Newsy

30 proc. rodziców nie wie, jak rozpoznać owsicę i w jaki sposób jej zapobiegać. Nieleczona choroba może mieć rozległe konsekwencje

2017-07-10  |  06:00
Mówi:dr n. med. Jolanta Popielska
Funkcja:pediatra, specjalista chorób zakaźnych, ekspert kampanii bezowsików.pl
Firma:Wojewódzki Szpital Zakaźny w Warszawie
  • MP4
  • Owsica to jedna z najczęstszych chorób pasożytniczych przewodu pokarmowego. Zapadają na nią głównie małe dzieci, które nie mają jeszcze wyrobionej dbałości o nawyki higieniczne. Choroba ta bardzo łatwo i szybko się przenosi, a nieleczona może mieć poważne konsekwencje. Niestety, jak wskazują eksperci, 1/3 rodziców ma problem z właściwym rozpoznaniem owsicy. 58 proc. uważa, że owsiki można zobaczyć w kale. Lekarze tłumaczą, że owszem jest to możliwe, ale tylko przy bardzo masywnej inwazji tych pasożytów.

    – Owsica jest chorobą pasożytniczą wywołaną przez owsiki. Są to nicienie, które mają mniej więcej 1 cm długości. Bytują w przewodzie pokarmowym, głównie w końcowym odcinku jelita grubego – mówi agencji Newseria dr n. med. Jolanta Popielska, pediatra, specjalista chorób zakaźnych w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Warszawie, ekspert kampanii bezowsików.pl.

    Owsica najczęściej występuje u dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym. Początkowo, a także przy zarażeniu niewielką liczbą owsików, dziecko może nie mieć żadnych objawów choroby. Nasilają się one wraz z długością jej trwania oraz zakażeniem większą liczbą pasożytów.

    – Najczęstszymi objawami owsicy jest świąd okolicy okołoodbytniczej. Początkowo dominuje, natomiast w miarę, jak choroba, trwa dochodzi jeszcze niespokojny sen, częste wybudzanie się w nocy, kręcenie się na łóżku, a nawet może dojść do zakażenia okolicy okołoodbytniczej – mówi dr n. med. Jolanta Popielska.

    Jeśli świąd jest bardzo dokuczliwy i dziecko często drapie się po pupie, w okolicy odbytu mogą powstawać tzw. przeczosy, czyli linijne powierzchowne zadrapania lub miejscowo stan zapalny skóry.

    Z badań wynika jednak, że aż 30 proc. rodziców ma problemy z prawidłowym wskazaniem objawów owsicy. Najczęściej kojarzą oni ten najbardziej powszechny, czyli swędzenie w okolicy odbytu. 17 proc. respondentów jest natomiast błędnie przekonanych, że z tą chorobą mogą się również wiązać wypryski skórne i pokrzywka, a 58 proc., że owsiki można zobaczyć w kale. Zdaniem lekarzy jest to możliwe, ale tylko przy bardzo masywnej inwazji tych pasożytów. Nawet badanie parazytologiczne kału daje bardzo małą skuteczność wykrycia nicieni. W diagnozie owsicy najważniejsze jest to, aby bacznie obserwować dziecko.

    W mojej ocenie jest mała świadomość wśród rodziców zarówno na temat tego, jak można się zarazić owsikami, jak i na temat tego, w jaki sposób kontrolować to zakażenie czy temu zarażeniu zapobiegać. Często pasożyty mylone są między sobą i tutaj zupełnie inne źródło jest brane pod uwagę, np. zwierzęta, które w przypadku owsicy nie mają nic wspólnego i nie można się zarazić owsikami od psów i kotów – podkreśla dr n. med. Jolanta Popielska.

    Ważne jest więc, aby weryfikować fałszywe przekonania, które są powszechnie powtarzane. Dlatego też w ramach kampanii edukacyjno-informacyjnej bezowsików.pl eksperci edukują rodziców, wychowawców i opiekunów dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym na temat owsicy – jej objawów, leczenia i profilaktyki.

