Mówi: | Agata Rubik |
Agata Rubik: kupuję więcej ubrań córkom niż sobie
Agata Rubik, mama dwóch córek 6-letniej Heleny oraz 2-letniej Alicji, uwielbia stroić swoje dzieci. Żona Piotra Rubika przyznała, że kupuje im więcej rzeczy niż sobie. Starsza córka zgadza się z wyborami mamy, natomiast młodsza ma już własny gust.
– Kupuję więcej rzeczy córkom niż sobie. Łatwiej mi jest po prostu ubrać córkę niż siebie. Wolą sukieneczki, spódniczki, wszystko, co ma falbanki, kręci się i najlepiej jak jest różowe albo fioletowe – wyznaje Agata Rubik w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Helena jest często zabierana na imprezy branżowe i ubierana podobnie jak mama. Rok temu dziewczynka wystąpiła z mamą na wybiegu w ramach imprezy „Zima mroźna nam niegroźna”. Modelka i aktorka przyznaje, że starsza córka chętnie zgadza się na proponowane przez nią stylizacje, natomiast 2-letnia Ala ma już swoje zdanie i czasem się buntuje.
– Helenkę zawsze mogłam przekonać do swojego wyboru. W przypadku Ali są rzeczy, których nie chce założyć, np. w kolorach czarnym, brązowym. Nie lubi tych kolorów i ucieka, sprzeciwia się. Jak ma za to ładną sukienkę na sobie, to chodzi i mówi: „Zobacz, jak ładnie wyglądam”. Myślę, że ona w przyszłości będzie miała więcej do powiedzenia na temat ubierania się niż Helena – mówi Agata Rubik.
Agata Rubik dba nie tylko o wygląd córek, lecz także o edukację. Ostatnio w programie „Dzień dobry TVN” wyznała, że dziewczynki od najmłodszych lat uczą się języka angielskiego, a Helena potrafi już czytać w tym języku.
Czytaj także
- 2024-12-13: Alicja Węgorzewska: Nie wierzę w zabobony jak piątek trzynastego czy czarny kot. To my panujemy nad własnym losem
- 2024-12-24: Alicja Węgorzewska: Święta Bożego Narodzenia nie są o Mikołajku, prezentach czy światełkach. W tym czasie trzeba wracać myślami do Betlejem
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-12-05: Piotr Szwedes: Chyba każdy z nas tęskni za tym, żeby czasami zrzucić te wszystkie filtry i powiedzieć komuś prawdę. Niestety życie zmusza nas do tego, żebyśmy popełniali małe kłamstewka
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
- 2024-10-25: Alicja Węgorzewska: Opera Juliusz Cezar mimo historycznie odległego tła przedstawia te same namiętności, zazdrości i intrygi jak w obecnych czasach. I to jest jej największą siłą
- 2024-11-15: Alicja Węgorzewska: W Warszawskiej Operze Kameralnej sięgamy po rzadkie i trudne dzieła sprzed wieków. Chcemy zaprezentować widzom najwyższy kunszt
- 2024-10-17: Wiele wyzwań polskiej prezydencji w UE. Jednym z kluczowym będą prace nad nowym budżetem
- 2024-10-23: Polska w końcówce krajów wdrażających w firmach sztuczną inteligencję. Bolączką jest brak kompetencji cyfrowych u menedżerów
- 2024-10-15: Agata Młynarska: Moim bliskim daję w prezencie pakiety na badania, a z przyjaciółkami umawiam się na mammografię
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
Nie tylko producenci TVN-u chcieli widzieć w swoim formacie Jakuba Rzeźniczaka. Walczył o niego również Polsat, proponując mu udział w nowej edycji „Tańca z gwiazdami”. Były piłkarz nie wystąpi jednak na parkiecie, bo jak podkreśla, w tym momencie nie czułby się komfortowo w tym programie. Nie chce bowiem prowokować dwuznacznych sytuacji i dostarczać swojej żonie powodów do niepokoju czy zazdrości.
Konsument
Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.