Newsy

Dr Aleksandra Piotrowska: Utalentowane dzieci powinny mieć szansę rozwoju swoich umiejętności. W przeciwnym razie talent zostanie uśpiony i zmarnowany

2017-11-16  |  06:00

Pasja to nie to samo, co talent – tłumaczy dr Aleksandra Piotrowska. Talent to pojęcie z dziedziny zdolności i sprawności, a więc cech, które mamy na stałe dzięki odpowiednim genom. Mniej lub bardziej sprawne zrobienie czegoś, np. rozwiązanie zadań z matematyki albo wykonanie skoku w dal, jest także kwestią treningu i wcześniejszych doświadczeń związanych z daną dziedziną. Dlatego bardzo wiele zależy tutaj od rodziców i opiekunów dzieci, którzy mają możliwość zauważyć ponadstandardowe umiejętności dziecka i wesprzeć jego rozwój. Dodatkowe aktywności, zabawa wśród rówieśników i ćwiczenia to także dobra droga do rozwijania talentów dzieci. 

Dr Aleksandra Piotrowska wyjaśnia, że o talencie mówimy wtedy, kiedy w jakiejś dziedzinie z łatwością uzyskujemy lepsze rezultaty niż w innych i lepsze od osób podejmujących tę samą aktywność, a także gdy mamy wyraźne predyspozycje, żeby z sukcesami się tym czymś zajmować. Psychologowie używają tu określenia zdolności specjalne, dla odróżnienia od zdolności ogólnych, czyli inteligencji. Specjalne – bo wpływają na naszą sprawność tylko w pewnej dziedzinie, np. w matematyce lub sporcie. 

– Dziecko wyjątkowo utalentowane to dziecko zainteresowane zajmowaniem się pewnym rodzajem aktywności. Po drugie, w dziedzinie, w której zdolności istnieją, szybkość uczenia się jest wyraźnie większa niż w innych dziedzinach, jeśli zatem widzimy, że w pewnych momentach nasze dziecko błyskiem opanowuje nowe informacje czy nowe umiejętności, mamy kolejny sygnał. Po trzecie, porównajmy osiągnięcia naszego dziecka w tej dziedzinie z innymi dziećmi. Jeśli są wyraźnie wyższe, to znaczy, że mamy do czynienia z talentem czystej wody. Warto mieć świadomość, które spośród możliwości i zdolności dziecka prezentują najwyższy poziom w porównaniu z innymi – mówi agencji Newseria dr Aleksandra Piotrowska, psycholog dziecięcy.

Dr Aleksandra Piotrowska wyjaśnia, że nawet jeśli dziesięć osób przejdzie identyczne szkolenie czy trening w takich samych warunkach zewnętrznych, np. ten sam czas na rozwiązanie zadania matematycznego i tak samo będzie im zależeć na uzyskaniu dobrego rezultatu, to mimo wszystko będzie można znaleźć między różnice w poziomie sprawności. Będą wśród nich tacy, którzy uzyskają świetne wyniki, inni osiągną zupełnie przeciętne, a niektórzy wręcz kiepskie. Za te różnice odpowiadają nasze zróżnicowane zdolności.

– Predyspozycje, talenty czy zdolności biorą się w nas po pierwsze dzięki genetyce i dziedziczeniu, to jeden czynnik, bez którego nie ma mowy o osiąganiu naprawdę dobrego poziomu, ale po drugie biorą się z rozwijania tych możliwości w trakcie życia – naprawdę nie można liczyć na dziedziczenie w gotowej postaci jakiegoś istotnego talentu po przodkach. Wszystkie możliwości i predyspozycje człowieka powinny być w trakcie życia rozwijane, zatem jeśli wcześnie zdiagnozujemy i określimy jakiś talent u dziecka, powinniśmy po pierwsze stwarzać mu możliwość zajmowania się daną dziedziną – mówi dr Aleksandra Piotrowska.

