Mówi: | Dorota Deląg |
Funkcja: | aktorka |
Dorota Deląg: Pojawię się w nowych odcinkach serialu „39 i pół”. Bardzo lubiłam grać rolę Kaśki
Aktorkę ucieszył powrót na plan zdjęciowy serialu „39 i pół”. Przyznaje, że dekadę temu ta produkcja przyniosła jej sporą popularność. Teraz ponownie wiąże z tą rolą duże nadzieje. Na razie nie chce jednak zdradzać, jakie losy czekają Kaśkę Cichocką, jej bohaterkę, w nowych odcinkach.
Informacja o kontynuacji serialu „39 i pół” pojawiała się w mediach od dawna. Teraz wiadomo już na pewno, że hit sprzed lat powróci na antenę TVN, a emisję nowych odcinków zaplanowano na jesień. W pierwszej serii Dorota Deląg wcielała się się w rolę Kaśki Cichockiej – kochanki głównego bohatera – Darka Jankowskiego (Tomasz Karolak) i szefowej wytwórni muzycznej Dirty Truck. Kiedy straciła to stanowisko, postanowiła się zemścić na mężczyźnie i mocno mieszać w jego życiu. Scenarzyści zdecydowali, że jest to niezwykle barwna postać i nie może jej również zabraknąć w nowej odsłonie produkcji.
– Wracamy na antenę TVN-u, jestem w obsadzie i wracam w roli Kaśki. Zdjęcia zaczynam już niebawem, jeszcze nie znam całego scenariusza, zobaczymy co będzie, ale bardzo lubiłam grać w tym serialu, więc zapraszam państwa – mówi agencji Newseria Dorota Deląg.
Dorota Deląg od wielu lat unika czerwonych dywanów i show-biznesowych imprez. Od kiedy z ekranów zniknął serial „39 i pół”, prowadziła talk-show „Między kuchnią a salonem”, który niestety dość szybko został zdjęty z anteny TVN-u, bo jak tłumaczono, pomysł był niedopracowany. Od jakiegoś czasu aktorka realizuje swój autorski projekt fanpage „Poranek Doroty” na YouTube.
– Robię tam filmiki. To są filmy moje autorskie, krótkie, komentujące rzeczywistość. Ponieważ w internecie nie może być za długo i za nudno, więc te formuły mają tak do 2 minut, to jest absolutnie maks. Komunikuję się z moimi widzami poprzez te filmiki, poprzez posty i to jest to, co robię przez ostatni rok – mówi Dorota Deląg.
Dorota Deląg pracuje również jako trener, prowadzi warsztaty z autoprezentacji i prezentacji.
Czytaj także
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-10-24: Agata Młynarska: Kobiety coraz odważniej rozmawiają na trudne tematy. Bardzo odważnie bronią swojego zdania
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-09-03: Jessica Mercedes: Mój brat został potrącony na pasach, mimo że miał zielone światło. Była to dla nas strasznie stresująca sytuacja
- 2024-09-24: Aleksandra Adamska: Mój kalendarz zapełniony jest po brzegi. Mam taką ilość zobowiązań zawodowych, że nie jestem już w stanie zrobić nic dodatkowego
- 2024-08-16: Cezary Pazura: Zbliża się premiera serialu „Teściowie 2”. Już niedługo zaczynamy kręcić trzecią serię
- 2024-06-13: Anna Kalczyńska: Ostatni rok dał mi duży oddech i dziś już oglądam „Dzień Dobry TVN” z dystansem. Zmiany doceniamy po jakimś czasie
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-03-18: Dorota Szelągowska: Dwadzieścia lat temu sięgnęłam swojego dna. Miałam ataki paniki i przez kilka miesięcy nie wychodziłam z domu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.
Gwiazdy
Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.
Media
Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.