Newsy

Polacy śpią zbyt krótko i używają niewygodnych materacy

2014-09-19  |  06:35
Mówi:Katarzyna Balashov
Funkcja:dekorator
Firma:IKEA Retail Poland
  • MP4
  • Polacy nie zdają sobie sprawy z tego, jak ważny jest sen dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Śpią zbyt krótko, na niewygodnych kanapach i w niezbyt przytulnych pomieszczeniach. Tymczasem zdrowy sen pozwala zregenerować organizm, poprawia samopoczucie i zwiększa witalność organizmu. Jego niedobór prowadzi natomiast do rozkojarzenia, nerwowości i osłabienia wydajności intelektualnej.

    Sen ma ogromny wpływ na prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Podczas snu wszystkie komórki ciała przechodzą regenerację, organizm wydziela hormon wzrostu, a tym samym powoduje wzrost i regenerację tkanek, oddech staje się równomierny, uspokaja się rytm serca, tlen głębiej dociera do tkanek. Niedobory snu objawiają się nadmierną drażliwością, spadkiem aktywności fizycznej i wydolności organizmu, obniżeniem wydajności intelektualnej. Tymczasem z badań przeprowadzonych przez IKEA wynika, że zdecydowana większość Polaków nie wie, jakie negatywne skutki może mieć permanentny brak snu.

    W Polsce w ogóle nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wielki wpływ ma sen na jakość naszego przyszłego dnia. Na przykład duża część z nas śpi przynajmniej raz w tygodniu krócej niż sześć godzin, czyli zdecydowanie za krótko. Na podstawie tego badania stwierdziliśmy, że sen i sypialnia to bardzo ważny temat. Przesypiamy w końcu aż 1/3 życia – mówi Katarzyna Balashov, dekorator IKEA Retail Poland, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

    Dla komfortu snu bardzo ważny jest odpowiedni materac. Tymczasem większość Polaków rezygnuje z materaca i śpi na niewygodnej kanapie, która w dzień pełni funkcję sofy, a w nocy łóżka. Wiele osób nie zdaje sobie także sprawy z tego, że materac powinien być dostosowany do indywidualnych potrzeb osoby, która z niego korzysta.

    Inne potrzeby ma osoba, która ma problemy z kręgosłupem, inne dziecko. Jeszcze inne rozwiązanie będzie dobre dla osób, które śpią razem i na przykład bardzo różnią się wagowo. W Polsce jest bardzo niewielka świadomość tego rodzaju zagadnień i tego, w jak prosty sposób, po prostu zmieniając materac, możemy radykalnie poprawić jakość swojego snu – mówi Katarzyna Balashov.

    Bardzo ważne jest także pomieszczenie, w którym się śpi. Sypialnia powinna być rodzajem azylu, za drzwiami którego zostawia się problemy całego dnia. Przyjemny nastrój, sprzyjający relaksowi pomoże wykreować odpowiednie oświetlenie. W tej roli świetnie sprawdzą się listwy z oświetleniem LED, które dają bardzo miłe, przyjemne i ciepłe światło. Designerzy radzą też, aby w sypialni używać spokojnych, ciepłych barw oraz dodatków, które spotęgują wrażenie przytulności: ozdobnych poduszek, narzut na łóżko lub grubych zasłon.

    Na komfort snu wpływa także pościel – oddychająca, z naturalnych materiałów. Na przykład pościel z lyocellem, który jest naturalnym, ekologicznym materiałem, który pozwala skórze oddychać, jest bardzo dobry dla skóry, a też jest wytwarzany w sposób zgodny z poszanowaniem środowiska – mówi Katarzyna Balashov.

    W sypialni powinna ponadto panować odpowiednia temperatura, okna powinny być zasłonięte, a całe pomieszczenie dobrze wywietrzone.

     

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Teatr

    Żywienie

    Nawet 35 proc. Polaków może się zmagać z insulinoopornością. Sygnałami alarmowymi są nagły wzrost wagi ciała, senność i napady głodu

    Insulinooporność, czyli zmniejszona wrażliwość tkanek na działanie insuliny, prowadzi do zaburzeń gospodarki hormonalnej. Zmusza bowiem trzustkę do zwiększonego wydzielania insuliny, a to pobudza apetyt i sprzyja tyciu. To zaburzenie metaboliczne może mieć daleko idące konsekwencje dla zdrowia, między innymi prowadzić do rozwoju cukrzycy typu 2 i chorób układu krążenia. Na jej rozwój wpływa wiele czynników, w tym: nieprawidłowe odżywianie, przewlekły stres, zaburzenia snu i uwarunkowania genetyczne.

    Gwiazdy

    Anna Dec: Za mówienie kontrowersyjnych rzeczy byłam karcona w szkole przez rówieśników. Teraz w pracy jestem za to doceniana

    Prezenterka zaznacza, że krótkie wiadomości tekstowe, kilkusekundowe filmiki, emotikony czy reakcje w mediach społecznościowych nie dość, że nie są w stanie zastąpić rozmowy twarzą w twarz, to jeszcze mogą być źródłem konfliktów i nieporozumień. Zdaniem Anny Dec wiele osób odbiera wiadomości przez pryzmat własnych kompleksów i emocji, co sprawia, że nawet neutralne komunikaty mogą być źle zrozumiane. Dlatego też ważne sprawy trzeba załatwiać nie przez ekran telefonu, ale podczas spotkania w realnym świecie, bo ono ma największą wartość.