Mówi: | dr n. med. Jolanta Popielska |
Funkcja: | pediatra, specjalista chorób zakaźnych, ekspert kampanii bezowsików.pl |
Firma: | Wojewódzki Szpital Zakaźny w Warszawie |
30 proc. rodziców nie wie, jak rozpoznać owsicę i w jaki sposób jej zapobiegać. Nieleczona choroba może mieć rozległe konsekwencje
Owsica to jedna z najczęstszych chorób pasożytniczych przewodu pokarmowego. Zapadają na nią głównie małe dzieci, które nie mają jeszcze wyrobionej dbałości o nawyki higieniczne. Choroba ta bardzo łatwo i szybko się przenosi, a nieleczona może mieć poważne konsekwencje. Niestety, jak wskazują eksperci, 1/3 rodziców ma problem z właściwym rozpoznaniem owsicy. 58 proc. uważa, że owsiki można zobaczyć w kale. Lekarze tłumaczą, że owszem jest to możliwe, ale tylko przy bardzo masywnej inwazji tych pasożytów.
– Owsica jest chorobą pasożytniczą wywołaną przez owsiki. Są to nicienie, które mają mniej więcej 1 cm długości. Bytują w przewodzie pokarmowym, głównie w końcowym odcinku jelita grubego – mówi agencji Newseria dr n. med. Jolanta Popielska, pediatra, specjalista chorób zakaźnych w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Warszawie, ekspert kampanii bezowsików.pl.
Owsica najczęściej występuje u dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym. Początkowo, a także przy zarażeniu niewielką liczbą owsików, dziecko może nie mieć żadnych objawów choroby. Nasilają się one wraz z długością jej trwania oraz zakażeniem większą liczbą pasożytów.
– Najczęstszymi objawami owsicy jest świąd okolicy okołoodbytniczej. Początkowo dominuje, natomiast w miarę, jak choroba, trwa dochodzi jeszcze niespokojny sen, częste wybudzanie się w nocy, kręcenie się na łóżku, a nawet może dojść do zakażenia okolicy okołoodbytniczej – mówi dr n. med. Jolanta Popielska.
Jeśli świąd jest bardzo dokuczliwy i dziecko często drapie się po pupie, w okolicy odbytu mogą powstawać tzw. przeczosy, czyli linijne powierzchowne zadrapania lub miejscowo stan zapalny skóry.
Z badań wynika jednak, że aż 30 proc. rodziców ma problemy z prawidłowym wskazaniem objawów owsicy. Najczęściej kojarzą oni ten najbardziej powszechny, czyli swędzenie w okolicy odbytu. 17 proc. respondentów jest natomiast błędnie przekonanych, że z tą chorobą mogą się również wiązać wypryski skórne i pokrzywka, a 58 proc., że owsiki można zobaczyć w kale. Zdaniem lekarzy jest to możliwe, ale tylko przy bardzo masywnej inwazji tych pasożytów. Nawet badanie parazytologiczne kału daje bardzo małą skuteczność wykrycia nicieni. W diagnozie owsicy najważniejsze jest to, aby bacznie obserwować dziecko.
– W mojej ocenie jest mała świadomość wśród rodziców zarówno na temat tego, jak można się zarazić owsikami, jak i na temat tego, w jaki sposób kontrolować to zakażenie czy temu zarażeniu zapobiegać. Często pasożyty mylone są między sobą i tutaj zupełnie inne źródło jest brane pod uwagę, np. zwierzęta, które w przypadku owsicy nie mają nic wspólnego i nie można się zarazić owsikami od psów i kotów – podkreśla dr n. med. Jolanta Popielska.
Ważne jest więc, aby weryfikować fałszywe przekonania, które są powszechnie powtarzane. Dlatego też w ramach kampanii edukacyjno-informacyjnej bezowsików.pl eksperci edukują rodziców, wychowawców i opiekunów dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym na temat owsicy – jej objawów, leczenia i profilaktyki.
Jeśli choroba trwa długo i nie jest odpowiednio leczona, konsekwencja mogą być bardzo wielorakie – od przewlekłego zmęczenia wynikającego z niewyspania lub też bezsenności, poprzez bladość skóry, sińce i worki pod oczami, do kłopotów z koncentracją i nadpobudliwością. Efektem tego może być zgrzytanie zębami i moczenie nocne. Maluch może mieć też gorszy apetyt. Z tego powodu może chudnąć i słabo przybierać na wadze. Rzadko, w skrajnych przypadkach, owsica może powodować zapalenie wyrostka robaczkowego, zapalenie otrzewnej, a u dziewczynek nawracające zapalenia sromu.