Rodzice powinni też ze wszech miar podtrzymywać motywację dziecka i wspierać je w dążeniu do bycia coraz lepszym w danej dziedzinie. Nie można natomiast wymuszać kontynuowania jakiejkolwiek aktywności w przypadku, kiedy minie słomiany zapał i nasza pociecha chce z czegoś zrezygnować.

By talent nie uległ zmarnowaniu, musi mieć okazję do doskonalenia się, to bardzo ważne – stwarzać dziecku możliwość albo samodzielnej aktywności w tej dziedzinie, albo podlegania oddziaływaniom trenera, instruktora. Bez aktywności dziecka w tej dziedzinie, jego talent będzie tkwił w uśpieniu i na pewno samoistnie nie ulegnie rozkwitowi – mówi dr Aleksandra Piotrowska.

Od czasów starożytnych toczono dyskusje, skąd biorą się w nas takie predyspozycje – czy już przychodzimy na świat obdarzeni jakimś talentem, czy też podleganie określonym oddziaływaniom otoczenia rozwija w nas takie specjalne zdolności i możliwości. Dziś wiemy już, że przewidziane przez genetykę predyspozycje rozwiną się i doprowadzą do ukształtowania talentu wyłącznie wtedy, kiedy rozwijający się człowiek trafi na sprzyjające warunki środowiskowe. 

– Talent dotyczy zdolności, to kwestia, która przejawia się w naszych cechach sprawnościowych, z kolei pasja to zainteresowanie, pasja dotyczy motywacji. Zdarza się tak, że człowiek niezwykle interesuje się czymś, w czym naprawdę nie ma żadnych uzdolnień – wiele jest osób pasjonujących się np. baletem, a niemających żadnych szans, żeby w tej dziedzinie zabłysnąć. Dobrze byłoby, gdyby każdy człowiek miał jakąś pasję, bo to dodaje kolorytu naszemu życiu i jest czynnikiem rozwijającym. Oddając się pasji, uczymy się cierpliwości, wytrwałości, poszerzamy kompetencje w jakiejś dziedzinie i najnormalniej w świecie doznajemy przyjemności – mówi dr Aleksandra Piotrowska.

Podwórka Talentów NIVEA to jedna z inicjatyw, które umożliwiają dzieciom, także tym, które mieszkają bardzo daleko od dużych aglomeracji, sprawdzanie się w bardzo różnych dziedzinach.

– Czasem bez kontaktu ze sprzętami zgromadzonymi na podwórku talentów dziecko w ogóle nie poczułoby, że pewien rodzaj aktywności sprawia mu frajdę i na dodatek bardzo łatwo w tej dziedzinie o postępy. Dodatkową zaletą w Podwórkach NIVEA jest jeszcze to, że one umożliwiają dziecku spędzanie czasu razem z rodzicami, a to w dzisiejszych czasach bardzo często dobro deficytowe – dodaje dr Aleksandra Piotrowska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie

Choć trzech na czterech uchodźców z Ukrainy darzy polski system ochrony zdrowia dużym zaufaniem, to 21 proc. z nich ma problem z zaufaniem do samych szczepień. To dlatego wiele ukraińskich mam podejmuje decyzję o nieszczepieniu dziecka. Dużym wyzwaniem jest więc zwiększanie ich świadomości na temat korzyści płynących ze szczepień dla zdrowia jednostek i całej populacji, a także wyjaśnianie wątpliwości związanych z ewentualnymi skutkami ubocznymi. Tę rolę edukacyjną musi wziąć na siebie polski personel systemu ochrony zdrowia.

Problemy społeczne

Muzea pomagają walczyć ze stereotypami i uprzedzeniami. To ważne dla zmieniającego się rynku pracy

Według NEMO, Sieci Europejskich Organizacji Muzealnych, społeczna rola muzeów wykracza daleko poza ich tradycyjne funkcje. W coraz bardziej spolaryzowanym świecie muzea mogą odgrywać kluczową rolę w promowaniu dialogu i spójności społecznej, zachęcać do dyskusji, mogą też pełnić rolę ośrodków integracji społecznej. Dzięki przybliżaniu obcych kultur mogą też zmienić spojrzenie na rynek pracy.

Żywienie

Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny

Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.