    Jeśli choroba trwa długo i nie jest odpowiednio leczona, konsekwencja mogą być bardzo wielorakie – od przewlekłego zmęczenia wynikającego z niewyspania lub też bezsenności, poprzez bladość skóry, sińce i worki pod oczami, do kłopotów z koncentracją i nadpobudliwością. Efektem tego może być zgrzytanie zębami i moczenie nocne. Maluch może mieć też gorszy apetyt. Z tego powodu może chudnąć i słabo przybierać na wadze. Rzadko, w skrajnych przypadkach, owsica może powodować zapalenie wyrostka robaczkowego, zapalenie otrzewnej, a u dziewczynek nawracające zapalenia sromu.

    – Z jednej strony jest to przewlekłe zmęczenie, niewyspanie, stan zapalny okolicy odbytu i oczywiście uporczywy świąd, bolesność tej okolicy, co powoduje duży dyskomfort w codziennym funkcjonowaniu. Natomiast z drugiej strony owsica będzie miała konsekwencje społeczne, ponieważ jest to choroba, która bardzo łatwo się roznosi, w związku z czym, gdy jedno dziecko w rodzinie jest chore w rodzinie, to istnieje ryzyko również zarażenia innych członków rodziny czy dzieci przebywających w tym samym środowisku, czyli np. w przedszkolu lub w szkole – tłumaczy dr n. med. Jolanta Popielska.

    Zapobieganie owsicy polega przede wszystkim na bardzo skrupulatnym przestrzeganiu higieny. Przede wszystkim należy myć dziecku ręce przed każdym posiłkiem, po skorzystaniu z toalety. Bardzo ważne jest również częste pranie pościeli i prasowanie w wysokich temperaturach, zmiana bielizny, zmiana piżam, używanie osobnych ręczników do wycierania rąk, twarzy i okolic intymnych.

    – Jeżeli dziecko jest zakażone, to wtedy należy mu założyć obcisłe majteczki, żeby nie miało możliwości się drapać w ciągu nocy, na ręce trzeba włożyć jakieś skarpetki czy rękawiczki, żeby nie wsadzało rąk do buzi, przez co nie ulegało samozarażeniu. Profilaktyka również obejmuje rodzinę dziecka zakażonego – mówi dr n. med. Jolanta Popielska.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Motoryzacja

    Edukacja

    Poznanie osobowości kota kluczem do prawidłowej opieki nad nim. Wsparciem może być spotkanie z behawiorystą

    Z ogólnopolskiego badania „Zachowanie, osobowość i codzienność kotów” przeprowadzonego przez WHISKAS wynika, że aż 85 proc. opiekunów traktuje koty jako pełnoprawnych członków rodziny, 65 proc. uważa je za swoich najlepszych przyjaciół, a 61 proc. – za powierników codziennych myśli i emocji. Koty potrzebują jednak odpowiedzialnej opieki. Podobnie jak ludzie, mają różne typy osobowości i potrzeby behawioralne, których zaspokajanie jest kluczem do osiągnięcia kociego dobrostanu. W przypadku zauważenia niepokojących objawów u swojego pupila pomocna może być rozmowa z behawiorystą.

    Media

    Hubert Urbański: Teraz uczestnicy „Milionerów” przejdą wieloetapowe castingi. Chcemy mieć osoby z największą wiedzą

    Gospodarz teleturnieju zdradza, że teraz format nagrywany jest w bardziej nowoczesnym studio. Zmieniły się także zasady castingu. Zanim bowiem dany uczestnik zostanie zaproszony do studia i stanie do walki o nagrodę główną, musi przejść wnikliwą weryfikację online. Hubert Urbański uważa, że pozwala to na dokładniejszą ocenę potencjału każdego kandydata i w ten sposób udaje się wybrać najlepszych z najlepszych, więc poziom będzie niezwykle wysoki.