Mówi: | Dorota Gardias |
Funkcja: | prezenterka |
Dorota Gardias: zastanawiam się, dlaczego tak późno zdecydowałam się na to, by zostać mamą
Dorota Gardias to aktywna młoda mama. Z powodzeniem łączy pracę zawodową z opieką nad córeczką Hanią, którą urodziła kilka miesięcy temu. Od kiedy poznała uroki macierzyństwa, żałuje, że nie zdecydowała się na dziecko wcześniej.
Prezenterka wzięła niedawno udział ze swoją córeczką w sesji zdjęciowej utrzymanej w cukierkowej stylistyce. Opinie na jej temat były podzielone, jednak gwiazda się nimi nie przejmuje.
– To był bardzo macierzyński look, bardzo macierzyńska fryzura. Niektórzy krytykowali, innym się podobało. Uważam, że trzeba żyć, robić różne rzeczy w zgodzie z samym sobą – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Dorota Gardias.
Młoda mama nie kryje zachwytu nad córeczką. Cieszy się, że Hania rośnie i rozwija się prawidłowo. Choć prezenterka wróciła na antenę już po miesiącu od porodu i dużo pracuje, to stara się każdą wolną chwilę poświęcić córce.
– Hania, która pojawiła się w moim życiu, to najpiękniejsza historia, jaka mi się przydarzyła. Zastanawiam się, dlaczego tak późno zdecydowałam się na to, żeby zostać mamą – podkreśla pogodynka. Jestem bardzo szczęśliwa. Córeczka rozwija się, rośnie i jest po prostu cudowna. A ja jestem naprawdę najszczęśliwszą osobą na świecie.
Znana z anteny TVN prezenterka pogody Dorota Gardias córkę Hanię urodziła we wrześniu ubiegłego roku. W opiece nad nią może liczyć na pomoc partnera, Piotra Bukowieckiego. Gwiazda jest zadowolona z pojawienia się dziecka w jej życiu, choć szczerze przyznaje, że macierzyństwo ma również swoje minusy, a po ciąży ciężko wrócić do dawnej figury. Zostanie mamą miało też korzystny wpływ na jej karierę. Pogodynka dostała własny cykl w „Dzień Dobry TVN” pod tytułem „Projekt mama”.
Czytaj także
- 2025-06-12: Dorota Gardias: Przykre jest to, że wybory prezydenckie budzą tak negatywne emocje. Jest dużo złości, żalu i różnych zagrywek, które kompletnie nie są moje
- 2025-05-30: Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy
- 2025-05-05: Eliza Gwiazda: Polacy wyrzucają śmieci, gdzie popadnie. Za chwilę nasza planeta będzie pełna śmieci
- 2025-04-25: Eliza Gwiazda: Bez chemii naprawdę można wysprzątać mieszkanie na błysk. Wiele rzeczy da się doczyścić na przykład sodą
- 2025-04-17: Eliza Gwiazda: Teraz w koszykach ze święconką jest nawet czekolada i alkohol. Ważniejszy jest przepych niż przeżywanie tego czasu w duchu świąteczno-religijnym
- 2025-04-08: Eliza Gwiazda: Polskie hotele to już nie są te sprzed 10-15 lat. Nie ma takiej zachcianki, której pięciogwiazdkowe obiekty by nie spełniły
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2025-02-04: Jakub Rzeźniczak: Jestem dumny z tego, jaki teraz jestem. Mam przy boku osobę, która ma na mnie bardzo dobry wpływ
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-10-24: Agata Młynarska: Kobiety coraz odważniej rozmawiają na trudne tematy. Bardzo odważnie bronią swojego zdania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne
Aktor przyznaje, że osoby otyłe z powodu swojego wyglądu często przez otoczenie są odrzucane, marginalizowane i hejtowane. Brak akceptacji i zrozumienia wynika między innymi z tego, że nie brakuje tych, którzy myślą stereotypami i ich zdaniem dodatkowe kilogramy są wynikiem złego odżywiania i lenistwa. Bartłomiej Nowosielski tłumaczy, że otyłość jest chorobą przewlekłą, która wymaga leczenia. By terapia była skuteczna, potrzeba silnej woli i wielu wyrzeczeń. Dla niego w chwilach zwątpienia niezwykle ważne jest również wsparcie ze strony bliskich.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Prawo
Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała

Brakuje usystematyzowanych danych na temat skali problemu, jakim jest kobietobójstwo – wskazuje organizacja Femicide in Poland. U źródeł problemu leży brak uspójnienia baz danych prowadzonych przez poszczególne organy państwowe. Organizacja pracuje nad narzędziami, które pozwolą je zgromadzić w jednym miejscu i udostępnić w formie interaktywnej mapy. Jej przedstawicielka wskazuje również na inne fundamentalne obszary do poprawy. To w szczególności egzekwowanie istniejącego prawa i intensyfikacja działań na rzecz edukacji.