Newsy

Dorota Wellman: Na co dzień się nie maluję i bardzo to lubię. Widać doskonale mój wiek i zmarszczki, których nie ukrywam

2019-05-13  |  06:13

Dziennikarka przyznaje, że chętnie rezygnuje z makijażu, bo jej zdaniem wszelkie niedoskonałości też w pewien sposób świadczą o pięknie kobiety. Jak tłumaczy, lubi poczucie swobody, jakie daje jej naturalny wygląd, dlatego kiedy tylko może sobie na to pozwolić, nie maluje się, a używa jedynie kosmetyków pielęgnujących skórę twarzy. Praca w telewizji zobowiązuje ją jednak do tego, by na wizji pokazywać się w pełnym make-upie. 

Dorota Wellman nie śledzi trendów w makijażu i nie ulega modom na stosowanie coraz to nowszych kosmetyków kolorowych. Dziennikarka zdradza, że nie ma problemu z tym, by wyjść z domu bez grama pudru, szminki czy tuszu do rzęs.

 Na co dzień się nie maluję i bardzo lubię ten stan, bo uważam, że bardzo dobrze wyglądam bez makijażu. Widać doskonale mój wiek i zmarszczki, których nie ukrywam. Myślę, że wiele kobiet lepiej wygląda bez makijażu niż w makijażu. Ale są zawody, w których jest to konieczne i niezbędne. Dobrze się czuję bez makijażu i na co dzień bym się w ogóle nie malowała, bo lepiej mi jest bez maski. A w telewizji naprawdę makijaż jest bardzo ciężki – mówi agencji Newseria Lifestyle Dorota Wellman.

W swojej najnowszej książce „I ty możesz być modelką” Dorota Wellman radzi czytelniczkom, jak unikać błędów makijażowych. Nie ukrywa też, że sama jest zwolenniczką stonowanych kolorów i bardzo subtelnego make-upu, który dostosowany jest do odpowiedniego miejsca i czasu. Prawidłowo wykonany powinien przede wszystkim akcentować świeżość i naturalność.

– Znalazło się trochę informacji na temat makijażu, także takiego, który można zrobić na co dzień i dobrze wyglądać, czyli bardzo delikatnego. Bo pamiętajmy, że nie możemy od rana występować w makijażu balowym. To nie ten moment, nie ten czas dnia i nie wyglądamy wtedy dobrze. Więc, jeśli ktoś kocha makijaż, niech się maluje, a jeśli ktoś lubi być sauté, a dobrze wygląda, proszę bardzo – mówi.

Dorota Wellman tłumaczy, że makijaże gwiazd wykonywane są przez profesjonalistów, którzy wiedzą, jak podkreślić urodę i sprawić, aby wypadły one dobrze w błysku fleszy. W świetle dziennym jednak taki make-up zupełnie się nie sprawdza. Dziennikarka nie ukrywa też, że lubi oglądać naturalne zdjęcia znanych osób, którymi dość często chwalą się w sieci.

– Lubię zobaczyć, jak ktoś wygląda bez tej dekoracyjności. Czasami możemy się zdziwić, że np. ktoś, kto wygląda dojrzalej, bez makijażu wygląda dziewczęco. Podziwiam tę odwagę. Kiedyś zaprosiłam dziewczyny do programu telewizyjnego, kompletnie rozmalowałyśmy makijaż i z taką nagą twarzą stanęłyśmy do nagrań. Robiło to duże wrażenie, często także krytykowano nas, bo twarz bez makijażu pokazuje także niedoskonałości. Ale albo prawda, albo kłamstwo – podsumowuje Dorota Wellman.

Dziennikarka TVN podkreśla, że czasami trzeba też dać skórze czas na odpoczynek i regenerację. Warto więc raz na jakiś czas zrezygnować z makijażu z korzyścią dla stanu naszej cery.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Problemy społeczne

Stres w życiu zawodowym może działać destrukcyjnie. O profilaktykę muszą zadbać zarówno pracownicy, jak i pracodawcy

Co czwarty Polak doświadcza w pracy wysokiego lub bardzo wysokiego stresu, a trzech na czterech pracowników znajduje się w stresowej sytuacji zawodowej przynajmniej raz w tygodniu – wynika z badań Instytutu Psychologii Stresu. Najwyższy poziom częstego stresu dotyczy kobiet i pracowników powyżej 55. roku życia. To grupy najbardziej narażone na poczucie przeciążenia obowiązkami zawodowymi, co odbija się na ich zdrowiu fizycznym i psychicznym, a w kontekście społecznym niesie ze sobą poważne skutki ekonomiczne. W Unii Europejskiej stres zabija rocznie nawet 10 tys. osób.

Gwiazdy

Maciej Dowbor: Ostatnio kupiłem zdalnie sterowane motorówki dla córki. Ten wspólnie spędzony czas pozwala oderwać dzieci od smartfonów

Zdaniem prezentera nawet niepozorny gadżet może pomóc w budowaniu relacji ze swoimi pociechami i tworzeniu pięknych wspomnień. On sam przekonał się o tym, kiedy jego siedmioletnia córka chętnie zaczęła się bawić małymi, zdalnie sterowanymi motorówkami. Teraz kolekcja systematycznie się powiększa, a w zabawie bierze udział cała rodzina.