków.

– Obowiązujące dzisiaj trendy kładą nacisk na powierzchnię – mówi Monika Dąbrowska, dekorator wnętrz z firmy Śnieżka. – Powiększamy optycznie nawet duże przestrzenie, otwieramy je, burzymy ściany. Moda na przestrzeń i światło ma wpływ na wybór farby. Na przykład farba satynowa sprawdzi się w pomieszczeniach małych, takich jak korytarze, pokoiki dziecięce, wiatrołapy czy przedpokoje, ponieważ sprawi, że staną się one bardziej przestrzenne, będziemy się w nich czuć swobodniej, będą po prostu ładniejsze.

Chcąc powiększyć optycznie pomieszczenie, warto zwrócić uwagę nie tylko na kolor farby, lecz także na powłokę, jaką zapewnia. Chętnie wybierane obecnie farby ceramiczne i satynowe pozostawiają błyszczące wykończenie, co sprawia, że od ścian odbija się światło, dodatkowo rozjaśniając kolory i całe wnętrze.

Farby satynowe i ceramiczne tworzą na ścianie szlachetną, subtelnie błyszczącą powierzchnię, która jest rewelacyjna do pomieszczeń małych, ponieważ optycznie powiększa ona pomieszczenie – zaznacza specjalistka w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Pożądaną cechą farby do pomieszczeń jest też jej odporność na zabrudzenia i zmywanie, zwłaszcza jeśli jest używana w pomieszczeniach mocno eksploatowanych czy zamieszkanych przez dzieci. Pod względem ekonomicznym bardziej opłaca się zainwestować w farbę dobrej jakości, którą łatwiej utrzymać w czystości niż często powtarzać malowanie.

 – Dodatkowym atutem farb satynowej i ceramicznej jest to, że są one odporne na plamy i zmywanie. Można je wielokrotnie myć, nawet szorować, i nie powoduje to efektu wybłyszczenia. Dzięki temu wszystkie pomieszczenia narażone na zabrudzenia, jak pokoje dziecięce, korytarze, miejsca, gdzie ruch jest wzmożony, możemy śmiało malować tymi farbami. Usunięcie zabrudzeń czy plam jest bardzo proste i tak naprawdę kolejny remont czeka nas dopiero wtedy, kiedy postanowimy zmienić kolor – podkreśla Monika Dąbrowska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.