Mówi: | Dorota Gardias |
Funkcja: | prezenterka telewizyjna |
Dorota Gardias: Sesja z noworodkiem to genialna pamiątka. Taką fotografię można dać dziecku jako prezent na 18. urodziny
Na noworodkowe sesje zdjęciowe decyduje się coraz więcej rodziców, nie tylko znanych. Aby takie fotografie były wspaniałą pamiątką i dobrą zabawą dla całej rodziny, dziecko musi mieć zapewniony komfort i poczucie bezpieczeństwa. Dorota Gardias, która zdecydowała się na sesję z córeczką Hanią, przestrzega, że fotograf nie powinien używać innego światła niż dzienne, a w studio zdjęciowym powinno być wystarczająco ciepło, by niemowlę nie zmarzło, nawet będąc w samej pieluszce. Dziecko cały czas musi też czuć bliskość rodziców.
Fotografia noworodkowa w ostatnich latach stała się niezwykle popularna. Modę tę zapoczątkowały gwiazdy, które chętnie pokazują swoje nowo narodzone dzieci na okładkach kolorowych pism. W ten sposób swoimi pociechami pochwalili się m.in. Tom Cruise i Katie Holmes, Brad Pitt i Angelina Jolie, Jessica Alba oraz Jennifer Lopez. Spośród polskich gwiazd na sesję z dziećmi zdecydowali się Katarzyna Skrzynecka i Marcin Łopucki, Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz, a także Agustin Egurrola i Nina Tyrka. Obecnie sesje z noworodkami są niezwykle popularne nie tylko wśród gwiazd. Takie zdjęcia stanowią bowiem piękną pamiątkę zarówno dla dziecka, jak i dla rodziców.
– Wszyscy są zachwyceni, bo mają przepiękną pamiątkę. I to jest też genialna pamiątka i genialny prezent dla dziecka, dla samego dziecka, które już podrośnie, może otrzymać je w prezencie na osiemnastkę. Uważam, że to coś pięknego – mówi Dorota Gardias w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Rodzice bardzo często mają jednak obawy, czy sesja zdjęciowa nie będzie dla ich dziecka zbyt męcząca lub wręcz niebezpieczna. Eksperci radzą, aby zawsze wybierać fotografa, który ma udokumentowane doświadczenie w pracy przy tego typu sesjach. Zawsze należy pamiętać, że dziecko jest najważniejsze i to jego wygoda powinna być priorytetem w czasie pracy w studiu fotograficznym. Fotograf nie powinien używać ostrych świateł, które mogą podrażniać delikatne oczy malucha, w pomieszczeniu powinno być ciepło, a wszystkie materiały lub powierzchnie, na których dziecko leży, muszą być delikatne i bezpieczne dla jego skóry. Dziecko musi leżeć też w bezpiecznym miejscu, być najedzona i cały czas czuć bliskość rodziców.
– Byłam zachwycona i zobaczyłam, jak to faktycznie wygląda i jakie to może być przyjemne dla rodzica. Ale wiem, że są też tacy ludzie, którzy robią zdjęcia z przypadku i są na to dowody w internecie – małe dzieciaczki leżące na kocyku na podłodze, co jest niedopuszczalne. W ogóle trzeba pamiętać o tym, że takie pozycje, jak na pięknych pocztówkach, te pięknie ułożone dzieci w pozycji embrionalnej – takie zdjęcia można wykonać tylko do trzeciego tygodnia życia, ponieważ później zdolność takiego zwinięcia się u dziecka zanika – mówi Dorota Gardias.
Jedna z najbardziej znanych polskich prezenterek pogody także zdecydowała się na sesję z nowo narodzoną córeczką Hanią. Zdjęcia ukazały się w magazynie „Aktywna Mama”. Dorota Gardias przyznaje, że swój udział w sesji uzależniła od wielu warunków, które miały zagwarantować komfort i poczucie bezpieczeństwa jej córce.
– Akurat w związku z tym, że byłam wszystkiego bardzo świadoma, to zanim zrobiłam taką sesję z moją Hanią, postawiłam pewne warunki, które mają być spełnione. I dopiero wtedy pojawiłam się na planie z moją córką, czyli ona miała swój pokoik, ona miała swoje miejsce, gdzie mogła sobie pospać, musiało być tam ciepło. Ekipa była przygotowana – mówi Dorota Gardias.
Czytaj także
- 2025-01-21: Przyszłość relacji transatlantyckich wśród głównych tematów posiedzenia PE. Europa jest gotowa do współpracy
- 2024-08-22: Maja Klajda (Miss Polonia 2024): Musiałam przełożyć sesję egzaminacyjną na wrzesień. Poświęciłam wszystko dla konkursu Miss Polonia
- 2024-05-23: Anna Kalczyńska: Za mało w naszym życiu społecznym dobrych uczuć i wzorców. Pomaganie powinno być fundamentem i jednym z filarów naszego życia
- 2024-05-27: Agata i Tomasz Wolni: Jest w nas głęboka potrzeba dzielenia się tym, co dostaliśmy od życia. Bliskie naszemu sercu są inicjatywy wspierające rodzinę
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-03-18: Dorota Szelągowska: Dwadzieścia lat temu sięgnęłam swojego dna. Miałam ataki paniki i przez kilka miesięcy nie wychodziłam z domu
- 2024-03-04: Dorota Szelągowska: Moje wymarzone wakacje zawsze są w Tajlandii. Staram się być tam na najmniejszej wyspie, jaką znam, i czuję się tam trochę jak na wsi
- 2024-03-27: Dorota Szelągowska: Moją specjalnością w kuchni jest czyszczenie lodówki i przygotowanie czegoś z niczego. Mam to po mamie
- 2024-03-29: Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
- 2023-05-25: Natalia Zastępa: Studia i przeprowadzka do Warszawy to dopiero wierzchołek góry lodowej. Myślę, że największe zmiany dopiero przede mną
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
Nie tylko producenci TVN-u chcieli widzieć w swoim formacie Jakuba Rzeźniczaka. Walczył o niego również Polsat, proponując mu udział w nowej edycji „Tańca z gwiazdami”. Były piłkarz nie wystąpi jednak na parkiecie, bo jak podkreśla, w tym momencie nie czułby się komfortowo w tym programie. Nie chce bowiem prowokować dwuznacznych sytuacji i dostarczać swojej żonie powodów do niepokoju czy zazdrości.
Konsument
Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.