– Z jednej strony jest to przewlekłe zmęczenie, niewyspanie, stan zapalny okolicy odbytu i oczywiście uporczywy świąd, bolesność tej okolicy, co powoduje duży dyskomfort w codziennym funkcjonowaniu. Natomiast z drugiej strony owsica będzie miała konsekwencje społeczne, ponieważ jest to choroba, która bardzo łatwo się roznosi, w związku z czym, gdy jedno dziecko w rodzinie jest chore w rodzinie, to istnieje ryzyko również zarażenia innych członków rodziny czy dzieci przebywających w tym samym środowisku, czyli np. w przedszkolu lub w szkole – tłumaczy dr n. med. Jolanta Popielska.
Zapobieganie owsicy polega przede wszystkim na bardzo skrupulatnym przestrzeganiu higieny. Przede wszystkim należy myć dziecku ręce przed każdym posiłkiem, po skorzystaniu z toalety. Bardzo ważne jest również częste pranie pościeli i prasowanie w wysokich temperaturach, zmiana bielizny, zmiana piżam, używanie osobnych ręczników do wycierania rąk, twarzy i okolic intymnych.
– Jeżeli dziecko jest zakażone, to wtedy należy mu założyć obcisłe majteczki, żeby nie miało możliwości się drapać w ciągu nocy, na ręce trzeba włożyć jakieś skarpetki czy rękawiczki, żeby nie wsadzało rąk do buzi, przez co nie ulegało samozarażeniu. Profilaktyka również obejmuje rodzinę dziecka zakażonego – mówi dr n. med. Jolanta Popielska.
Czytaj także
- 2025-02-07: Nowoczesne formy podania leków pozwalają uniknąć hospitalizacji. To duże ułatwienie dla pacjentów z chorobami przewlekłymi
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-12-03: 40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
- 2024-11-29: W tym roku liczba nowych zakażeń wirusem HIV sięgnie w Polsce 2 tys. Większość z nich rozpoznawana jest na późnym etapie
- 2025-01-03: Jedna trzecia pacjentów jest niedożywiona przy przyjęciu do szpitala. Od tego w dużej mierze zależą rokowania
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
- 2024-10-29: Trudno gojące się rany to problem miliona Polaków. System ochrony zdrowia go bagatelizuje
- 2024-10-15: Agata Młynarska: Moim bliskim daję w prezencie pakiety na badania, a z przyjaciółkami umawiam się na mammografię
- 2024-10-08: Agata Młynarska: W natłoku spraw odłożyłam na bok diagnostykę raka piersi. Przy okazji badań przesiewowych okazało się, że jest tam guz
- 2024-09-23: Sztuczna inteligencja znacząco przyspiesza opracowywanie przeciwciał. To rewolucja w farmacji na skalę odkrycia prądu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Malwina Wędzikowska: Luksusowe marki bardzo podupadły. Miliarderzy noszą się bez logo, a influencerzy przebodźcowali odbiorców towarami z górnej półki
Prezenterka uczestniczyła w Paris Fashion Week, który dla niej jest nie tylko wydarzeniem modowym, ale i szansą do obserwacji dynamicznych zmian w branży. Malwina Wędzikowska uważa, że kryzys, z jakim boryka się obecnie rynek mody, może skłonić marki do uproszczenia swoich kolekcji oraz wprowadzenia bardziej funkcjonalnych rozwiązań. Odpowiedzią na potrzebę oszczędności oraz zrównoważonego rozwoju w modzie powinna być chociażby możliwość wykorzystania tych samych modeli w propozycjach na różne sezony. Jej zdaniem może się również zmienić kształt tradycyjnych pokazów mody, które wiążą się z dużymi kosztami i spektakularnymi efektami.
Prawo
Polska w końcówce europejskiej stawki pod względem udziału kobiet w zarządach spółek. Zmienić ma to unijna dyrektywa

Udział kobiet w zarządach i radach nadzorczych 140 największych spółek notowanych na warszawskiej giełdzie na koniec 2024 roku wyniósł 18,4 proc. – wynika z danych 30% Club Poland. Zgodnie z dyrektywą Women on Boards, żeby zapewnić równowagę płci, 33 proc. wszystkich stanowisk zarządczych powinno być zajmowane przez osoby należące do niedostatecznie reprezentowanej płci. Sytuację kobiet powinny poprawić obowiązkowe parytety, transparentność rekrutacji oraz merytoryczne kryteria wyboru kandydata.
Żywienie
Prawidłowe odżywianie ma największy wpływ na zdrowie i długość życia. Niewiele osób stosuje odpowiednią dietę

– Skomponowanie odpowiedniego jadłospisu i kultura jedzenia są obecnie sporym wyzwaniem – uważa prof. dr hab. n. med. Grzegorz Dworacki, ekspert z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Jego zdaniem zaszkodzić może nam chociażby spożywanie produktów tuż po wyjęciu ich z lodówki. Ekspert medycyny stylu życia zaznacza też, że bardzo ważną rolę w naszym organizmie odgrywają jelita, a żeby właściwie funkcjonowały, powinniśmy włączyć do swojego menu probiotyki oraz prebiotyki.