Newsy

Dorota Szelągowska: Rozpoczynam budowę domu, o którym od zawsze marzyłam. Będzie można się tam spotkać, organizować warsztaty, wypocząć

2021-05-13  |  06:22

Dekoratorka tłumaczy, że podróżowanie po Polsce w poszukiwaniu pięknych przestrzeni bardzo ją inspiruje. Dzięki programom telewizyjnym, które prowadzi, udało się jej połączyć dwie największe pasje: projektowanie wnętrz oraz dziennikarstwo. Zaznacza, że uwielbia swój zawód, ponieważ dzięki niemu może poznawać ciekawych ludzi oraz ich historię. W przyszłości Dorota Szelągowska planuje budowę przestrzeni, która będzie służyła głównie odpoczynkowi i poszerzaniu kreatywnych zdolności.

Projektantka wnętrz przyznaje, że praca w telewizji to jedynie część jej życia zawodowego. Chociaż nie może narzekać na brak obowiązków, planuje nowe projekty. Zdradza, że w przyszłości czeka ją ogromne przedsięwzięcie.

– Udało mi się połączyć dwie rzeczy, które potrafię, w jedno, to się rzadko zdarza. Mam studio projektowania wnętrz, gdzie zatrudniam kilkunastu architektów. Działamy prężnie, więc poza telewizją życie zawodowe u mnie istnieje. Za chwilę rozpoczynam budowę domu, o którym od zawsze marzyłam i do którego dążyłam, mam już nawet  zakupione siedlisko. Nie będzie to agroturystyka, ale jak już będę bardzo bogatą osobą, przerobię to miejsce. Będzie można się tam spotkać, organizować warsztaty, wypocząć – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Dorota Szelągowska.

Dekoratorka prowadzi programy dotyczące wnętrz już od 2008 roku. Przez kilkanaście lat inspiruje Polaków, pokazując im, jak urządzić dom, by był jednocześnie piękny i funkcjonalny. Przyznaje, że jest to duża odpowiedzialność. Zaznacza jednak, że kocha swoją pracę i nie zamieniłaby jej na inną. Uwielbia także obcować przyrodą.

– Na TVN Style prowadzę od lat program, który nazywa się „Tu jest pięknie”, jest on pokłosiem mojego autorskiego programu „Hotelove”, który był emitowany kiedyś w Domo+. W „Totalnych remontach” szukam pięknych ludzi, a w „Tu jest pięknie” szukam pięknych miejsc. Zbieram inspiracje, rozmawiam z ludźmi. Zawsze kochałam gościć. Kocham gotować, wykonywać prace domowe. Bardzo chciałabym mieszkać na wsi i mieć alpaki – zaznacza Dorota Szelągowska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama

Prezenterka TVP ubolewa nad tym, że kobiety nadal dość często postrzegają siebie nawzajem jako rywalki i zamiast się wspierać, to jedna drugiej wbija szpilkę. Katarzyna Pakosińska zauważa, że damska solidarność wciąż jest rzadkością, a dużo częściej ze względu na niską samoocenę i różne uprzedzenia kobiety rzucają sobie kłody pod nogi. Jednocześnie podkreśla, że miała ogromne szczęście, trafiając do ekipy „Pytania na śniadanie”. W tej redakcji może bowiem rozwijać skrzydła kariery i liczyć na wsparcie ze strony innych kobiet.

Handel

Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki

Dane z gospodarki wskazują, że inflacyjny szok jest za nami, a Polacy ruszyli na zakupy. – Konsument przestał aż tak bardzo patrzeć na każdą wydawaną złotówkę – mówi Agnieszka Górnicka, prezeska zarządu Inquiry. Wciąż jednak ostrożnie podchodzimy do przyszłości i planowania większych zakupów. Podejście konsumentów do cen, ale też kanału zakupowego to jeden z elementów, do którego branża handlowa musi się przystosowywać. Zmiany w sektorze wymuszają też kwestie regulacyjne. Wśród istotnych wyzwań na najbliższe miesiące będzie system kaucyjny i ewentualny powrót do handlowych niedziel.

Media

Aleksandra Popławska: Tantiemy z internetu to są zarobki za naszą pracę i nam się należą. W Europie wszyscy powinniśmy działać na podobnych prawach

W piątek zakończyła się batalia środowiska filmowego o tantiemy z platform streamingowych. Dzięki nowym przepisom twórcy i wykonawcy utworów audiowizualnych oraz wykonawcy utworów słownych i słowno-muzycznych będą uzyskiwać stosowne wynagrodzenie za udostępnianie ich dzieł w sieci. Za nowelą głosowało 417 posłów, 18 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Aktorzy mogą więc wreszcie odetchnąć z ulgą. Aleksandra Popławska i Krzysztof Dracz są jednak rozgoryczeni tym, że tak długo musieli czekać na takie rozwiązanie. Stosowne rozporządzenie powinno wejść w życie już trzy lata temu.