Mówi: | Dorota Wellman |
Funkcja: | dziennikarka |
Dorota Wellman napisała książkę „Ja nie mogę być modelką?!”
Dorota Wellman w książce „Ja nie mogę być modelką?!” chce przekonać Polki, że nawet nie mając figury modelki, można wyglądać elegancko i modnie. By tak było, musimy tylko uwierzyć w siebie i poznać stylizacyjne triki, które pomogą zatuszować niedoskonałości sylwetki. W książce znalazły się także porady dotyczące stylu życia i relacji międzyludzkich.
Dorota Wellman twierdzi, że książka „Ja nie mogę być modelką?!” powstała z przekory. Dziennikarka uważa, że kobiecości nie powinno się liczyć na kilogramy. Chce przekonać wszystkie Polki, że niezależnie od figury każda kobieta może wyglądać i czuć się elegancko, modnie i seksownie. Wellman przyznaje, że pomysł na książkę narodził się spontanicznie.
– Ogród, lato, ciepło, białe wino, zimne. Dużo kwiatów dookoła. Trzy kobiety rozmawiające o babskich tematach. Podczas takiej rozmowy trochę zawodowej, trochę prywatnej pojawił się pomysł, żeby napisać książkę, w której będzie trochę o modzie, trochę o życiu – mówi Dorota Wellman w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
W pracy nad książką Dorotę Wellman wspierały specjalistki od wizerunku Magdalena Makarewicz i Ewa Rubasińska-Ianiro. Stylistki przygotowały propozycje kreacji na różne okazje, które Wellman prezentuje na zdjęciach.
– Moda potraktowana jest trochę mniej poważnie, z ludzką twarzą, dla zwyczajnych ludzi. Nie są to kreacje od Diora. Nie ma Oscara de la Renty. Nie ma sukien do ziemi. Jest moda, którą możemy wykorzystać na co dzień, bo każda z nas idzie do pracy, na zakupy, spotyka się ze znajomymi. To są najczęściej momenty, kiedy myślimy, w co się ubrać – mówi Dorota Wellman.
Dziennikarka bardzo chwali współpracę ze stylistami. Twierdzi, że w ciągu wielu lat pracy w telewizji nauczyła się od stylistów wielu ciekawych trików modowych, które pozwalają zatuszować mankamenty figury, a pozwalają wyeksponować jej zalety. Dzięki ich radom uniknęła też nadmiernego przywiązania do jednego stylu ubierania, co często zdarza się kobietom.
– To styliści często namawiali mnie na eksperymenty z modą. To dzięki nim poznałam te elementy mody, których sama pewnie nigdy bym nie użyła. Uważam, że stylista jest potrzebny i najlepiej, jakby był jeszcze trochę szurnięty. Jak taki jest, to szuka w modzie czegoś ciekawego i wtedy na pewno odkryje dla nas coś fantastycznego – mówi Dorota Wellman.
W książce „Ja nie mogę być modelką?!” znalazły się także przemyślenia autorki związane z relacjami międzyludzkimi i stylem życia. Dorota Wellman twierdzi, że książka dotyczy wszystkich etapów życia kobiety i funkcji, jakie pełni w społeczeństwie.
– Druga część to opowieść o tym, jak ważne są relacje międzyludzkie, spotkania z bliskimi, jak warto zabiegać o przyjaciół i jak nie stracić kontaktu z własnym dzieckiem. Tam jest to, co dla mnie jest istotne, czego doświadczam i o co w życiu walczę, a walczę o to, by nie stracić żadnego dnia, bo nie wiem, który z tych kończących się dni, będzie ostatnim. Choć to brzmi strasznie, to dla mnie jest to optymistyczne, bo każdego dnia żyję tak, jakby to był ostatni dzień – mówi Dorota Wellman.
Dorota Wellman przekonuje, że jej książka skierowana jest do każdej kobiety, niezależnie od wieku, rozmiaru ubrania czy zasobności portfela.
Czytaj także
- 2025-03-18: Sylwia Bomba: W liceum nikt nie miał odwagi prosto w oczy nazwać mnie grubasem. Ale jak szłam korytarzem, to czułam śmiechy za moimi plecami
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2024-12-23: Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
- 2025-01-16: Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę
- 2024-10-07: Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne
- 2024-07-11: Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-06-03: Filip Chajzer: Ciągły hejt i to, że non stop musiałem z kimś walczyć, przestało mi się spinać ze sobą. Moje 40. urodziny to jest rozpoczęcie gry już na moich zasadach
- 2024-06-18: Filip Chajzer: Bardzo długo nie widziałem sensu życia. Napisałem biografię dla ludzi, którzy tak jak ja przeszli przez depresję
- 2024-06-11: Filip Chajzer: Przyszłości nie chciałbym wiązać z mediami, ale z biznesem. W telewizji chcę być tylko hobbystycznie, bo jestem urodzonym reporterem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Kajra: Sławomir zaskakuje mnie i totalnie zachwyca każdym utworem. Jego teksty i muzyka są zupełnie na innym poziomie
Piosenkarka zaznacza, że Sławomir od jakiegoś czasu na 19 marca przygotowuje muzyczny prezent dla fanów. Tym razem będzie to singiel „Helena”. To już także ostatnia prosta przed premierą płyty „Cudowronek”, która ukaże się już niebawem. Jak podkreśla Kajra, znajdzie się na niej 16 utworów w starym, dobrym stylu jej męża, gwiazdy rock polo.
Firma
Radość z pracy i docenianie przez pracodawcę coraz ważniejsze. To przekłada się też na zaangażowanie pracowników

Kandydaci do pracy i pracownicy coraz wyraźniej podkreślają znaczenie doceniania oraz poczucia szczęścia w pracy – wynika z raportu „Siła doceniania”. Przyznają, że motywuje ich to do pracy i zwiększa zaangażowanie. A z tym ostatnim w Polsce nie jest najlepiej. Badanie Gallupa z 2024 roku pokazuje, że poziom zaangażowania polskich pracowników należy do najniższych w Europie i wynosi zaledwie 10 proc. Pluxee zachęca pracodawców do ustanowienia nowego święta w kalendarzu HR – Dnia Przyjemności w Pracy – jako nieoczywistego elementu polityki HR-owej i inwestycji w ludzi, który przynosi efekty.
Żywienie
Sylwia Bomba: W liceum nikt nie miał odwagi prosto w oczy nazwać mnie grubasem. Ale jak szłam korytarzem, to czułam śmiechy za moimi plecami

Celebrytka nie ukrywa, że dodatkowe kilogramy przysporzyły jej w życiu wielu problemów. Zaczęło się już w liceum, kiedy czuła się gorsza i brzydsza od swoich szczuplejszych koleżanek adorowanych przez rówieśników. Później, gdy stała się rozpoznawalna dzięki programowi „Gogglebox. Przed telewizorem”, swoje trzy grosze dołożyli jeszcze hejterzy i niełatwo było się jej uporać z obraźliwymi komentarzami.